Dylemat -40mm czy -60mm z przodu Co radzicie ?

[Spidi460]

Witam tak jak w temacie zastanawiam się o ile obniżyć przód w moim EG4 o -40mm czy -60mm naturalnie tył będzie -35/40mm Prosił bym też o zapodanie foto jak to wygląda w obu przypadkach :) Pozdro

[skolopendra]

a amory seryjne? :rolleyes:

[Spidi460]

Tak seria :)

[Starstruck]

-40 to taka optymalna gleba. -60 to już podchodzi pod hardcore :p. Ważne czy masz seryjne amory, czy jakieś bardziej sportowe. Ogólnie do serii więcej niż -40 nie ma co wkładać, bo szybko padają, chociaż znam człowieka, który jeździ ponad 3 lata na - 60 mm przód i tył przy seryjnych amortyzatorach i wszytko działa :).

[seyren]

na -60 wysraja Ci sie seryjne amory jesli nigdy nie byly wymieniane, no i troche bedziesz sie meczyl na garbach i przy podjezdzaniu do kraweznikow. Jesli do serii to -35 albo -40 i tak bedzie nisko.

[skolopendra]

Tak seria

tak sądziłem
więc daruj sobie obniżanie

[rafal86]

na serii przy - 60 to mozesz czesto dobijąc kołem osobiscie bym nie radził:)

[Spidi460]

A więc przy -40mm będzie ok ?

[Starstruck]

-40 to podobno maximum na seryjne amory. Dużo civiców tak jeździ i trzymają się.

[skolopendra]

Dużo civiców tak jeździ i trzymają się.

chyba poręczy :confused:

[Starstruck]

chyba poręczy :confused:

Ja tylko piszę jak jest. Nie każdego stać na mega-super-odlot zawias gwintowany. Dużo osób jeździ na seryjnych amorach + sprężyny obniżające. Większość nie narzeka, zawieszenie jest sprawne i zapewne jeszcze trochę pojeżdżą.

[skolopendra]

skoro kogoś nie stać = nie ruszać!
z zawieszeniem nie idzie się na kompromisy .tu jest zbyt wysoka stawka

[woPo]

Wszystko zostało już powiedziane.
Na zawieszeniu się nie oszczędza, tak samo jak hamulce wpływają bezpośrednio na nasze bezpieczeństwo, kierujących i innych uczestników ruchu.
Nie masz kasy, nie drutuj.

Po za tym od pytań tego typu jest dział "Układ jezdny".
Tam warto przejrzeć ciekawe tematy, w których znajdziesz odpowiedź.
A foto masz w dziale Nasze Hondy, z opisami. Wystarczy poszukać.