Zobacz pełną wersję : Problem z hamulcami. Pomocy Brak pomysłów!!
Witam. Rzadko zakładam jakiś temat bo jakoś sobie radziłem do tej pory ale teraz już nie mam pomysłu a może ktoś miał podobny kłopot. Mianowicie zrobiłem sobie regenerację przednich tłoczków hamulcowych no i wymieniłem tylnie cylinderki. Zlałem cały płyn hamulcowy mając na celu wypełnienie układu nowiutkim świezym tak żeby nie wymieszał się ze starym zasyfionym. Założyłem wszystko poskładałem oczywiście poodpowietrzałem i co? i nagle okazuje się że pedał wchodzi prawie w podłogę. No więc jeszcze raz próbowaliśmy odpowietrzać i leci już sam płyn. Przelałem prawie 2 litry płynu przez układ a pedał nadal jest baaardzo miękki dodatkowo na zgaszonym silniku teoretycznie pedał hamulca powinien się blokować a on nadal jest w miarę miękki. Nie mam już koncepcji. Na początku pomyślałem że zużyte są szczęki i klocki no i klocki były w połowie takie jak nowe a szczęki były może milimetr cieńsze. A problem został. Hania kiepsko hamuje a ja nie mam już na prawde żadnego pomysłu. Pompę sprawdzaliśmy i raczej jest dobra bo zrobilismy motyw że zatkaliśmy obydwa wyjścia z pompy a ona praktycznie od razu się zblokowała i pedał już nie drgał. Czy możliwe że mimo wszystko nie radzi sobie z nowym płynem i to jest tego winą? Dodam jeszcze że żadnych przecieków nie widać nigdzie więc nie ma opcji ucieczki płynu.
A odpowietrzałeś w kolejności w jakiej podaje manual?
odpowietrzałem ale czy możliwe żę powietrze gdzieś tak się zawiesiło że wyleźć nei chce? bo w sumie zacząłem od prawy przód lewy tył a manual podaje odwrotnie.
Jak pedał miękki a wycieku niema to gdzieś powietrze być musi. Niema innej opcji.
no właśnie kurde na prawde tyle co już płynu przez nią przelane (ze 2.5 litra) i nadal miękki jest pedał. Miałem już do kogoś kto ma maszynę do odpowietrzania pojechać. To gdzież by ono utknęlo?? W pompie??
demonobiker
31-03-11, 22:12
manual podaje odpowietrzanie w takiej kolejności:
-LP,PP,PT,LT
natomiast książka Sam naprawiam podaje inna kolejność:
-PT,LP,LT,PP
który sposób dobry i którym odpowietrzałeś?
drugim sposobem a ja już nie wiem jak jest dobrze... ;/ dodam że nei jest to pierwszy raz kiedy robiłem hamulce i nigdy takich cudów na kiju nie miałem.
ja też miałem wielkie problemy z odpowietrzeniem hamulców. Regenerowałem też w ostatnie wakacje tłoczki z przodu i potem przyszedł czas na odpowietrzenie... ciągle pedał hamulca był miękki jak u Ciebie...
W sumie to przelałem z 3 może więcej litrów płynu, aż zrobił się w miarę twardy.
Jak masz ABS to odpowietrzanie zaczynasz od przodu, jak nie masz ABS, zaczynasz od tyłu. Jedna osoba podpompowuje (zawór zamknięty przy kole), przytrzymuje wcisnięty pedał, druga osoba popuszcza śrubę odpowietrzającą (pół obrotu) i szybko zakręca jak pedał wpadnie w podłogę, i następne koło, trochę trzeba pobiegać i pilnować żeby w zbiorniczku płynu nie brakowało, żeby nie zapowietrzać...
Dodam jeszcze, że w hondzie , jak wyleci cały płyn hamulcowy, to pompa ABS odpowietrza się wraz z całym układem hamulcowym, nie trzeba podejmować żadnych dodatkowych kroków.... tylko wytrwałość :)
Musisz wykonywać odpowietrzanie mało efektownie, skoro wciąż jest zapowietrzony
Ja odpowietrzalem samemu po wymianie hamulcow i robilem tak jak opisane jest wyzej. Kumpel siedzial przy odpowietrznikach a ja pompowalem pedalem.
