vengador
10-03-11, 17:46
Witam.
Silnik d15z6, pacjent czujnik położenia przepustnicy....
Temat taki jak sprawdzam na kostce "D" między połączeniami 10 i 11, napięcie na czujniku położenia przepustnicy to mam ciągle 5.07V, czy to tak ma być. Wyczytałem gdzieś, że powinno się zmieniać od 0.5V na zamkniętej do 5V na otwartej.
Czy ja coś tam źle mierze... sprawdzałem i na zgaszonym silniku i na zapalonym i ciągle stała wartość. Jak by nie była uchylona to to samo. Opór chodzi ładnie i rośnie ze wzrostem wychylenia a "V" stoi.
No i teraz zagadka nr 2, potwierdzająca chyba że coś źle mierze, sprawdziłem już 3 pzepustnice, dodakową od d15z6, inną od d16y5 i od d16y7 wszystkie ten sam wynik 5V z małym hakiem, ten hak to pewnie mój chiński miernik. Opory miały każdy inny a V takie samo.
Czy jest możliwość pomylenia krokowego z tps?? może te wstyczki ktoś zamienił
Jakie macie sugestie??
Silnik d15z6, pacjent czujnik położenia przepustnicy....
Temat taki jak sprawdzam na kostce "D" między połączeniami 10 i 11, napięcie na czujniku położenia przepustnicy to mam ciągle 5.07V, czy to tak ma być. Wyczytałem gdzieś, że powinno się zmieniać od 0.5V na zamkniętej do 5V na otwartej.
Czy ja coś tam źle mierze... sprawdzałem i na zgaszonym silniku i na zapalonym i ciągle stała wartość. Jak by nie była uchylona to to samo. Opór chodzi ładnie i rośnie ze wzrostem wychylenia a "V" stoi.
No i teraz zagadka nr 2, potwierdzająca chyba że coś źle mierze, sprawdziłem już 3 pzepustnice, dodakową od d15z6, inną od d16y5 i od d16y7 wszystkie ten sam wynik 5V z małym hakiem, ten hak to pewnie mój chiński miernik. Opory miały każdy inny a V takie samo.
Czy jest możliwość pomylenia krokowego z tps?? może te wstyczki ktoś zamienił
Jakie macie sugestie??