Zobacz pełną wersję : problem z plynnym ruszeniem
witam
dzisiaj zauwazylem taki dziwny problem
jak ruszam autem i puszczam sprzeglo po woli do konca to dziwnie z przodu kola drza
moze ktos juz mial taki problem bo nie wiem co to moze byc
jak rusze szybciej to tego nie ma albo nie widze
czekam na jakies wasze podpowiedzi a jak nic nie pomoze to czeka mnie znowu wizyta w serwisie
co sie dzieje zarowna z wlaczonym system VSA jak i wylaczonym bo myslelm ze to wina VSA
mam to samo.koło masowe spękane i szarpie przy ruszaniu.
aha dzieki
byles w serwisie z ta wada ?? a wogole czy to wymienia na gwarancji ??
jakie jeszcze moga byc przyczyny tego kola masowego ??
a jeszcze jedno przez to ta wada wystapila zly produkt ?? czy ten typ tak ma :-)
zobaczyłem to po gwarancji przy wymianie sprzęgła.niestety zdjęć już nie mam tego koła. wada materiału.po 50 tys km koło było spękane jakby przeżyło 500 tys km..mechanik się konkretnie zdziwił jaka lipa :(
aha
czyli moge jechac do aso
mam auto na gwarnacji tylko jestem ciekaw czy uznaja
a jakie moga byc problemy jak sie nie wymieni tego kola i bedzie sie jezdzilo dalej
ja mam przejechane 37000
sprzęgło do wymiany,łapy silnika,elementy gumowe które szybciej się zużywają jak trzepie autem.oczywiście może to być co innego...pompa sprzęgła itp itd...te nasze ufaaaaa:) to cuda :cool:
witam
dzisiaj zauwazylem taki dziwny problem
jak ruszam autem i puszczam sprzeglo po woli do konca to dziwnie z przodu kola drza
mógłbyś lepiej opisać to zjawisko?
siema
ciezko to opisac
chodzi o to ze przy ostatniej fazie sprzegla jak sie pusza noge to kola tak jak by chcialy ruszyc z kapcia czuc to w aucie i ze cos sie dzieje z kolami
galagalicki
01-03-11, 12:51
Rozumiem, że wasze autka to dizle, w benzynie chyba nie ma koła masowego, mam przynajmniej taka nadzieję.
siema
moje autko chodzi na benzynie
siema
moje autko chodzi na benzynie
Już były chyba ze 2 wątki na ten temat - tzn. szarpania sprzęgła podczas ruszania. Wygląda na to, że to dość powszechna usterka tego modelu (nie jedyna niestety...). Generalnie obserwacje są różne - u mnie zaczęło szarpać jakieś 3 tygodnie temu tylko podczas dużych mrozów i w zasadzie tylko w korku (jazda na półsprzęgle) albo zaraz po jeździe w korku. Podczas normalnej trasy z dynamicznym ruszaniem problem nie występował. Wczoraj byłem w ASO na przeglądzie i powiedziałem im o tym, niestety jak na złość było ciepło, nie było korka i na jeździe próbnej nic się nie działo tak więc nic z tym nie zrobiłem. W serwie powiedzieli, ze to normalne w sytuacji zużycia sprzęgła i dopóki nie zacznie się ślizgać to nie ma sensu nic z tym robić. Trochę to naciągane bo mam przebieg 50 tyś i wcale nie jeżdzę tylko w korkach (poza tym miałem np. Fiata CC, który miał 100 tyś i sprzęgło działało bez zarzutu) no ale póki co odpuściłem temat z uwagi na brak objawów.
