Zobacz pełną wersję : Civic mi gaśnie. POMOCY!!!
Witam wszystkich!!! Od pewnego czasu mam problem z moim civickiem (1991r. 1,3 16V EC8)! Otoz kiedy silnik sie nagrzeje auto gaśnie na niskich obrotach! mechanicy mowili mi ze to wina stacji podciśnień (czrna plastikowa skrzynka po lewej stronie pod maska przy nadkolu) Z tego co mowili mi mechanicy to stacja podciśnień doprowadza spręzone powietrze do gaznika! dodam ze kiedy juz mi zgasnie i na nowo przekrece stacyjke to "brzeczy" z tej puszki. Prosze o pomoc bo nie chce dojezdzac mojej hondzinki a nigdzie w mojej okolicy nie moge podlaczyc auta pod komputer!
najpierw przeczysc silniczek krokowy, pozniej w gazniku sproboj igla przepchnac dysze wolnych obrotow i jesli to nie pomorze to wymien ta puszke... mam jeszcze taka gdzies ze mojego bylego eg3 wiec mozesz po to podjechac. z brzegu nie masz daleko
[ Dodano: Sob 10 Lut, 2007 ]
nigdzie w mojej okolicy nie moge podlaczyc auta pod komputer!
tam nie ma co podlaczac... jest dioda i sam odczytasz blad. chociaz watpie zeby cos pokazalo
jeszcze jedno pytanko! jak dokladnie sie nazywa ta czesc (ta puszka). Bylem w sklepie z czesciami do hondy i oni tempaki nawet nie wiedza o co chodzi z tego co mi mowil moj mechanik to sa to zawory podcisnieniowe.
i jeszcze jedno ile taka zabawka moze kosztowac?
dzieki za odpowiedzi pozdrawiam
tego nie kupisz w sklepie. tylko w ASO ale koszty beda niewspolmierne do wartosci..
pisalem ci ze mam to w piwnicy i mi zalega
Witam ponownie! mam pytanie kiedy moglbym podjechac po ta "puszke" i ile by mnie to kosztowalo???
aha i jeszcze jedno czy bedzie ona pasowac do ec 8?
pozdrawiam z gory dzieki!
Witam "NARWANY"!!
Od pewnego czasu mam podobny problem ze swoim Civickiem(mam r.94 1.3 silnik), jak autko się nagrzeje wtedy gaśnie na wolnych , co gorsza autem jeżdzi żona i przy zmianie biegów wciskając sprzęgło silnik gaśnie ,co dziwne nie dzieje się tak zawsze, czasem raz za razem , a niekiedy ma spokój całą drogę (jezdzi ok 15 km. do pracy),dysze mechanik przedmuchał (a przynajmniej wziął kase), ale to nie pomogło, wymieniłem świece , bo myślałem ,że to też może byc powód.Nie przynudzając dłużej , jak będziesz miał problem z głowy to daj znac , czy to faktycznie te "zawory podciśnieniowe", czy cos innego.Ciekaw jestem , czy Twój samochód zachowuje się podobnie w trakcie jazdy,aha jeszcze jak już gaśnie to odpalac go trzeba na gazie,podziel się jakimis info.jak będziesz coś miał , ja zrobię to samo.
Pozdrawiam:W.SZ
jezeli dowiem sie czegos wiecej napewno dam znac tym bardziej ze ja tak jezdze pare miesiecy i wiem co to za ból!
ale jestem prawie na 100% pewny ze to stacja podcisnien!
problem tkwi w tym zeby to kupic i poprawnie zalozyc ... ale zobaczymy
Zrobiłem samodiagnostyke i wyszło ,że jest coś z"czujnikiem temperatury powietrza wlotowego".Moje pytanie brzmi , czy ten czujnik ma coś wspólnego z "zaworami podciśnień" o których wspomina Narvany jeżeli ktoś się orientuje to proszę o podpowiedź,bo wtedy będzie raczej jasna sytuacja i nie będzie wątpliwości ze to jest powód tego,że auto gaśnie na wolnych obrotach.
Pozdrawiam:Wojtek
Ja mam podobny problem - też mi gaśnie i szarpie mocno - ale jak silnik jest zimny. Do momentu jak wskazówka temp. sie ruszy to jest ok. , ale jak jest zimny to horror. Wymienilem juz chyba wszystko m.in.: swiece, przewody, kopulka i palec oraz tankuje shell vPOWER i dalej to samo. Wkurza mnie to ogromnie, a kocham moja Hondziorke ponad życie. Moj model to 1,3 16v z 91r. Pomocy! Jakies pomysly? Może cos z gaźnikiem??
