Zobacz pełną wersję : Bujanie przy duzych predkosciach
Witam
Od paru dni jestem posiadaczem Hondy Civic 1,5 z 98 roku. Jestem laikiem jezeli chodzi o sprawy techniczne wiec chce sie poradzic was.
Moj problem jest nastepujacy:
Przy wiekszych predkosciach (90-120km/h) po najechaniu na "dolek" (nie dziure tylko poprzeczna nierownosc jaka mozna znalesc np na poczatku i koncu mostu) buja mi nadwoziem i auto lekko znosi na boki. Musze zanaczyc ze przy malych predkosciach to nie wystepuje. Jakies sugestie? Co moze byc powodem takiego zachowania?
Nadmienie ze przebywam w UK i z tego co zauwazylem jest troche trudniej o warsztaty "szukajace" przyczyny. Na zbierznosci bylem lecz dowiedzialem sie ze to nie to jest powodem i zostalem odeslany z kwitkiem, cisnienie w oponach sprawdzone. Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Honda Civic ls 1,5 d15z8 Vtec-e
a jaki stan amortyzatorów? Nie masz wrazenia ze auto "pływa" po drodze?
ew. w jakim stanie sa tuleje wahacza z tylu, tzw. duze cukierki?
Rozmawialem dzisiaj z kumplem mechanikiem i stawia na amorki z tylu. Auto poza podana sytuacja zachowuje sie w miare stabilnie.
Jak mozna sprawdzic stan cukierkow i amortyzatorow bez ingerencji mechanika?
Ps dzieki za odpowiedzi to skraca moja liste :)
Amorków nie sprawdzisz raczej bez stacji diagnostycznej - jedynie co możesz sprawdzić to czy nie ciekną, a cukierki na podnośniku/kanale
skolopendra
08-03-11, 12:46
Przy wiekszych predkosciach (90-120km/h)
;)
zmień amory na kyb agx to przestanie bujać
Dziekuje za odpowiedzi.
W najblizszym czasie amorki pojda na wymiane a i przy okazji ocenie stan cukierkow.
Amorków nie sprawdzisz raczej bez stacji diagnostycznej - jedynie co możesz sprawdzić to czy nie ciekną, a cukierki na podnośniku/kanale
Czy zły stan zawieszenia, powodujący "pływanie auta" powinien wyjść na jaw podczas przeglądu technicznego auta ? Mam taki sam problem jak autor tematu, na przeglądzie byłem dokładnie tydzień temu i wg diagnosty wszystko było ok. Żadnych wycieków nie zauważyłem. Seyren napisał, że przyczyną "pływania" mogą być pokrzywione felgi. Faktycznie, u mnie na tylnej osi obie kwalifikowały się do prostowania oraz ponownego wyważenia ale po "naprawie" nic się nie zmieniło.
skolopendra
11-03-11, 13:15
Czy zły stan zawieszenia, powodujący "pływanie auta" powinien wyjść na jaw podczas przeglądu technicznego auta ?
nie .pod warunkiem że amortyzatory będą sprawne
A orientuje się może ktoś ile kosztuje diagnostyka zawieszenia w ASO?
skolopendra
11-03-11, 13:26
diagnostyka zawieszenia w ASO?
ceny będą różne, lepiej przedzwonić i zapytać się
Informacyjnie ... diagnostyka zawieszenia w ASO Karlik Poznań 80zł.
skolopendra
11-03-11, 13:55
nie majątek .ja bym pojechał nie wiedząc co w zawieszeniu piszczy
ja swoje powiem, wystarczy pojechać na szarpaki do byle jakiej stacji diagnostycznej, zrobią to samo co w ASO a wszelkie luzy na wahaczach wyjdą jak na dłoni. w aso dodatkowo sprawdzą filtry,olej i resztę płynów czyli to co możesz sam sprawdzić. a wjazd na szarpaki + sprawność amorków to koszt z 20pln, lub w lepszym przypadku uścisk dłoni (druga opcja udała mi sie w 3 na 4 przypadkach). Zawsze wykazywało mi takie badanie dokładnie co jest pięć- raz sworzeń, raz tuleja w wahaczu dolnym, raz amorki i chyba luz na drązku też mi wyszedł, chociaż nie wiem czy tego nie sprawdziłem organoleptycznie na podniesionym aucie
"ja swoje powiem, wystarczy pojechać na szarpaki do byle jakiej stacji diagnostycznej, zrobią to samo co w ASO a wszelkie luzy na wahaczach wyjdą jak na dłoni."
