PDA

Zobacz pełną wersję : auto repair czy dziala naprawde?



kaczyvr6
24-04-05, 23:53
www.auto-repair.pl czy ktoś to używal i czy to dziala

Salve
25-04-05, 00:06
Tez sie nad tym zastanawiam bo z opisu to wyglada na rewelacje sezonu...na Allegro sa zalonci ktorzy kupili caly zestaw wiec moze ich najlepiej spytac

Rikoo
25-04-05, 07:12
Niewierze w takie rzeczy

jinjet
25-04-05, 11:55
pewnie dziala tak jak magnetyzery

elmer
25-04-05, 12:14
Moja ogolna, sceptyczna filozofia mowi, ze cudow nie ma :) Ale chetnie poczytam, jesli ktos ma jakies doswiadczenia z tym wynalazkiem.

emg
25-04-05, 13:46
Są dobre oleje to po co stosować jakieś wynalazki. Jak silnik nadaje się do kubła to żadne takie go nie zreanimują i nie przywrócą do stanu fabrycznego.

chichol
25-04-05, 16:06
z tego co wiem to jest to technologia na bazie wojskowej, która miała być stosowanena na polu walki, gdzie nie byłoby czasu na jakieś grzebanie. Mój ojczulek kupił do swojego auta kiedyś coś podobnego, tyle że innej firmy i 2razy droższe. Zreanimował silnik w stanie agonalnym. Wyniki były rewelacyjne i przejechał normalnie jeszcze kilkaset kilometrów. Niestety, zanim zdążył go dotrzeć zgodnie z instrukcją auto dorwała moja mama, a ma zwyczaj zmieniać biegi pow. 5tys. obr. :D :D .. no i go dotarła .. :D .. na amen ..

W przyszłym tygodniu będę na polibudzie i zagadam na ten temat z moim znajomym doktorkiem, który jest specem od materiałoznawstwa. Sam jestem ciekaw jaka może być jego skuteczność w dalszej perspektywie.

Pozdrawiam

Pati
25-04-05, 16:26
fajna mamuśka :) z drugiej strony silnik równie dobrze mógł umrzeć w trakcie normalnej jazdy...

igor
25-04-05, 16:33
cichol dowiedz sie cos wiecej o tym jak masz jak :D

na moje kolejna ściema, kolejna bo podobna reklama do magnetyzerow (chociaz z tymi magnetyzerami w GT kiedys byl jakis test ale :D wydawal mi sie bardzo sponsorowany) a ten bajer?

chichol
26-04-05, 22:03
Ostatnio spytałem ojczulka o cenę jaką dał za ten specyfik i okazało się, że podałem złą, bo tamto kosztowało prawie 300zł (nazwa chyba "HaDo" z tego co zrozumiałem), nie co to badziewie?. Odwieczna prawda jest taka, że za jakość się płaci. Odnośnie silnika, to poprawa była zdumiewająca bo silnik prawidłowo chodził już tylko na jałowym (z tego co się dowiedziałem to przytarły się panewki), a przy obciążeniu się dławił, ale opłacało się ryzykować bo drugi silnik kosztował(by) :D 3-4tys. ..

Pozdrawiam

typeR
26-04-05, 23:41
Bałbym sie troche wlac to do silnika :roll:

siemaR
26-04-05, 23:50
z tego co wiem to jest to technologia na bazie wojskowej, która miała być stosowanena na polu walki, gdzie nie byłoby czasu na jakieś grzebanie
I innych cudów nie ma - to może zadziałać (pomóc na CHWILĘ zarżniętemu silnikowi) - ale go nigdy nie naprawi - takie g... leją nieuczciwi sprzedający samochody - reanimacja na kilka (naście, dziesiąt) km - innego zastosowania tego nie widzę. Więc lać tego nie ma sensu jeśli chcecie jeździć sami.

chichol
26-04-05, 23:55
bać się można, ale jak silnik działa.. jak zdycha to można zaryzykować, zwłaszcza że ojcu nie żal było tych trzech stówek, a chciał się w końcu przekonać co to potrafi. Przy okazji kupił droższy (a być może przez to leprzy) bo go na to stać.. 8)

[ Dodano: Wto 26 Kwi, 2005 23:59 ]

I innych cudów nie ma - to może zadziałać (pomóc na CHWILĘ zarżniętemu silnikowi) - ale go nigdy nie naprawi - takie g... leją nieuczciwi sprzedający samochody - reanimacja na kilka (naście, dziesiąt) km - innego zastosowania tego nie widzę. Więc lać tego nie ma sensu jeśli chcecie jeździć sami.

odsyłam do mojego postu na początku.. pogadam z doktorkiem to wypowiem się bardziej stanowczo. Ostatecznie mogły to być ostatnie podrygi jedynie tymczasowo wzmocnione przez specyfik..

siemaR
27-04-05, 00:43
odsyłam do mojego postu na początku..
ale po co mnie tam odsyłasz ;) napisałem co o tym myśle, zacytowałem fragment Twojej wypowiedzi z którą się zgadzam i tyle. IMO to jest dobre na chwilę, nie neguję tego że są takie preparaty i mogą powtórzę się na trochę wydłużyć agonię silnika, ale tylko na trochę. A ta długa lista korzyści stosowania tego wynalazku może i w jakimś procencie zgadza się z tym w czym może pomóc wlanie tego - ale tylko na chwilę. I tyle :P Tym nie naprawisz nic, tylko może dzięki temu silnik zdechnie parę km później - więc dla mnie to nie jest żadne rozwiązanie do mojego samochodu, którym zamierzam pojeździć, a nie sprzedać i żeby umarł u kogoś innego - jak coś się sypie to się to naprawia, regeneruje albo wymienia.