Zobacz pełną wersję : Problem chyba z pompa...
Creative89
23-03-11, 00:42
Odebrałem auto od mechanika, robiony rozrząd itp... jade sobie jade... nagle zapalił się check wariuje na obrotach... kilka sekund puścił i znowu za moment... całą droge tak (jakies 10km) zajechałem na stacje benz. zgasiłem Hanie, zalałem i odpaliłem rundka po mieście spotkałem kumpla stajemy zgasiłem... wsiadam nie pali... pociągnoł mnie zapaliła... i tak zwariowana ulica cały wieczór skończyło się to powrotem do domu na lince... podczas ciagniecia zapalała ale obroty praktycznie 0 choć silnik było słychać że pracuje... teraz gdy w siadam do autka nie ma tego charakterystycznego brzeczenia pompy zanim zgasnie check.... czy to pompa zdechła...
Dodam że auto stało prawie 3 miesiace bo tak wyszło...(urwany silnik :PP)
po mojemu przekaznik pompy a nie sama pompa, jak pompa padnie to checka nie wywali a jak przekaznik padnie to swieci lampka
Creative89
23-03-11, 23:24
ten samochód.... jest dziwny... wczoraj mnie kumpel przyciagoł do domu a dzis wszystko GIT.... :PP
zajrzyj do przekaznika, nic Cie to nie kosztuje
Creative89
24-03-11, 08:59
a w którym miejscu on jest?! ten pod maska?!
Creative89
24-03-11, 09:29
ale schowka po stronie pasażera?! czy kierowcy tak jak są bezpieczniki?!
Creative89
29-03-11, 00:28
noo dobra ale powiedz mi Lopi czy to możliwe że był problem i zanikł....
trudno powiedziec...zlosliwosc rzeczy martwych...
Creative89
30-03-11, 02:04
noo ale mnie ten samochód zaczyna irytowac... rano wziadłem... wszystko git przejechałem 7km... zgasiłem... i co.... G..... wcale nie kreci... zawiozłem dzis rozrusznik do elektryka.. ale powiedział że to raczej nie to...
jak nie kreci to moze immo blokuje?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.