LP, PP , LT, PT. Szedlem od pompy od najkrotszego przewodu do najdluzszego.
ja też miałem wielkie problemy z odpowietrzeniem hamulców. Regenerowałem też w ostatnie wakacje tłoczki z przodu i potem przyszedł czas na odpowietrzenie... ciągle pedał hamulca był miękki jak u Ciebie...
W sumie to przelałem z 3 może więcej litrów płynu, aż zrobił się w miarę twardy.
Jak masz ABS to odpowietrzanie zaczynasz od przodu, jak nie masz ABS, zaczynasz od tyłu. Jedna osoba podpompowuje (zawór zamknięty przy kole), przytrzymuje wcisnięty pedał, druga osoba popuszcza śrubę odpowietrzającą (pół obrotu) i szybko zakręca jak pedał wpadnie w podłogę, i następne koło, trochę trzeba pobiegać i pilnować żeby w zbiorniczku płynu nie brakowało, żeby nie zapowietrzać...
Dodam jeszcze, że w hondzie , jak wyleci cały płyn hamulcowy, to pompa ABS odpowietrza się wraz z całym układem hamulcowym, nie trzeba podejmować żadnych dodatkowych kroków.... tylko wytrwałość :)
Musisz wykonywać odpowietrzanie mało efektownie, skoro wciąż jest zapowietrzony
nie mam absu więc przynajmniej jeden problem z głowy. No nic jak będę miał chwilkę wolnego to przelecę to jeszcze raz ewentualnie pojadę do kogoś na maszynę żeby odpowietrzyć.
no i faktycznie problemem okazały się nadal zapowietrzone hamulce, teraz zrobiłem to według manuala czyli LP PP PT LT i najbardziej zapowietrzony był jeszcze tył. Teraz zaczyna to wszystko działać tak jak się należy :)) Pozdro i dzięki za podpowiedzi.
no i faktycznie problemem okazały się nadal zapowietrzone hamulce, teraz zrobiłem to według manuala czyli LP PP PT LT i najbardziej zapowietrzony był jeszcze tył. Teraz zaczyna to wszystko działać tak jak się należy :)) Pozdro i dzięki za podpowiedzi.
dobrze, że się udało :D Tylne rurki z płynem hamulcowym są długie a pompa powyżej poziomu zacisków, więc powietrze wciąż przemieszczając się do góry, wraca w stronę pompki.... Ja u siebie już prawie zrezygnowałem, i miałem po mechanika dzwonić, ale na forum gdzieś przeczytałem że ciężko się odpowietrza hamulce w hondach i próbowałem.
Za jakiś czas zrób sobie też rundkę z odpowietrzaniem.
taki też mam plan gdzieś za jakieś 200 300 km to zrobić chociaż może trafi mi się podróż do Kołobrzegu to może w przyszłym tygodniu to zrobie :D ale faktem jest to że ciężko się Hanki odpowietrza bo rok temu tez miałem jakieś cyrki ale aż takich cudów to nie miałem. A tak z innej beczki, czy bawił się ktoś w wrzucanie mocniejszej pompy? a jeśli tak to z jakiej wersji? coś słyszałem że z d16z6 podejdą bez problemu i sa lepsze?
witam
czytam ten temat bo sam mam problem z odpowietrzeniem hamulców.
zmieniałem tłoczki z tyłu i węże zostały zaciśnięte przed zdjęciem zacisków, ale widocznie powietrze się dostało do układu.
odpowietrzaliśmy sam tył myśląc ze to wystarczy i przelane zostało ok 0,4l płynu (brakło mi dnia i nie jechałem po więcej)
po odpaleniu auta pedał wpadł w podłogę i hamulca praktycznie brak.
jeśli ktoś ma dobry sposob to proszę o rady, dodam ze mam wersje z ABS
panowie. może przyczyna tkwi w fatalnym stanie przewodów hamulcowych pod autem( no u mnie były straszne ). wymieniłem na miedziane , odpowietrzyłem i jest petarda
nie wiem jak moje przewody w środku się miewają ale na zewnątrz nie widać żadnych śladów rdzy mimo wieku hani więc raczej to nie tego wina
zastosowałem się do rady kolegów i tego co przeczytałem, hamulce odpowietrzałem na włączonym zapłonie, a nawet dla pewności na zapalonym silniku ;]
robiłem regeneracje tylnych zacisków ale przód tez się zapowietrzył, teraz jest git :D
na zewnątrz to znaczy o których miejscach mówisz?
rozumiem, że zaglądałeś pod auto bo o to mi chodziło -nie to co widać w komorze silnika , no chyba że poprzedni właściciel zabezpieczył je ładnie jak teraz ja u siebie:)
DamianPietras
29-09-13, 20:07
Ja tez podzielę się swoimi doświadczeniami przy odpowietrzaniu (tylnych ) zacisków(lucas). Otorz po wymianie tłoczków (u mnie 30mm) i kompletu uszczelnień przyszedł czas na odpowietrzanie. Miało byc bez problemów .... miało....
