PDA

Zobacz pełną wersję : do posiadaczy d13b2 ze zdjetym ogranicznikiem przepustnicy!



zonk
08-02-07, 18:48
mam takie pytanko:

1)

Mianowicie, Ci ktorzy zdejmowali ogranicznik 2 przepustnicy, czy srobke wykrecili do konca ( ja niemam do konca i mam odgiety ten ogranicznik) i mniej wiecej ile otwiera sie wam przepustnica podczas wcisniecia gazu na wylaczonym silniku a ile na wlaczonym gdy zakrecicie za momet jej otwarcia...

Wczoraj rozebrałem gaznik u kolegi i okazalo sie ze on niema zadnej srobki przy ograniczniku tej co trzeba odkrecic 8O :? a przepustnica otwiera sie mniejwiecej na około 3-5mm na wylaczonym silniku...na wlaczonym niepamietam :/

2)

Czy wezyk numer 3 ma jakis wplyw na to...bo dopiero wczoraj zostal przeciety...

3)

Przy jakich obrotach wam sie otwiera przepustnica?

4)

czy kazdy z Was mial dwie blaszki przy tym ograniczniku w ktorym jest śróbka? ( bo w tym co robiłem byla jedna...a u mnie były dwie... :?

P.S. :arrow:

Prosze o opinie tych ktorzy to przerabiali a nie gdybania ;) :!:

:::JanG23:::
08-02-07, 22:02
więc tak
ja miałem taki metal coś jak L i wyjąłem to całe wężyk daje bo powoduje wczościejsze otwarcie przepustnicy o jakieś 600obr wyrywał przy serii dopiero od 4500obr po wyjęciu przy 3800-3900 obr po zamontowaniu kolektora 4-2-1 idzie przy około 3200obr i zauważyłem że moge teraz jeździć w okolicach 2000obr i wcale nie odstaje od reszty na street a przepustnica otwiera na pełen zycher ale nie pamiętam czy na włączonym :hinczyk:

zonk
11-02-07, 16:21
to ja niewiem...

u kolegi przy tej blokadzie brak srobki a przepuystnica sie malo otwiera:-/ i w ogole auto mu zamulilo...wg hamowni ma 55ps 84Nm i max speed 144km/h

co moze byc przyczyna?

ma zamontowany 4-2-1 pzrelot 1 i 3/4cala i dolot tylko ze stozkiem....gaznik zapchany??