Saiti
18-03-11, 16:02
Czeeeść Wam!
Wpadł mi ostatnio pomysł ogarnięcia bagażnika. Moje względne plany są takie:
-> Umieszczenie akumulatora w jedno nadkole.
-> Zbudowanie skrzynki na podstawowe narzędzia/lewarek/gaśnicę w drugie nadkole.
-> AudioTrunk - Obudowanie bagażnika pod audio.
Stąd uznałem, że wypadałoby go profesjonalnie przygotować. Swojego czasu wylał mi się olej, więc miałem jeszcze większą motywację. Po wybebeszeniu bagażnika ze wszystkiego zauważyłem, że wody trochę pływa. Uszczelnię lampy oraz klapki od przewietrzania oraz wszelkie szpary. Gumowe maty wygłuszające są stare, odstające i poparciałe - do wywalenia.
Czym je zdjemę? Szpacheką czy szczotka na wiertakę? Czy jak?
Zauważyłem również rdzawe naloty na nadkolu i błotniku lewego koła. Spróbuję optymistycznie to oczyścić i zabezpieczyć.
A teraz powiedzcie mi: czym wygłuszyć i zabezpieczyć bagażnik? Nie chcę wyklejać go takimi małymi kawałkami gumy (50x25 cm spotykam na allegro). Czy opsikanie tego barankiem z kompresora powinno załatwić sprawę? Bardzo mi zależy, aby woda była już bagażnikowi obca. Będę wyklejał przyszłościową zabudowę bagażnika matami piankowymi do wygłuszania, stąd nie chcę, by mi nasiąkały wodą. Czy jeśli kupię zwykłe maty gumowe to po ich przyklejeniu będzie to jakoś zabezpieczone? Czy może baranek to jednak będzie dobry pomysł?
Dajcie mi rady, bo już nie mam pojęcia :(
Wpadł mi ostatnio pomysł ogarnięcia bagażnika. Moje względne plany są takie:
-> Umieszczenie akumulatora w jedno nadkole.
-> Zbudowanie skrzynki na podstawowe narzędzia/lewarek/gaśnicę w drugie nadkole.
-> AudioTrunk - Obudowanie bagażnika pod audio.
Stąd uznałem, że wypadałoby go profesjonalnie przygotować. Swojego czasu wylał mi się olej, więc miałem jeszcze większą motywację. Po wybebeszeniu bagażnika ze wszystkiego zauważyłem, że wody trochę pływa. Uszczelnię lampy oraz klapki od przewietrzania oraz wszelkie szpary. Gumowe maty wygłuszające są stare, odstające i poparciałe - do wywalenia.
Czym je zdjemę? Szpacheką czy szczotka na wiertakę? Czy jak?
Zauważyłem również rdzawe naloty na nadkolu i błotniku lewego koła. Spróbuję optymistycznie to oczyścić i zabezpieczyć.
A teraz powiedzcie mi: czym wygłuszyć i zabezpieczyć bagażnik? Nie chcę wyklejać go takimi małymi kawałkami gumy (50x25 cm spotykam na allegro). Czy opsikanie tego barankiem z kompresora powinno załatwić sprawę? Bardzo mi zależy, aby woda była już bagażnikowi obca. Będę wyklejał przyszłościową zabudowę bagażnika matami piankowymi do wygłuszania, stąd nie chcę, by mi nasiąkały wodą. Czy jeśli kupię zwykłe maty gumowe to po ich przyklejeniu będzie to jakoś zabezpieczone? Czy może baranek to jednak będzie dobry pomysł?
Dajcie mi rady, bo już nie mam pojęcia :(