Po cichu liczę, że może dojdzie do 'cudownego samonaprawienia' tak jak latem, kiedy pedał sprzęgła zaczął mi trzeszczeć podczas największych upałów a po 2 tygodniach przestał i do dziś mam spokój :p
siema
ciezko to opisac
chodzi o to ze przy ostatniej fazie sprzegla jak sie pusza noge to kola tak jak by chcialy ruszyc z kapcia czuc to w aucie i ze cos sie dzieje z kolami
hm, a jakieś dodatkowe wibracje na kierownicy czy coś? bo też mam czasem taki przypadek, że pod sam koniec puszczania sprzęgła to koła mi właśnie jakby delikatnie zabuksują - ale wydaje mi się, że to po prostu przez zbyt szybkie puszczenie pedału sprz.
jest jednomasa w benzynce.w ostatnim momencie przy puszczaniu sprzęgła,zaczyna szarpać nawet przy płynnym ruszaniu :(
To bardzo częsty problem sezonowy :) Pojawia się zimą, znika latem. Zeszłej zimy i jeszcze poprzedniej też koła zaczynały mi szarpać w końcowej fazie puszczania sprzęgła.
Głowiłem się nad tym, jeździłem do ASO, które oczywiście nic nie poradziło. W końcu dałem sobie spokój bo wiem że wiosną znów będzie ruszał płynnie :))) Strasznie to głupie, ale tak po prostu jest. Swoją drogą jeśli to kwestia temperatury, to może chodzi o pompe sprzęgła, płyn, albo zapowietrzony układ?
Jeśli to by było spękane koło zamachowe to problem przecież występowałby i zimą i latem.
Mam dokładnie to samo i nie mam na to rozwiązania.
u mnie bez roznicy czy zima czy lato.wystarczy kilka x ruszyc autem i zacznie pozniej szarpac.wg mojego mechanika to na 100% spekane kolo.przy wymianie sprzegla,dzwonil po mnie i pokazywal te kolo.robilem zdjecia ale usunalem kiedys.sprzeglo zalozylem noweczke ale problem wystepuje nadal.chyba sie wezme za te kolo i dam znac co i jak.
to jak jest w końcu z kołami
diesel wielomasowe
benzyna zwykle
??????
To bardzo częsty problem sezonowy Pojawia się zimą, znika latem. Zeszłej zimy i jeszcze poprzedniej też koła zaczynały mi szarpać w końcowej fazie puszczania sprzęgła.
Może to jest jakaś wada fabryczna sprzęgła za duże luzy i przy częściowym zasprzęglaniu tzw. pół sprzęgle tarcze nierówno łapią (wyjaśniałoby różnice w zależności od temperatury)
to jak jest w końcu z kołami
diesel wielomasowe
benzyna zwykle
??????
Diesel - dwumasowe
Benzyna - jednomasowe
Witam!
Na wstępie zastrzegam, że nie wiem czy to prawda ale podobno problem szarpania nie jest związany stricte ze sprzęgłem tylko obrotami silnika. Po ruszeniu, przy zdjęciu nogi z gazu (np. do zmiany biegu z 1-ki na 2-kę) zbyt szybko spadają i w rezultacie są za niskie, żeby można było wolno, ale płynnie ruszyć np. w korku. M.in. dlatego efekt szarpania nie występuje przy starcie z przysłowiowego kopyta, gdzie przed ruszeniem silnik wkręca się na znacznie wyższe obroty niż podczas toczenia się w korku. Umownie: "zachowanie" komputera sterującego obrotami jest nieco inne w zimie przy temp. 0 st niż w lecie przy 25 stopniach, stąd problem pojawia się tylko poniżej określonych temperatur.
Powyższa teoria powstała podczas mojego ostatniego, gwarancyjnego przeglądu na którym temat szarpania był wałkowany do bólu. Człowiek z którym na ten temat rozmawiałem jest IMHO jednym z bystrzejszych, więc faktycznie może coś w tym być. A przynajmniej brzmi prawdopodobniej niż teoria mechanika z AW o przegrzewaniu się sprzęgła w trybie "korek-mode" ("-czemu w lecie się nie przegrzewa i nie szarpie? - niemożliwe, napewno szarpie tylko pan nie zwraca na to uwagi..."). Niekiedy po przeglądach szarpanie znika na jakiś czas, bo auta są w ASO od nowa "uczone" wolnych obrotów - tak jak to było w moim przypadku. Jednak po iluś tam większych wahnięciach temperatury zewnętrznej znowu głupieją, i problem wraca. Podobno jedynym rozwiązaniem byłaby zmiana software - niestety na razie wersja eliminująca tą przypadłość jest niedostępna.
