Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : problem z obrotami, stuki w skrzyni



mario997
04-03-11, 19:53
Witam posiadam honde civic benzyna LPG z 1996 roku 1.4 90km 16v 5d. Wiem ze ten temat był już poruszany wielokrotnie ale próbowałem już wszystkiego czyszczenie i wymiana silniczka krokowego , regulacja zaworów, czyszczenie przepustnicy, wymiana świec, reset komputera. lecz problem jak był tak jest w mojej hondzie obroty falują na benzynie na poziomie 1000-1700 obrotów natomiast na gazie chodzi równo .znaczy się obroty nie falują ale praca silnika jest niestabilna a z tłumika słychać takie jakby ,,pierdzenie’’ zauważyłem ze ostatnio ubywa mi płynu z chłodnicy lecz chłodnica jest sucha i nie ma śladów wycieku. Czy istnieje możliwość ze płyn przedostaje się do silnika i maga być tego takie efekty? Jeszcze jedna rzecz mnie w niej nurtuje gdy wyciągnę fajkę od świecy to samochód nie reaguje tak jakby na gazie pracował na 2 świecach ale jest to niemożliwe bo samochód nie stracił na mocy ,jazda jest w miarę płynna. Mechanicy rozkładają ręce a nawet jeden ,,fachowiec’’ powiedział mi ze jak na gazie się da jeździć to żeby jeździć na gazie. A kolejny znów chciał podkładać płytki pod zawory, jak w hondach sa albo hydrauliczne albo samemu poprzez szczelinomierz i zwykły kluczyk 10 można ustawić. . Mówi sie potocznie ze skrzynia się ,,zużywa'' chciałbym sie dowiedzieć jakie sa objawy tzw. ,,zużycia'' skrzyni?? czy ktoś wie?/ bo ostatnio słyszę dziwne stukanie jakby właśnie w skrzyni i jest to dość wyraźne szczególnie przy ruszaniu z miejsca podczas jazdy mniej lecz czuć wyraźnie inna prace, głośniejsza samochodu mechanik powiedział ze to poduszka silnika lecz po wymianie poduszki stuki nie ustały.Moze pora zmienic auto?Także widzicie jestem w kropce Crying or Very sad Czekam na jakieś pomysły myślę ze pomozecie Crying or Very sad.

comatose
04-03-11, 20:06
Kopci na biało w czasie jazdy?

mario997
04-03-11, 20:11
właśnie w zime to było ciezko zaobserwowac ale teraz sie tak przyglądałem to wydaje mi sie ze nie za bardzo jutro lepiej sie przypatrzę, moze to byc wina uszczelki pod głowica?

comatose
04-03-11, 20:22
Tak, ale wtedy kopciłby ostro na biało, bo taki efekt daje spalony płyn z chłodnicy.

mario997
04-03-11, 20:25
tak znowu ostro to nie kopci bobym zauważył a mam jeszcze pytanie czy po wymianie uszczelki pod głowica za kazdym razem trzeba planowac głowice? głowica była jakies 3 lata temu wymieniona na nowa

mario997
05-03-11, 08:27
dzisiaj sprawdzilm po dłuższej jezdzie samochodem, i nie kopci on na biał, czy sa tez jakies inne objawy uszkodzonej uszczelki pod głowica?

rafal86
05-03-11, 10:07
mysle ze jakby to była uszczelka to by kopcił,mozesz sprawdzic czy nie ma plam na bagnecie od oleju. Mozesz uruchomić silnik i na włączonym silniku odkręc korek od zbiorniczka wyrównawczego i zobacz czy nic tam nie bulgocze.Równiez powinna byc maź na korku od chłodnicy

mario997
06-03-11, 12:03
no właśnie nie kopci, a na bagnecie nie ma żadnych śladów w zbiorniczku tez nic nie bulgocze, mój brat cioteczny w bmw miał wydmuchana uszczelkę i nie kopcił na biało tylko strasznie szybko mu wzrastało ciśnienie w chłodnicy ze po przejechaniu nawet krótkiego odcinka nie można było korka od chłodnicy odkręcić i tez często płynu dolewał, u mnie nie ma właśnie żadnych z tych objawów a płyn ucieka:(