Zrobiłem samodiagnostyke i wyszło ,że jest coś z"czujnikiem temperatury powietrza wlotowego".Moje pytanie brzmi , czy ten czujnik ma coś wspólnego z "zaworami podciśnień" o których wspomina Narvany jeżeli ktoś się orientuje to proszę o podpowiedź,bo wtedy będzie raczej jasna sytuacja i nie będzie wątpliwości ze to jest powód tego,że auto gaśnie na wolnych obrotach.
dowiedziales sie moze ile wymiana takiego czujnika moze kosztowac??? jesli bylby to nie drogi "zabieg" to uwazam ze mozna go wykonac profilaktycznie!
powiem szczerze ze moim zdaniem to bardzo prawdopodobne ze temperatura moze tu odgrywac wazna role! u mnie zaczelo sie gasniecie kiedy temperatura na zewnatrz zaczela spadac ponizej 10 st. celsjusza ale wczesniej nie uwazalem ze ma to jakie kolwiek znaczenie ... ale teraz to bardzo istotne i zaintrygowalo mnie to co napisales! pozdrawiam
zaczynam poszukiwnia tegoz czujnika.
jak sie czegos dowiem dam odrazu znac!!!
troche czytałem na forum i kolesie piszą coś o czujniku temp. przy filtrze powietrza ,wię przy wlocie.Jak byłem u znajomego to autko chodziło chyba z 30 min. w garażu i nic nie mógł stwierdzi , bo nic się nie działo , jak tylko wyjechałem z garażu auto zaczęło gasnąc więc chyba to zimne powietrze tak podziałało na niego , więc to może faktycznie ten czujnik, ale nic więcej nie wiem (jeszcze).Pozdrawiam:Wojtek
witam! dzisiaj caly dzien mecze strone stronke www.civic4g.pl
chyba zamowie czujnik temperatury i stacje podcisnien. wymienimy , zobaczymy ... ale jakis czas to potrwa ...
[ Dodano: Sro 21 Lut, 2007 ]
mam jeszcze jedno pytanie! czy kiedy gaslo ci auto to po ponownym przekreceniu stacyjki ( bez odpalania silnika ) slyszales jakies nietypowe dzwieki?
ja u siebie slysze dzwieki wydobywajace sie ze stacji podcisnien(pyrczenie)... zastanawiam sie czy to normalne
napisz jak ty masz
pozdro
czołem! Szczerze mówiąc nigdy się nie wsłuchiwałem, ale chyba nic dziwnego u siebie nie słysze, ale dowiadywałem się w kwesti tego czujnika i co dziwne w sklepie motoryzacyjnym mogą sprowadzic coś takiego za 325pln(oryginalny hondy- jedyna obcja), a dzwoniłem do mechanika i powiedział ,że za 100pln wsadzi używany (z wymianą), a za ok.150 pln nowy + wymiana, tak ,że nie wiem , czy mechanik słabo zorientowany w cenie czy ma dojście do zamienników. jestem umówiony z nim w następną sobotę ,więc jeszcze tydzień i coś się wyjaśni, ale swoją drogą 325pln za taką pierdołke to troche dużo, a jeżeli okaże się jeszcze ,że to nie jedyny powód to zrobi się sumka.Pozdrawiam
ja zamowilem uzywany czujnik za 40 zl a stacje podcisnien za 50 zl. czekam na czesci ktore powinny lada chwila przyjsc. W nstepnym tygodniu do mechanika i sie okaze
rowniez pozdrawiam
to ja moze podepne sie pod temat:
kumpel ma nastepujacy problem, hondka gasnie w czasie jazdy, jedzie, wszsytko OK, po czym potrafi zgasnac i wowczas pojawia sie problem z odpaleniem, jak juz odpali to chodzi tylko na wolnych, gdy doda gazu zaczyna szarpac przerywac itp, po chwili wroci do normalnej pracy i znowu smiga... juz mial 4x taka akcje..
co to moze byc ?
moim zdaniem cos z elektryka moze swiece lub przewody wysokiego napiecia! Koszt wymiany stosunkowo nie duzy moze pomoc
ale to problem bylby caly czas, a tak jak napisalem w ciagu 2 tygodni zdarzylo sie to 4x :/
aha, no i pali od strzalu
Witam!!!