To co napisałem powyżej dotyczy oczywiście "tradycyjnego szarpania" o którym jest kilka wątków na forum, a które występuje tylko zimą.
Jak pisałem: czy teoria jest słuszna? HGW.....
Pzdr - Artur S.
Na wstępie zastrzegam, że nie wiem czy to prawda ale podobno problem szarpania nie jest związany stricte ze sprzęgłem tylko obrotami silnika. Po ruszeniu, przy zdjęciu nogi z gazu (np. do zmiany biegu z 1-ki na 2-kę) zbyt szybko spadają i w rezultacie są za niskie, żeby można było wolno, ale płynnie ruszyć np. w korku.
Pzdr - Artur S.
U mnie szarpanie w końcowej fazie jest wyczuwalne nawet gdy startuję przy 3 tys. obrotów. Szarpanie zanika za jakiś czas po przypaleniu sprzęgła albo bardzo dynamicznym przyspieszeniu na wysokich obrotach.
galagalicki
02-03-11, 11:39
W benzynie koło dwumasowe??????
A moze to poduszki silnika a nie zaden zamach?? Zreszta zeby padal zamach przy seryjnym sprzegle?? Jakos ciezko mi uwierzyc...
hmm, mam dokladnie ten sam objaw, przebieg 46kkm (1.8), u mnie bylo to najbardziej odczuwalne zaraz po wiekszej trasie i przejechaniu 3tys, teraz po miescie jakby troche zmalalo ... ale chyba podjade z tym do serwisu bo za pol roku gwarka sie konczy ;)
daj znac co ci powie serwis
bo ja sie bede wybieral w przyslym tygodniu bo w tym nie dam rady
cześć,
mam podobne drgania przy ruszaniu. Jeżdżę Hondą Civic TypeS 1.8 z 2007 roku, przebieg 42k. W ostatniej fazie odpuszczania sprzęgła coś dziwnie drży. U mnie dodatkowo objawy występują również po zapięciu dwójki i odpuszczaniu sprzęgła. Występują one nie zawsze i nie zaobserwowałem jeszcze czy zależą od pogody. Któregoś dnia gdy występowały drgania sprawdziłem przy ruszaniu do tyłu na wstecznym - działo się to samo. Próbowałem jeszcze włączać i wyłączać VSA, ale było to samo. Ponadto jakiś czas temu (chyba przy dużym mrozie ale nie pamiętam) drgania przy ruszeniu i po zapięciu dwójki były tak mocne, że samochód przez te 2sekundy pomimo wciśniętego gazu nie miał mocy i nie przyspieszał. Wystraszyłem się, zjechałem na pobocze i wyłączyłem silnik. Po minucie drgania przy ruszeniu były ale niewielkie. Rano następnego dnia drgania zupełnie ustąpiły i wróciły po kilku dniach.
Ktoś wcześniej pisał o sprzęgle/pompie. Ja poniekąd mogę wykluczyć pompę sprzęgła, ponieważ poprzedni właściciel miał z pompą jakiś problem i wymienili mi na gwarancji na nową przy przebiegu ok 20k. Więc moja "nowa" pompa przejechała dopiero 22k km.
Jutro oddaję auto na gwarancji do Plazy, co prawda z innym problemem, ale zlecę żeby ten problem zbadali. Mam nadzieję, że wykryją co to i uda się to zrobić na gwarancji bo został mi tydzień :((((((((((((((
Jak tylko będę coś w tym temacie wiedział to napiszę.
Pozdro.
no i nie stwierdzili żadnych drgań. Jak na złość, dziś ustały! Po odebraniu auta też nic nie wyczułem :( mam nadzieję, że się jeszcze w tym tygodniu pojawią i od razu polecę do ASO!
