Zobacz pełną wersję : Wkładka wydechu a temperatura silnika
Zauważyłem dziwny problem. Jak mam wyjętą wkładkę od M-techa, to silnik ma objawy uszkodzenia termostatu, czyli nie nagrzewa się do normalnej temperatury pracy, grzeje się w korku, a spada w trakcie jazdy, podwyższone obroty (poniżej 1000rpm raczej nie schodzi, a jeśli już to obroty falują), podwyższone spalanie (11/100, wcześniej 8/100). Z kolei jak zakładam "dławik" to się uspokaja - jest prawie normalnie (prawie, bo teraz to już nawet nie wiem, czy tak samo szybko się nagrzewa, czy tylko trochę wolniej niż zazwyczaj).
Co może być przyczyną? Co z tym mogę zrobić?
a termostat jest ok? może się zacina
To może dwa razy pod rząd przez przypadek się "odciął" jak założyłem wkładkę... W każdym razie jutro każę sprawdzić w warsztacie.
Nie zamykać mi tematu do środy wieczór :D.
havok, jaka srednice ma otwor w twojej wkladce?
Mogę Ci narazie odpowiedzieć "na oko". Wdaje mi się, że nieco mniejszą, niż seria.
A co, może to mieć wpływ na np. cofanie się ciepłych spalin w kierunku silnika i jego "dogrzewanie"?
no ja ci nie moge powiedziec na pewno ale znajomy ,ktory powiedzmy nei robi w tlumikach ale z roznymi typami spalin itp ma do czynienia, bardzo sie zdziwil sama idea takich wkladek, bo sadzil ze takie cos moze latwo cos uszkodzic w silniku,
ja ciagle poiwtarzam ze ta wkladka jest do baniu 9 przynajmniej umnie ) nie dosc ze wcale nie bylo ciszej to jeszcze bylo czuc ze silnik sie dlawil. wywal ja
Wywalić nie wywalę, bo na trasy jak znalazł. Ale po mieście pomykam na otwartym :). Jak sobie dozbieram kasy, to i na wolnoprzelotowy przyjdzie pora...
Te wkladki to nei raz dodaja koni, albo jest lepszy przebieg momentu.
U mnie wkladka zabiera 2KM i chyba 2Nm ale dopiero w peaku, przez caly przebieg mocy i momentu jest wiecej. Wiec teoretycznie lepiej jezdzic na wkladce. Tylko ze wyglada to beznadziejnie... Dzwiek tez jest cichszy.
Dźwięk nie jest zły na wkładce. Ważne, że moja kochana pasażerka się nie irytuje tak bardzo, jak chcę pojechać więcej niż 3000rpm.
Z wkładką to ja się jeszcze zmierzę kiedyś na hamowni :twisted:
w niedłubanym wolnossaku na ogół wkładka doda trochę koni i Nm. w turbach włożenie wkładki zatyka silnik kompletnie. jak miałem w poprzednim cifie to nie było różnicy w nagrzewaniu się czy też wolnych obrotach - tak i tak działał ok. sprawdź termostat.
No więc tak: termostat wymieniony - nagrzewa się normalnie. Ale jako, że inny (może też ciekawy) wątek poboczny się utworzył, to napiszę, że średnica wewnętrzna "dławika" ma 31mm. Mule, to źle?
nie wiem czy pamietasz - robilem kiedys fotostory jak zrobic dlawik, zeby przejsc przegląd na głośność wydechu :D - w sam wydech wstawia sie wlasnie takie zwezenie. w wolnossaku im dasz wieksza rynne, tym bedzie wieksze echo...
A to echo powoduje co? Nie chodzi mi o koniki i Nm, tylko o coś w zakresie trwałość silnika, odbijanie spalin spowrotem do silnika itp. Czyli - jakieś niebezpieczeństwa?
cofające się spaliny powodują gorsze napełnianie cylindra. nie odpowiem na pytanie jak to zmniejsza zywotnosc, bo nie jestem fachura.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.