Możesz mi powiedziec , gdzie dorwałeś te części , ja patrzyłem na allegro ,ale niczego nie znalazłem.Pozdrawiam
oto link:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=332910&sid=d595a9efb18e9456dc313dd7c842755f#332910
Ja zamawialem od hondatanio!
polecam tego uzyttkownika (prawie jak na allegro :d )
pozdrawiam
życze udanych zakupów
Czołem!!
Ciekaw jestem , czy rozwiązałeś problem z gaśnięciem, ja niestety nie , samochód wrócił od mechanika i żona twierdzi ,że nadal gaśnie , więc się troche wk...łem, bo auto nie miała tydzień i nic z tego nie wynikło, a jak u Ciebie z tymi sprawami?Pozdrawiam
powiem tak mi zaczela honda swirowac kiedy wywalilem katalizator i wstailem strumienice!
objawy sa znane wszystkim!ostatnio znajomy mechanik powiedzial ze to moze byc saonda.
po pierwsze primo przez wywalenie katalizatora jest inny przeplyw spailn znaczy sie ze szybszy. A SONdA LAMBDA MA DUZO WSPOLNEGO ZE SPALINAMI czyz nie?? idac dalej ...
spaliny + nierowne obroty silnika + blad na komputerze nr 1 (sonda lambda) = gasniecie hondzinki
pozdrawiam
ja juz zamowilem sonde nowa wiec zobaczymy
pozdrawiam
Witam.
Miałem podobny problem, autko po nagrzaniu się gasło na wolnych obrotach i podczas zmiany biegów.
Wystarczyło przeczyścić siłownik podciśnieniowy regulujący temperaturę powietrza dolotowego.
pierzak321
03-05-07, 18:55
ha ha sprawc najpierw czy ci nieprzeskoczyl pasek rozrzadu o jeden zobek
tez wymienialem wszystko pokolei i tez juz niemoglem wytrzymac , szlag mnie trafial a tu tylko trzeba bylo przesunac o jeden zabek i wszystko jest tera gites ,
zobacz sam tez o tym pisalem
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=29262
dzieki za naprawde cenne dla mnie informacje!!
tylko jeszcze jedno pytanie gdzie jest ten silownik i jak go przeczyscic? moge zrobic to sam. ja raczej jestem zielony w tematach mechaniki takze prosze o jakies manuale
bede bardzo wdzieczny
pozdrawiam
[ Dodano: Pią 04 Maj, 2007 ]
aha a propo tego paska rozrzadu
tez na wszelki wypadek bym go sprawdzil.dam rade sam??
pozdro
tylko jeszcze jedno pytanie gdzie jest ten silownik i jak go przeczyscic? moge zrobic to sam.
Siłownik znajduje się na rurze dolotowej powietrza do filtra. To takie hmm... "kółko" z podłączonym cienkim przewodem ciśnieniowym.
Demontaż jest prosty - wystarczy delikatnie przekręcić w prawo, unieść i wyhaczyć siłownik z przepustnicy. Jeśli masz dostęp do sprężarki to wydmuchaj go porządnie i dość energicznie poruszaj siłownikiem. Jak już to zrobisz, zamontuj go i sprawdź czy pomogło ;) Zobacz też czy przepustnica się porusza - jej położenie będzie się zmieniało razem ze wzrostem temperatury silnika.
Co do przestawiania rozrządu - to nie jest takie proste. Trzeba anielskiej cierpliwości i sporo czasu aby tym się zająć.
Musiałbyś się dostać do paska tak, aby były widoczne oba koła zębate - napędzające i napędzane - a to jest równoznaczne z demontażem osłon.
Na kołach zębatych są znaczniki, które muszą się pokrywać przy dobrym ustawieniu. Jeśli tak nie jest trzeba zluzować napinacz (e), przestawić koła i naciągnąć napinacze na nowo.
Mimo wszystko polecał bym wybrać się z tym do warsztatu.
juz sie za to zabieram dzieki wielkie
a moje pytanie brzmi troche odwrotnie! mam honde civic 1,3 16v z 1991r i auto przy zimnym silniku gasnie przy wduszaniu pedalu hamulca<i nie rowne obroty> ?! ktos powiedzial ze wina gaznika , inny ze stacja podcisnien a Wy jaka macie rade ? dodam ze jak auto jest rozgrzane to problem ustepuje, dzieki za odpowiedz ::)
Witam! Mam dobre wiedomosci ... wyminilem sonde lambde we wtorek i problem znikł! Nie chce zapeszac ale poki co jezdzi *****iscie i obroty rowniutkie!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.