Zobacz pełną wersję : Przebieg auta a wiek
Witam mam pytanie jakie przebiegi mają wasze autka moja hanka jest z 2007 r z listopada tzn wtedy ją kupilem czyli na dzis auto ma 3 lata i 3 miesiące jestem pierwszym włascicielem od tamtej pory mam przebieg 95 650 km ogólnie bardzo dbam o auto i regularnie serwisuje ale czy taki przebieg nie jest zbyt duży przy tym wieku? niestety wyjazdów mam cały czas wiele za ok 3 lata chcę sprzedać auto i boje się ze moge mieć z tym problem gdyż ktoś będzie się bał dużego przebiegu???:confused:
Przebieg dość spory jak na wiek auta, ale lepszy prawdziwy przebieg wysoki niż niski zatuszowany. Chociaż w dzisiejszych czasach różnie to ludzie odbierają.
Starstruck
01-03-11, 12:25
Przebieg optymalny jak na ten wiek :). Przyjmuje się, że auta benzynowe robią średnio 30 tys rocznie, więc trzymasz się statystyk :p.
Ja mam auto odebrane w grudniu 2008r i do chwili obecnej mam nalatane 71tys km.
Niestety, ale polska mentalność jest taka, że ludzie wolą kupić auto z 2000r z przebiegiem pseudo 120tys km niż z 2008r z realnym udokumentowanym przebiegiem 70tys km... Ludzie chyba wierzą w cuda :D
kolego CIVIC FD, nie martw się przebiegiem. Benzyniakiem spokojnie zrobisz 300tys km... Poza tym, jeśli Honda nie zeszła 'na psy' to może i 500tys km zrobisz bez problemu :D
A co to jest 'typowy przebieg'? Każdy jeździ tyle ile musi, ile potrzebuje itd. Jak ktoś ma 5 kilometrów do pracyto ile zrobi rocznie? Ja przez rok zrobiłem 19 tyś a poprzedni właściciel mojej Hani w 2,5 roku zrobił 24 tyś...
Zresztą mi też przebieg się zmniejszy bo przesiadłem się na komunikacje i jeżdżę tylko w weekendy.
Zgadzam się, że ludzie bardzo łatwo dają się nabierać na małe (podkręcone oczywiście) przebiegi ale też czasem działa to w drugą stronę. Jak kupowałem moją Hanię to podobno przede mną oglądał ją facet, który nie chciał uwierzyć, że 2 letnie auto ma tylko 24 tyś przebiegu. Ja nie miałem z tym problemu - przebieg potwierdziłem w ASO, dodatkowo pojechałem na przegląd przedsprzedażowy i tylko się cieszyłem, ze udało mi się trafić auto z małym przebiegiem :)
Ja mam auto z 2006 roku i 177 000 km, liczy się stan techniczny a nie przebieg jak poważny kupiec to to doceni.
Nie jest regułą, że każdy robi rocznie po 20-30tys km. Np. moja mama równo rok temu kupiła nowego Leona. Po roku czasu pojawił się magiczny przebieg 3.500km :D I to tylko dlatego, że ja jej nabiłem z 1tys km. :D Mama ma 2km do pracy i jeździ tylko tam i spowrotem :p
Napewno zdarzają się auta np z 2000r z przebiegiem 80tys km. Ale myślę, że takich aut jest 1 na 1.000 (jak nie rzadziej)...
Ale jak np. kiedyś pojechałem z kumplem oglądać auto 6 letnie, które miało rzekomo przejechane 130tys km to się za głowę złapałem. Siedzenia wytargane, skórzana kierownica przetarta, że dziury były i inne takie bajery... Auto na 99% miała grubo ponad 300tys km (a może i 500tys km).
Mój tato jak sprzedawał Opla Zafirę która miała 260tys km (a była kupiona nowa) to w środku dalej była jak nówka...
Przebieg auta odrazu widać po jego stanie ogólnym
wojtek1963
01-03-11, 16:51
Ja mam też z 2007r. i przejechałem 27 tys. km. Ale przebieg jest sprawą indywidualną i każdy jeździ tyle ile potrzebuje.
Ja mam przejechane 97 tys. km (zakupiłem samochód we wrześniu 2006), widziałem nowsze samochody z mniejszym przebiegiem nierzadko w kiepskim stanie. Zależy kto jeździ, jak jeździ i po czym jeździ (nasze piękne drogi :))
autko 06.07 przebieg 70 tys ,fakt ma kilka drobnych rys ,parkowanie do garażu i tym podobne i ciekawe co bardziej zbija cenę jakieś rysy i "normalny " przebieg ,czy ideał i przebieg dużo wyższy,ciekawostką jest np.moja sasiadka ,która ma vw polo 10 letnie, a przebieg 40 tys,sprzedaje ,bo nie ma klimy ,ale większość oglądających i tak marudzi na przebieg
Przy 10 latach 40 tyś to faktycznie mały przebieg:rolleyes:.Dla niektórych może być podejrzanie mały.Ale znam sytuacje gdzie po roku gość w nowym aucie miał nie całe 6 tyś.:D Tak że róznie to bywa.:)
06.06 - ca. 80tkm
mój ojciec - 08.08 - 96tkm;)
nie ma reguły co do normatywnego przebiegu. widziałem auta z licznikami cofniętymi o 100tkm, które wyglądały lepiej niż te z podobnym, oryginalnym. a także paździerze z nalatanymi 400tkm, w których złodzieje (bo inaczej takich ludzi nie da się nazwać) cofali licznik do ulubionych 180tysi wymieniając przy tym fotel, kierę i gałkę na kupione na allegro z jakiegoś rozbitka.
od dłuższego czasu szukałem starego bmw 328coupe, widziałem wiele aut, były takie z przebiegami 160tkm, 203tkm etc. zdecydowałem się na auto z przebiegiem 260tyś, ale w 100% udokumentowanym. na co mi młodsze auta, ale zespawane z ćwiartek???
