PDA

Zobacz pełną wersję : Strzeliła 2 razy i osłabła! Co jest grane?



punol
03-02-07, 19:16
Witam!
Od 2 dni jestem posiadaczem Hondy Civic 1,5 16V z 1994r. z GAZEM
ostatnio na dłuższej trasie postanowiłem ją troszkę rozpędzić przy ok 140km/h coś mi strzeliło w tłumiku chyba bo pod samochodem. Strzeliło tak z 2 razy po czym samochód zaczął słabnąć i na wolnych obrotach gasnął, pracował nierówno. Cały czas tak się dzieje.
kiedyś miałem podobny przypadek w Clio okazało się, że to świeca!
Co sądzicie o tym przypadku? Bo ja o Hondzie to narazie prawie nic nie wiem!
Pozdrawiam

Furious
03-02-07, 20:03
Pewnie gaz Ci strzelil, zajrzyj pod maske...

punol
03-02-07, 20:07
No strzelił gaz! Na bęzynie to samo!

TDP
03-02-07, 20:36
rozwalił Ci pewnie dolot :agent:

[ Dodano: Sob 03 Lut, 2007 ]
lub kolektor - zajrzyj po maske i udaj sie do mechanika

Radekss_77
04-02-07, 01:42
Wiesz miałem kilka aut z gazem więc może coś pomogę.
Samochód zazwyczaj strzela jeżeli dostaje lewe powietrze. Musisz dokładnie sprawdzić cały dolot powietrza do silnika.(czasem zeskakują zatrzaski z filtra powietrza,może jakiś przewód spadł) Potem proponuje wymienić kopułkę,palec,przewody wysokiego napięcia oraz świece. Użytkownicy samochodów na gaz często zapominają o wymianie tych elementów, a zazwyczaj to skutkuje wystrzałem większym zużyciem paliwa i nierówną pracą silnika oraz szukaniem cholera wie czego przez naszych kochanych mechaników. Koszt wymiany(ok 250zł) zwraca się zazwyczaj przez to ,że samochód mniej pali.Proponuje też zamontowanie zaworka który neutralizuje wystrzał (koszt 30 zł). Może to ci oszczędzić wielu zmartwień.
To tyle. Może czegoś jeszcze nie wiesz z tego co napisałem i się przyda.
Pozdrawiam. ;)

Nowy Kubi
04-02-07, 10:30
Ja to nie wiem jak to jest. Mam drugą hondę z gazem, w każdej instalacja starej generacji i nigdy nic nie strzeliło, zadnych problemów z mocą, spalaniem, nierówną pracą itd. Jedyne co musialem zrobić to zregenerowałem reduktor bo miał pod 100 tys i membrany były jak z kartonu, wtedy rzeczywiście przygasał jak był zimny. Po regeneracji (zrobionej własnoręcznie na oryginalnych membranach) znowu wszysko jak w zegarku. Reguluję raz na pół roku też sam na analizatorze spalin ale to też bardziej w ramach hobby, bo jest wszystko ok tak czy tak.

Więc żeby ten gaz strzelał to naprawde musi wszystko być na maxa zaniedbane albo instalacja założona przez kogoś bez najmniejszego pojęcia.

maniek1982
04-02-07, 11:06
jezeli piszesz ze na benzynie to samo to moze byc wina aparatu zapłonowego.
niedawno moj kolega wypytywał tu na forum o podobne objawy.
on tez jechal cos mu strzeliło,auto zaczeło sie dławic,straciło moc i zgasło.po ponownym odpaleniu pochodziło troche na wolnych,ale kiedy chcielismy przejechac sie kawałek znowu to samo.zrobilismy samodiagnostyke i wyskoczył bład 15........okazało sie ze ****oł mu o-ring i do aparatu dostawał sie olej.po wyczyszczeniu aparatu,załozeniu nowej uszczelki problem znikł
pozdro

punol
04-02-07, 15:55
Witam!
Dzisiaj sprawdziłem w jakim stanie są świece! Są czyste i suche. Dziwi mnie tylko to, że jeśli odłacze jedną z nich tą po prawej jak patrze z przodu auta to bez różnicy dla silnika. Czyli to będzie wina tego cylindra. Tylko co z nim. Skoro świece czyste to może nie dostaje wogóle mieszanki.
Co sądzicie?
Jutro chyba pojade do mecheła zapyta co o tym myśli.
Pozdrawiam
Oj niedobrze 2 dni mam moją civiczkę i już coś nie tak. Mam doła

Dodam że autko na wolnych gasnie ale jeżdzi tylko jest słabsze!

Radekss_77
04-02-07, 22:19
Sprawdź kopułkę może styk od tego cylindra który nie pracuje jest nadpalony.Potem zamień przewód wysokiego napięcia z tego cylindra który nie pracuje na jakiś inny i sprawdź jaki będzie efekt.
I się nie załamuj ;)

[ Dodano: Nie 04 Lut, 2007 ]
aa jeszcze jedno ostatni jak kupiłem samochód pojechałem do gazowników na regulację bo po ostrym dodaniu gazu samochód się dławił.Mechanik reguluje ,reguluje ale coś mu komputer nie tak pokazuje -diagnoza -padnięty sterownik od gazu koszt 250zł.+regulacja 50zł.Przyczyna była zupełnie inna banalna jak się okazało.Więc chce cię kolego ostrzec jeżeli nie masz zaufanego fachowca od gazu lepiej sam pokombinuj i zacznij od wymiany rzeczy o których ci pisałem bo dobry gazownik i tak od tego zacznie z tym że ty będziesz musiał zapłacić za wizytę w warsztacie.

punol
15-02-07, 03:00
Ok już zrobione! Zawór zawory wydechowe się posypały.
Teraz autko śmiga.
Pozdrawiam
Tomek