PDA

Zobacz pełną wersję : Ściąganie połączone z biciem w kierownicy. Pomocy !



fugazi
31-01-07, 18:26
Wielka prośba do was. Coś sie Hani stało :(
Chwile temu jechałem i dziwnie zaczęła się zachowywać. Mianowicie przy hamowaniu silnikiem i przy jeździe na rownych obrotach zaczęła zciągać na prawo. Nie jest to płynne zciąganie lecz połączone z biciem (pulsacyjnym) w kierownicy. Jak przyspieszam to wszystko jest ok. Bicie na kierownicy nie jest miarowe (przynajmniej tak mi się wydaje).
Kilka szczegółow: Stało się to w trakcie jazdy, silnik rozgrzany, na nic nie najechałem, w nic nie wpadłem. Do tego brak jakich kolwiek obcych dźwięków.


Jeśli ktos ma jakąć poradę, sugestie, spotkał się z takimi objawami, bardzo prosze o info. Jutro szykuje mi się 3h jazdy i troche się martwie.
Z gory dzięki wielkie za pomoc.

Dodam jeszcze jedno. Po godzinie stania przejechałem sie i jak by ręką odjął. Podejrzewam jednak że to powroci więc i tak proszę o pomoc.

sodaone
02-02-07, 11:35
Miałem to samo jak miałem gówniane opony :)

Krisu
02-02-07, 12:10
Dokładnie tak jak pisze sodaone , ja miałem opony nadlewane :-| i jedna opona zrobiła mi się z czasem nieregularna. Jazda od wtedy była horrorem, jak jechałem wolno i hamowałem, kierownica mi uciekała z rąk.

witekkij
02-02-07, 12:20
ciaganie przy chamowaniu- chamulce...(u mnie brakowalo plynu), ale przy chamowaniu silnikiem to nie wiem moze zeczywiscie opony...

Piotrek Klag
03-02-07, 14:51
ciaganie przy chamowaniu- chamulce...(u mnie brakowalo plynu), ale przy chamowaniu silnikiem to nie wiem moze zeczywiscie opony...
"hamowanie" chłiopie... nie razi Cie to ? :D

Co do tematu : jak przy hamowanie bije to krzywe są tarcze lub jedna z tarcz. Ściagnie itd nie musi byc koniecznie wina opon bo może byc mocno niewywazona/krzywa felga lub luzy na zawieszeniu.

fugazi
03-02-07, 20:44
Ok, wszystkie argumenty na pierwszy rzut oka moga być trafione, ale. Tak jak pisałem samochód postał chwile (1 godzina) odpaliłem i wszysko było jak dawniej.
Co do waszych sugestii to :
Tarcze fakt, są do wymiany na dniach, niestety się już kończą i będą wymienione, opony są całe, nie regerowane (stan idealny), zbierzność ok.
Jesli to mialo by spowodowac tą usterke to czy po chwili sie samo naprawiło ?
Nie sądze.
Dowiedziałem sie od znajomego że miał podobną sytuacje w punto (blee) i podobno coś ze wspomaganiem sie pierdzieliło jak było mokro, ale po wyłączeniu zapłonu i odpaleniu jeszcze raz wracało do normy. Jako że u mnie stalo się to jeden raz nie mialem możliwości zweryfikowania tej teorii. A faktycznie kilka jezior i strumieni tego dnia było na ulicach.
Może z czymś takim sie spotkaliście ?

bboyangel1
21-03-09, 11:55
ja miałem to samo jak przełożyłem opony z zimowych na letnie teraz i biło ostro w kierownice jakbym podskakiwał a przełożyłem koła z przodu na tył i jest lepiej pojechałem na diagnostyke i okazało się że zbieżność spoko amortyzatory ok ale tulejka w lewym wahaczu luźna i muszę wymienić ale powiedział że przyczyną takiego bicia może być "jajowata" opona albo krzywa felga ja raczej stawiam na oponę a za badanie na tym sprzęcie zapłaciłem 20zł a wiem dokładnie jaki procent zużycia każdego z amortyzatorów i ogólnie układ jezdny jaki jest