Hamulce niby odpowietrzone zgodnie z manualem , ale pedał jest miękki . Hamuje ale jest zbyt miekki w porownaniu do tego co było wcześniej. Nastepnego dnia ze swieżym umysłem jeszcze raz odpowietrzyłem , ale bez efektu . Wymontowałem wiec zacisk z jarzma , zablokowałem zacisk kawałkiem blachy (grub.28mm) aby tłoczek nie wypadł , podniosłem całość w taki sposób aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie. Zacząłem odpowietrzanie . Pewnie zastanawiacie się po co ? . W obu zaciskach było sporo powietrza :cool:, które w inny sposób nie chciały opuścić układu. W końcu hamulce wróciły do normy
Myśle że komuś się to może przydać , nie sądziłem że to będzie konieczne , ale sprawdziło się ...:D:D:D:D:D:D:D:D
podniosłem całość w taki sposób aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie.
Ciekawy pomysł :) ważne że skuteczny :), Swoją drogą to odpowietrznik nie był przypadkiem w górnej części zacisku ?
DamianPietras
01-10-13, 09:05
odpowietrznik był (jest) w górnej części , ale nie w najwyższym punkcie , ponieważ zacisk jest zamontowany w jarzmie tak na godzinie 4-tej (patrząc na zegarek). Jest to dla mnie dziwne że na etapie projektowania w fabryce nikt tego nie poprawił . Najważniejsze że to działa i zapewne komuś się przyda przy odpowietrzaniu.
dragon_mk1
09-10-13, 20:58
Witam !!! Mam taką sytuację że odpowietrzam hamulce (wężyk na odpowietrznik i do słoika z wodą, odpowietrzam do momentu kiedy leci czysty płyn bez powietrza) i tak 4 koła i hamulce są jak brzytwa nie zależnie od tego ile razy nacisnę na pedał ale tylko przez około tydz później jest tak że po naciśnięciu na hamulec powoli hamuje a gdy puszczę i drugi raz nacisnę to wyrywa z siedzeń i znów znajduje się powietrze w zaciskach. Płyn nówka nie ucieka zaciski regenerowane a serwo też raczej ok bo gdy trzymam na hamulcu i odpalę auto to powoli pedał robi się miękki i schodzi delikatnie w dół. Próbowałem w różnej kolejności odpowietrzać i za każdym razem kończy się tak samo. Dziś przy zmianie klocków nie mogłem cofnąć tłoczka (nie był zapieczony) w przednim kole od strony serwa. Dopiero jak odkręciłem korek od zbiorniczka z płynem hamulcowym tłoczek cofnął się bez problemu i bez większego nacisku. Ktoś coś na ten temat ?? Jedna osoba podpowiedziała mi że to może być pompa hamulcowa walnięta i tworzy podciśnienie.
Powiem jedno, odpowietrzyć układ hamulcowy to była męka w moim cifie. Przelane zostało grubo ponad 2 litry płynu dot... Bańki nie szły a mimo to był zapowietrzony. Mam ABS, w różnej kolejności próbowałem, ale w końcu się udało dobrze odpowietrzyć, ale męka straszna przy tym była, dlatego proponuje się zaopatrzeć w cierpliwość, na początku raz mocno hamował, raz wcale itd, dopiero porządne odpowietrzenie dało rade.