Heh, ten sam objaw wystąpił u mnie i niestety jak na złość na przeglądzie 28 lutego również nic się nie działo.. W Auto West powiedzieli mi, że to normalne jak się zużywa sprzęgło i dopóki nie zacznie się ślizgać to nie warto nic z tym robić. Mam auto z 2007 roku z przebiegiem 50 tyś. Od tego czasu objaw wogóle nie wystąpił tak więc wszystko póki co wygląda jak problem opisywany dosyć często na tym forum - drgania tylko w zime przy dużym mrozie i przede wszystkim w korkach, gdy jeździ się na półsprzęgle.
u mnie dziś prócz szarpania przy ruszaniu doszło szarpanie przy zmianie biegu z 1 na 2 :(
A ja wczoraj znów pojechałem do Plazy, co prawda z reklamacją geometrii, ale znów zwróciłem im uwagę na drgania przy ruszaniu. Na przejażdżkę pojechał ze mną sam "mistrz serwisu" czyli ichniejszy guru... Ja na siedzeniu pasażera wyczuwałem te małe drgania przy ruszaniu, a on powiedział, że ten typ tak ma i większość tych Civiców ma takie objawy. On jeździ praktycznie każdym samochodem po naprawie jaki do nich wyjeżdża i po tylu Civicach iloma jeździł może stwierdzić, ze to "normalne" :confused:
Powiedział, że z przyczyn raczej wyklucza sprzęgło, pompę sprzegła czy koło zamachowe. W związku z tym, że mi to przeszkadza zaproponował coś co według niego może na ten problem pomóc, ale nie musi na 100%, tym bardziej nie zaszkodzi - "sprawdzą mi wersję softu, wgrają najnowszą jaka jest dla tego silnika i na nowo nauczą silnik wolnych obrotów".
Zobaczymy, może coś to pomoże.
..."sprawdzą mi wersję softu, wgrają najnowszą jaka jest dla tego silnika i na nowo nauczą silnik wolnych obrotów".
Witam!
O obrotach jako źródle problemów z szarpaniem (pośrednio i drgań) pisałem na 2-giej stronie niniejszego wątku. Z tego co się dowiedziałem w ASO wynikało, iż nie ma wersji softu eliminującej ten error. To nie koniec złych wiadomości: u mnie nauka wolnych obrotów pomogła, ale na krótko. Jak pisałem w poprzednim poście - po iluś wahnięciach temperatury szarpanie wróciło. Jest jednak dobra wiadomość: idzie wiosna a po nim lato i tego musimy się trzymać.
Pzdr - Artur S.
Potwierdzam pytałem w ASO do 1.8 nie ma żadnych nowych programów do silnika. Podłączali kompa i mam najnowszy dedykowany soft do tego silnika i drgania i tak są. To nie jest wina żadnego programu tylko sprawa mechaniczna a w ASO wciskają kity aby mieć co robić po gwarancji. A co do znanego dławienia autka ( szarpania autka podczas delikatnego przyspieszania to jest to wina elektronicznej przepustnicy i Honda dokładnie o tym wie i nic z tym nie robią i nie zrobią - dopiero przy nowym silniku ma to być poprawione i tyle)
Ja zdecydowałem się na rozebranie sprzęgła i zobaczę co będzie w środku i tak wcześniej czy później będę musiał to zrobić więc może się uda na gwarancji jest zawsze szansa 50/50.
galagalicki
09-03-11, 14:57
Kurcze mam juz przejechane 106 tys i nic takiego nie zauważyłem ale myślę że powodem może być jedynie sprzęgło, nic innego
To nie jest wina żadnego programu tylko sprawa mechaniczna a w ASO wciskają kity aby mieć co robić po gwarancji.
Lubię to.
To mnie zmartwiliście. Jak nic nie pomoże to trudno. Skoro mówicie, że da się z tym jeździć to oleję to.