W byle jaki zakładzie na szarpakach to byłem 2 razy raz wymienili mi dobre sworznie górne i dalej stukało więc sie pomylini notomiast wybite były końcówki drążka a ostatnio 4 dni temu diagnoza pana na szarpakach padła na gumę tylna wahacza przedniego kupiłem taką mechanik jak wyciągnął spytał kto ci robił diagnozę bo guma jest jak nowa a wywalone są dolne sworznie.... podniósł na podnośniku i brechą je poruszał to aż dziw że jeszcze nie wyskoczyły dlatego na szarpaki byle gdzie już nie jadę ewentualnie ASO.
A propos amorów to kiedy wymieniałeś może ze 100.000 km temu? to by miały prawo zresztą na naszych drogach to i tak za dużo
Witam ponownie
Sprawdzilem i wymienilem cukierki (problem wciaz jest) wiec przyszedl czas na amortyzatory.
Chcialem zakupic jak polecil skolopendra AGX-y lecz sa praktycznie nie do dostania na terenie UK ( nie mam zbytnio czasu na sciaganie z USA). I tu pytanie do was co myslicie o KYB Excel-g? W sklepach polecano mi amortyzatory firmy Monroe. Cena nieco nizsza lecz nie mam pojecia jak z jakoscia. Wszelkie uwagi mile widziane.
Pozdrawiam
nie majątek .ja bym pojechał nie wiedząc co w zawieszeniu piszczy
Odwiedziłem ASO w Poznaniu. Mechanik najpierw przejechał się moim autem, potem wziął je na podnośnik. Po oględzinach okazało się, że do wymiany są tuleje wahaczy wleczonych oraz poprzecznych - koszt w ASO 1026 PLN. Dodatkowo, niestety, jest niewielki luz w układzie kierowniczym - kosztu w ASO nie znam, ponieważ Pan stwierdził, że jest ogromny i lepiej sobie to regenerować :).
Jeżeli chodzi o tuleje to z cen jakie znalazłem w Inter-Cars wynika, że można to zrobić duuuużo taniej. Jeżeli chodzi o regenerację układu kierowniczego to tutaj prosiłbym o jakieś wskazówki :P. Pytanie też na ile każdy z uszkodzonych podzespołów faktycznie wpływa na "niewłaściwe zachowanie" mojej Hani na drodze :/
Dodam jeszcze, że za diagnostykę zapłaciłem 48zł zamiast ustalonych wcześniej 80 :)
wszystkie luzy w zawieszeniu wplywaja na niewlasciwe zachowanie auta podczas jazdy. Nie zaluj pieniedzy na elementy metalowo gumowe bo wtedy zaplacisz 2 razy.
dzisiaj wymieniłem sworznie wahacza przód wszystkie 4 z jednej strony 555 od strony pobocza z drugiej od kierowcy na OYODO bo nie mieli na stanie a mechanik czekał... a ostatnio wymieniłem 25tyś temu i dramat jak je dzisiaj zobaczyłem kur...wa made in China. Oryginał na którym zrobiłem 250.000 był w dużo lepszym stanie niż ten na którym zrobiłem teraz 25tyś km.
Wracajac do tematu. Cukierki nic nie poprawily wiec wzielem sie za amortyzatory. Zakupilem KYB Excel-g (niestety AGX sa nie do dostania na terenie UK a sciaganie za dlugo trwa :( ). Po wymianie Hania przykleila sie do drogi jak szalona. Sprawa rozwiazana dziekuje za pomoc i do uslyszenia (przeczytania).
Ps. W niedalekiej przyszlosci pochwale sie zdjeciami (oczywiscie w odpowiednim dziale :p )
skolopendra
06-04-11, 18:19
agx bardziej kleją :)
Podejzewam skolopendra ale jak napisalem AGX w uk sa prawie nie do dostania. A proponowano mi Monroe czy jakos tak. Jednak stawiam na KYB ;)
Zeby nie zaczynac nowego tematu zapytam co moze byc przyczyna skoku temp. przy szybkiej jezdzie (ok 95 mph) i czemu nie chce pojsc wiecej niz te 95 mph?
KYB Excel-g
osobiście nie polecam..
brat przejechał na nich 4kkm i poszły się je***..
ale może to tylko wadliwe "jeden na milion" ..
pozdrawiam
skolopendra
07-04-11, 10:55
ale może to tylko wadliwe "jeden na milion"
ten rodzaj kyb jest od jakiegoś czasu dostępny również, podrabiany :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.