Neo
18-03-11, 19:31
Przede wszystkim chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów :)
Przeczytałem na tym forum już wiele wątków. Dzięki temu do tej pory rozwiązywałem wszystkie problemy z moją Hanką. Teraz jednak nie znalazłem rozwiązania dlatego piszę.
Wcześniejsze problemy:
1. Autko zatrzymało się. Przyczyną był obluzowany paluch. Wymiana palucha i kopułki rozwiązała problem.
2. Auto stoi. Tym razem była to cewka. Po wymianie Hanka zaczęła palić na dotyk i równo działał.
MÓJ PROBLEM:
Wczoraj wieczorem zaparkowałem Hankę. Dziś rano wsiadam do autka odpalam a tu niespodzianka.
Podejście numer 1 Hanka chciała odpalić ale coś nie mogła załapać.
Podejście numer 2 Hanka nawet nie zakaszlała.
Kopułka i paluch przeczyszczony papierem ściernym. Hanka coś zapyrknęła ale nie odpalila.
Iskra sprawdzona na podmienionej świecy. Jest ale jakby słaba (nie jestem pewien czy słaba czy może taka ma być).
Paliwem śmierdziało, ale to też bym chciał sprawdzić.
Czytałem, że podobne objawy może dać obluzowana masa silnika.
PYTANIA:
1. Gdzie w mojej Hondzie jest "przypięta" masa którą należało by sprawdzić (D13B2)
2. Jak sprawdzić czy Hanka dostaje piwo. Tzn. paliwo ;p
2. Czy nowy aparat zapłonowy by rozwiązał problem?
2. Co może być przyczyną jej humorów i jak to sprawdzić?
3. Co mogę jeszcze sprawdzić przed zakupem całego aparatu?
Ps. Prosił bym też żebyście w podpowiedziach pisali gdzie dane części pod maską się znajdują ;)
A jeżeli jakiś post który mógł by mi pomóc pominęłem to proszę o linka.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Łukasz
Przeczytałem na tym forum już wiele wątków. Dzięki temu do tej pory rozwiązywałem wszystkie problemy z moją Hanką. Teraz jednak nie znalazłem rozwiązania dlatego piszę.
Wcześniejsze problemy:
1. Autko zatrzymało się. Przyczyną był obluzowany paluch. Wymiana palucha i kopułki rozwiązała problem.
2. Auto stoi. Tym razem była to cewka. Po wymianie Hanka zaczęła palić na dotyk i równo działał.
MÓJ PROBLEM:
Wczoraj wieczorem zaparkowałem Hankę. Dziś rano wsiadam do autka odpalam a tu niespodzianka.
Podejście numer 1 Hanka chciała odpalić ale coś nie mogła załapać.
Podejście numer 2 Hanka nawet nie zakaszlała.
Kopułka i paluch przeczyszczony papierem ściernym. Hanka coś zapyrknęła ale nie odpalila.
Iskra sprawdzona na podmienionej świecy. Jest ale jakby słaba (nie jestem pewien czy słaba czy może taka ma być).
Paliwem śmierdziało, ale to też bym chciał sprawdzić.
Czytałem, że podobne objawy może dać obluzowana masa silnika.
PYTANIA:
1. Gdzie w mojej Hondzie jest "przypięta" masa którą należało by sprawdzić (D13B2)
2. Jak sprawdzić czy Hanka dostaje piwo. Tzn. paliwo ;p
2. Czy nowy aparat zapłonowy by rozwiązał problem?
2. Co może być przyczyną jej humorów i jak to sprawdzić?
3. Co mogę jeszcze sprawdzić przed zakupem całego aparatu?
Ps. Prosił bym też żebyście w podpowiedziach pisali gdzie dane części pod maską się znajdują ;)
A jeżeli jakiś post który mógł by mi pomóc pominęłem to proszę o linka.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Łukasz