Oczywiście, że da się jeździć. Teraz. Ale za 3-4 lata? Od takiego szarpania zużywają się przeguby, półosie, skrzynia biegów, poduszki silnika, zawieszenie itp itd.
może za dwa lata zmienię już na IX gen hehe;)
Byłem w ASO z tym szarpaniem i mechanik jednoznacznie stwierdził, że to wina docisku sprzęgła prze co tarcza jest nierównomiernie wytarta. Jestem umówiony na rozbieranie sprzęgła i wysyłkę do Hondy w celu ekspertyzy. Autko musi zostać na 1 tydzień. Zobaczymy co będzie.
szubek
a w ktorym serwisie byles w lodzi ??
bo ja wlasnie tez mam ten sam problem i bede jechal do nich i jestem ciekaw co mi powiedza
ile masz przejechane ??
miales wymieniany pedl od sprzegla i pompe ??
popytajcie w swoich miastach dla porównania,ile u Was w ASO kosztuje komplet sprzęgła bez rabatu itp.u mnie 1100 zł netto.
to już chyba lepiej założyć exedy cena podobna
www.exedy.pl/EXEDY_Zestaw_sprzegla_do_HONDA_Civic_18_R18A2_0509 _do__HCK2053-1029.html
Witam
Mam to samo tylko , że w 4D te dziwne drgania , u mnie występują zazwyczaj po dłuższej trasie czyli tak mniej więcej 500-1000 km , podczas ruszania masz wrażenie , ze koła zaraz wyskoczą i będzie skakał jak kangur a nie , jechał.
hcszwejk73
30-03-11, 11:58
Ja miałem podobnie.Kiedyś ruszyłem ostro aż sprzęgło w garażu śmierdziało i zauważyłem,że zaczęły się drgania kół. Trwało to tak 2 dni potem ustąpiło. Więc teraz już staram się tak nie ruszać
Tradycyjnie już po pirewszych zimnych dniach pojawiło się szarpanie sprzęgła przy ruszaniu, czyli jedna z "sezonowych" wad fabrycznych niektórych Civików. ASO nigdy nie potrafilo sobie z tym poradzić. Teraz skończyła mi się gwarancja więc podjadę do jakiegoś specjalistycznego warsztatu Hondy, ale nie ASO, może im uda się to zdiagnozować...
Daj znać jak coś ustalisz.
siema
moje autko chodzi na benzynie
gdzie wy macie w samochodzie benzynowym 'koło masowe' ?
przypominam że w benzynie jest koło zamachowe a w dieslach dwumasa
to już chyba lepiej założyć exedy cena podobna
www.exedy.pl/EXEDY_Zestaw_sprzegla_do_HONDA_Civic_18_R18A2_0509 _do__HCK2053-1029.html
Kiepsko u mnie z angielskim... orientujesz się z jakiego materiału są zrobione okładziny?
MichalKrakow
17-10-11, 12:47
Witam, użytkuję Civica 1.8 benzyna hatchback. U mnie występuje coś podobnego jak opisane przypadki w temacie. Zauważyłem to podczas stania w korku przed granicą podczas długiej trasy (powrót z wakacji z Bułgarii) kiedy za kierownice przesiadła się inna osoba bo poszedłem kupić winietę. Problem objawiał się tym że patrząc na auto z boku widziałem jak by przednie koła przeskakiwały podczas powolnego ruszania. Na zewnątrz było bardzo gorąco więc nie widzę tutaj związku z niską temperaturą. Po powrocie takie "skakanie" kół przy powolnym ruszaniu też się zdarza od czasu do czasu.
Auto ma 1,5 roku i przejechane 25000 km.
Nie wiem co zrobić z tym fantem i nie wiem czy to jest to samo co w wyżej opisanych przypadkach... ;/
ja jestem po wymianie całego sprzęgła z dociskiem i łożyskiem oporowym przy 50tys km - jak na razie jest ok, przejechałem jakieś 4 tys. km i czekam jak się totalnie ochłodzi, sprzęgło w naszych haniach jest własnie EXEDY ( takie wyjęli i takie dostałem oryginalne) i nie opłaca się brać sprzęgła poza ASO ja zapłaciłem poniżej 1k za cały komplet oryginalny w ASO (czyli exedy).
U mnie też powrócił objaw szarpania przy ruszaniu. O jak mnie to w@#$%wia. Kolega zasugerował sprawdzenie przewodów zapłonowych które podobo powinno się sprawdzać już po 40000...
Ale przewody nie mają tu nic do rzeczy. To wyraźnie ma związek z samym sprzęgłem... :( Czy miałeś wymienianą pompę sprzęgła?