dragon_mk1
09-10-13, 21:32
no ok ale skoro byłby zapowietrzony to raczej szybciej niż po tyg by się działo coś z tymi hamulcami a tu przez tydz jest ok. Może i jest tak jak mówisz nie mam pojęcia. Płyn był dolewany nowy i dotąd dopóki nowy czysty płyn nie leciał odpowietrznikami
Witam !!! Mam taką sytuację że odpowietrzam hamulce (wężyk na odpowietrznik i do słoika z wodą, odpowietrzam do momentu kiedy leci czysty płyn bez powietrza) i tak 4 koła i hamulce są jak brzytwa nie zależnie od tego ile razy nacisnę na pedał ale tylko przez około tydz później jest tak że po naciśnięciu na hamulec powoli hamuje a gdy puszczę i drugi raz nacisnę to wyrywa z siedzeń i znów znajduje się powietrze w zaciskach. Płyn nówka nie ucieka zaciski regenerowane a serwo też raczej ok bo gdy trzymam na hamulcu i odpalę auto to powoli pedał robi się miękki i schodzi delikatnie w dół. Próbowałem w różnej kolejności odpowietrzać i za każdym razem kończy się tak samo. Dziś przy zmianie klocków nie mogłem cofnąć tłoczka (nie był zapieczony) w przednim kole od strony serwa. Dopiero jak odkręciłem korek od zbiorniczka z płynem hamulcowym tłoczek cofnął się bez problemu i bez większego nacisku. Ktoś coś na ten temat ?? Jedna osoba podpowiedziała mi że to może być pompa hamulcowa walnięta i tworzy podciśnienie.
Rozumiem, wężyk na odpowietrznik ale jego druga końcówka ląduje w słoiku z wodą??
Normalny objaw, że tłoczek ciężko się cofało lub nie dało się go cofnąć. Cofając tłoczek, cofa się również płyn hamulcowy z zacisku do przewodów-zbiorniczka.
dragon_mk1
10-10-13, 10:18
Tak w słoiku z wodą żeby lepiej było widać bańki z powietrzem. Oczywiście zawartość słoika później była wylana (nie do zbiorniczka z płynem heh bo chyba tak to zrozumiałeś) Ja odpowietrzałem na różne sposoby układ i od koła położonego najbliżej serwa i od leżącego najdalej (mam ABS) i za każdym razem kończy się tak samo tydz czasu ok później lipa. Jak był nowy płyn przelewany przez układ hamulcowy to do zbiorniczka z płynem hamulcowym wężyk szedł a jak szło już na końcu sprawdzenie to do słoika z wodą. A z tym cofaniem tłoczka no to fakt, przyznaje się że nie pomyślałem od razu o tym dopiero później na spokojnie mówię sobie że jak miał się płyn cofnąć skoro był pełen zbiornik płynu i nie miało się gdzie to cofnąć a tłoczki przednie mają większą pojemność niż tylne.
Zamiast wody proponuje wlać tam świeży płyn hamulcowy. A swoją drogą, nie zdarzyło Ci się zapowietrzyć układu podczas odpowietrzania? Np. zszedł cały płyn ze zbiorniczka, nie dolałeś na czas? Możesz mieć zapowietrzoną pompę ABS i wtedy bez odpowietrzania podciśnieniowego się nie obejdzie. Radziłbym podjechać do ogarniętego serwisu na tego typu odpowietrzanie, jest najlepsze.
dragon_mk1
10-10-13, 21:41
Zamiast wody proponuje wlać tam świeży płyn hamulcowy.
A co przeszkadza w tym że w słoiku jest woda jak mi na płynie nie zależało bo i tak był stary i szło do wylania. Ważne że w zbiorniku jest nowy płyn.
A swoją drogą, nie zdarzyło Ci się zapowietrzyć układu podczas odpowietrzania? Np. zszedł cały płyn ze zbiorniczka, nie dolałeś na czas? Możesz mieć zapowietrzoną pompę ABS i wtedy bez odpowietrzania podciśnieniowego się nie obejdzie. Radziłbym podjechać do ogarniętego serwisu na tego typu odpowietrzanie, jest najlepsze. Mogło się tak zdarzyć bo ja byłem pod samochodem a szwagier naciskał na pedał hamulca i mógł nie dopilnować tego a później się nie przyznać.. Chyba będę musiał tak zrobić jak mówisz
witam podłacze się pod temat bo też mam problem z hamulcami, mianowicie podczas naciskania na pedał hamulca w pewnym momencie czuję że szarpie samochodem tzn zachowuje się tak jakby miał abs którego nie posiada a pod pedałem nie czuć żeby tarcze były krzywe, szczęki z tyłu nowe z przodu tarcze i klocki również płyn hamulcowy nowy hamulce odpowietrzone nie wiem gdzie szukać przyczyny pompa ?? serwo a może nadal zapowietrzony układ ??
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.