Ja mam 2006r i 102 tyś i co to dużo?
W poprzedniej Hance przez 5 lat zrobiłem 103 tys. km. Obecna Hania jest z 01.10.2010 i ma już 8,5 tys.km.
Ja kupiłem swoją w IV 2010, autko jest z VIII 2006. Przebieg 73 tys. km.
Stan techniczny super, niewielkie otarcia i zadrapania na lakierze. Nie jestem pewny na 100% co do stanu licznika, ale autko miało jeszcze orginalne, fabryczne opony, co raczej nie było by możliwe przy większym przebiegu.
Przy okazji jak sprawdzić orginalny przebieg?
Nikt o tym nie pisze, ale to bardzo proste.
Ja niestety tego nie zrobiłem bo jeszcze wtedy nie wiedziałem :( , ale wystarczy przeglądnąć historię polis ubezpieczeniowych.
Na każdych warunkach ogólnych polis AC jest wpisany stan licznika, wystarczy zebrać wszystkie dokumenty i wyjdzie ile mniej więcej auto robi kilometrów rocznie i porównać z tym co pokazuje licznik.
90% moich znajomych przechowuje wszystkie papiery, nawet te nieaktualne.
Jeżeli sprzedający ich nie ma (nie wiem czy ubezpieczyciel pozwala na wgląd do nich), a stan samochodu budzi podejrzenia, to może warto zastanowić się nad zakupem takiego auta...
adasieniek
09-03-11, 21:09
też mam hankę z 2007 roku a przebieg to 66tys km
zakup 03.2008
przebieg 43 000 km
mało dlatego bo często drugą furą śmigam, którą też zrobiłem 38000 od 07.2008.
czyli średni ok. 27 000km / rok -chyba trzymam się statystyk:))
Ja podobnie jak "bunet" mam jeszcze Matiza, którym jeżdżę tylko po mieście (mało pali, wszędzie się wciśnie a i stuknąć go nie szkoda bo części są taniutkie), hondzia służy tylko na dalsze wypady, więc też jakoś specjalnie nie przepełnię licznika...
Ja swojego kupiłem parę dni temu z przebiegiem 51 tys jest z 2006r
hcszwejk73
10-03-11, 15:54
Ja kupiłem w październiku 2010 przebieg był 33 tys
Ja kupiłem 2 tygodnie temu. Niecałe 3 lata - 40tys
moj 2008-07-01 -> 98 kkm... Jak to jest że wszystkie z drugiej ręki maja max 50 a ci co dziergają kilometry od nowości to jakoś więcej :)
mój 23.05.2007 i ma około 144 tys
... Jak to jest że wszystkie z drugiej ręki maja max 50 a ci co dziergają kilometry od nowości to jakoś więcej :)
Trafne spostrzeżenie :D
moj 2008-07-01 -> 98 kkm... Jak to jest że wszystkie z drugiej ręki maja max 50 a ci co dziergają kilometry od nowości to jakoś więcej :)
mój mam od nowości, nie ma reguły ;)
a moj mam od nowosci 08-2008 i teraz przebieg 59 tys :)
U mnie 2007r. i aktualnie 47tys.km, ale przez pierwsze 2 lata auto praktycznie nie uzywane
Ja kupiłem swojego Civica na początku 2010 roku, 3,5 latka z przebiegiem niecałe 66 tys., tyle tylko że przebieg zrobiony po Niemczech.
Mój jest z 28.11.2008 i nalatane 53k całkiem mało jak na diesla :)
tak się zastanawiam po co jest ten temat :confused:
tak się zastanawiam po co jest ten temat :confused:
W sumie to dobre pytanie :o
to fajnie że go dalej ciągniecie;):D:confused:
jak po co,czas leci i przebiegi się zmieniają ;););)
moje równo 140 tys km i niespełna 13 lat eksploatacji, kupione z przebiegiem 40 tys km zrobionym w 6 lat, w rodzinie mają Focusa prawie 185 tys km w 5,5 roku jazdy i po flotowy ale zadbany
http://moto.allegro.pl/honda-civic-2-2-i-ctdi-type-s-panorama-dach-navi-i1491886608.html
To jest ciekawe, 2008 rok, diesel i 29 tys.km:D. Do tego podejrzane, bo grill już polift, tył przedlift i jeśli dobrze widzę wszystkie listwy i spojlery (nie wiem jak to nazwać) zderzaka w kolorze nadwozia(poprawcie mnie, ale z 3d to chyba tylko Type-R miało wsio w kolor), oczywiście mógł grilla i listwy sobie pomalować, ale to już podejrzane. Do tego najbogatsza wersja z NAVI włącznie, nowa pewnie kosztuje ponad 100 tys.zł:D. Trochę może OT, ale na 95% ten przebieg i całe auto to niezły wał:D
A tak już na marginesie....jak to możliwe, że ma jedno lusterko złożone a drugie nie(na jakimś zdjęciu prawe jest złożone). Jest jakaś możliwość aby tak zrobić jeśli lusterka są elektrycznie składane??
tak.u mnie też się tylko jedno składa bo się popsuło :P
Ja też wymieniałem grilla i malowałem listwy, w tym akurat nie widzę nic "podejrzanego".
dziwne to auto, przód jakby poliftowy, siedzenia w środku też, plastiki wokół zegarów też, ale brak przycisku do spryskiwacza reflektorów, czujniki cofania skrajne też w jakimś dziwnym miejscu, wydaje mi się że powinny być wyżej
mariusz_k25
23-03-11, 14:15
Witam, u mnie 2006r i 97000 najechane.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.