Tak cały komplet bo pykało jak wszystkim. Teraz też pyka :)
A ja nie mam jakichkolwiek problemów z ruszaniem. Przebieg juz prawie 100tys. km.
Ja też nie miałem, zaczęło się po wymianie pompy sprzęgła. Dlatego mam coraz więcej podejrzeń, że to kwestia sterowania sprzęgłem.
Temperatura na zew skoczyła i dzisiaj nic nie szarpie. Gładko rusza jakby nigdy nic. Tu coś jest zależne od temperatury otoczenia i wilgotności IMHO
Temperatura na zew skoczyła i dzisiaj nic nie szarpie. Gładko rusza jakby nigdy nic. Tu coś jest zależne od temperatury otoczenia i wilgotności IMHO
U mnie podobnie :) tj. szarpanie dużo mniej odczuwalne.
MichalKrakow
02-11-11, 18:28
U mnie przy małym przebiegu "skakanie" kół jest bardzo sporadyczne i niezależne od temperatury. I też miałem wymienianą cala pompę sprzęgła. Nadal niestety nie wiem co to może być
Zimniej i znowu szarpie hehehehe ;)
Witam,
ktoś z Was poradził sobie z problemem? u Mnie tak jak u pozostalych szarpanie występuje przy niskich temperaturach, a jak się ociepla to przestaje...
Jak macie autko na gwarancji to od razu do serwisu domagać się wymiany sprzęgła.
W moim przypadku (wtedy, co prawda to jeszcze nie było moje auto) serwis próbował wmówić, że to spalone sprzęgło (przebieg 50tys., auto było jeżdżone normalnie, więc śmiać się chciało). Oczywiście wymiana na koszt użytkownika. Użytkownik był na tyle ogarnięty, że powiedział ok, wymontujcie, jak będziecie wyciągać to telefon, bo chciał być przy tym. Przyjechał z inżynierem konstruktorem z olbrzymim doświadczeniem z obr FSO, kierownik serwisu wyjął sprzęgło, pokazuje na elementy zgrzewane i mówi - widzi pan, spalone. Inżynier dał mu wykład co jak i dlaczego, delikatnie mówiąc zrobił z niego idiotę. Serwis wymienił kompletne sprzęgło na gwarancji.
a już się bałem że będzie trzeba sprzęgło wymienić. Jak dobrze wiedzieć że nie jest sie jedynym który ma ten problem. Tzn ja nie mam bo autem jeździ żona do pracy, ja jeżdżę głównie w trasie lub po mieście kiedy nie ma korków więc i dynamika inna i faktycznie nie szarpie. Kiedy jest zimno to co innego, szarpie. Bałem się że sprzęgło do już do wymiany (105k km) ale skoro u Was to samo i w nówkach i w używkach to jestem spokojny :] i jeżdżę dalej
Witam,
Pojawiły się ujemne temperatury i mój Civic też dostał opisywanej powyżej przypadłości. Czy przez ostatnie pół roku coś się ruszyło w temacie, tzn. czy ktoś znalazł jakieś sensowne rozwiązanie problemu? A jesli nie, to napiszcie, jak długo już jeździcie z tym szarpaniem i czy ma to wpływ na auto (poza nerwami kierowcy)?
U mnie też szarpanie występuje przy minusowych temp ale teraz po wymianie płynu w układzie sprzęgła jakby mniej ale sie zdarza także nie jest to sposób na eliminacje tego zjawiska tajemniczego. Z drugiej strony H. dała dupy bo coś takiego na skrzyżowaniu i tzw lewoskręcie może sie źle skończyć a teraz udają niemca:mad: A przypadek jest jak widzę nagminny.
Witam.
moja Hania skonczyla 3 lata i ma nalatane 50kkm. Szarpanie o ktorym piszecie pojawilo sie u mnie doslownie znikad i wcale nie bylo to w zime. Pierszy raz zdarzylo sie na jesieni kiedy wcale nie bylo jeszcze zimno. Trwalo to doslownie jeden dzien i zniknelo rownie szybko jak sie pojawilo... wiec nawet nie mialem po co jechac do ASO.
WTF ?? Powiem szczerze mowiac, ze nie spodziewalem sie takiej kaszany w Hondzie :(
Na temat ASO to nie chce sie nawet wypowiadac bo nie chce sie wku....c na noc. Bylem na AutoWest - niby takie super, wszyscy zadowoleni. Albo ja jestem upierdliwy albo to ASO jest takie samo dobre jak i inne. Za wszelka cene wciskaja kit zeby tylko splawic czlowieka na gwarancji.
Po nauczce na wlasnej skorze wiem juz, ze:
- za zadne skarby swiata nie mozna odchodzic nawet na minute od samochodu jak szpece cos robia - caly czas stac za plecami,
- jak tylko cisna kit to brac za ryj, do sadu i jeszcze pisac paszkwila do HQ Hondy jak panowie z polski dymaja klientow,
- klamia, klamia jeszcze raz klamia,
- na przegladzie jak wywazaja kola to tylko czekaja zeby klient nie patrzyl... to moze nie bedzie trzeba wszystkich wywarzac - tylko szmatka przetrzec, zeby wygladalo na 'robione'.
Jeśli chodzi o AutoWest to zostałem ordynarnie oszukany - zamiast dwóch amortyzatorów wymieniono mi jeden. Specjalnie przed naprawą obejrzałem we wnękach przed naprawą jak wyglądają - obydwa były przybrudzone. Po odebraniu samochodu i dojechaniu do domu zajrzałem do wnęk - jeden czyściutki - nowiutki, drugi nawet nie ruszony. A na kwicie gwarancyjnym jak byk "wymiana dwóch amortyzatorów przednich".
Przykre, że takie oszustwa serwisu wpływają w tak negatywny sposób na wizerunek marki.
Co do szarpania - zimą standard - Civik znajomego ma identyczne objawy, ASO nie potrafi sobie poradzić. Podobne problemy z resztą są w Mazdach MX-5.
Witam.
moja Hania skonczyla 3 lata i ma nalatane 50kkm. Szarpanie o ktorym piszecie pojawilo sie u mnie doslownie znikad i wcale nie bylo to w zime. Pierszy raz zdarzylo sie na jesieni kiedy wcale nie bylo jeszcze zimno. Trwalo to doslownie jeden dzien i zniknelo rownie szybko jak sie pojawilo... wiec nawet nie mialem po co jechac do ASO.
WTF ?? Powiem szczerze mowiac, ze nie spodziewalem sie takiej kaszany w Hondzie :(
Na temat ASO to nie chce sie nawet wypowiadac bo nie chce sie wku....c na noc. Bylem na AutoWest - niby takie super, wszyscy zadowoleni. Albo ja jestem upierdliwy albo to ASO jest takie samo dobre jak i inne. Za wszelka cene wciskaja kit zeby tylko splawic czlowieka na gwarancji.
Po nauczce na wlasnej skorze wiem juz, ze:
- za zadne skarby swiata nie mozna odchodzic nawet na minute od samochodu jak szpece cos robia - caly czas stac za plecami,
- jak tylko cisna kit to brac za ryj, do sadu i jeszcze pisac paszkwila do HQ Hondy jak panowie z polski dymaja klientow,
- klamia, klamia jeszcze raz klamia,
- na przegladzie jak wywazaja kola to tylko czekaja zeby klient nie patrzyl... to moze nie bedzie trzeba wszystkich wywarzac - tylko szmatka przetrzec, zeby wygladalo na 'robione'.
Jeśli chodzi o AutoWest to zostałem ordynarnie oszukany - zamiast dwóch amortyzatorów wymieniono mi jeden.
To jak to świeża sprawa to się nie zastanawiaj tylko koniecznie napisz maila do Hondy Poland.
Co do szarpania - na stronie drugiej niniejszego wątku pisałem co jest jego (prawdopodobnym) źródłem. Temat do dzisiaj nie rozwiązany przez zółtków, podobnie jak "chrupanie" samego pedału sprzęgła - głównie w lecie, ale u mnie pojawiło się niedawno i za hu*a nie chce zniknąć pomimo przesmarowania pompy w ASO.
Pzdr - Artur S.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.