PDA

Zobacz pełną wersję : accord 1.8 silnik f18a3 rocznik 1997



pitt
30-01-07, 18:14
witam ... mam na oku accord'a 1.8 silnik w nim f18a3 katalogowo ma cos koło 115KM a u gościa widnieje 132KM były jakieś wzmocnione fabrycznie ??czy chip tuning??

jak to jest w końcu bo nie wiem czy gościowi wybrzydzać czy nie..

Maro
02-02-07, 23:50
Jeżeli silnik ma oznaczenie f18a3 to ma fabrycznie 115 koników. Dopiero od 98r w nowej budzie Accordy, przy silniku 1.8 miały te 132 konie.

Ten twój ,,gość" coś bredzi. Popraw go ;)

pitt
03-02-07, 09:33
będe musiał no i z ceny tez bedzie musiał zejsc... :d chyba ze to jest końcówka 97 ... a ten 130 konny to vtec był czy normalny

Maro
03-02-07, 14:06
... a ten 130 konny to vtec był czy normalny

vtec

pitt
04-02-07, 21:12
byłem .. oglądałem .. kupiłem.... stan wizualny b.dobry minus....
1) po pierwszym dniu użytkowania,
butla z gazem nieszczelna,
szyba od pasażera wylata i wpada do środka drzwi,
przy 140 w środku tajfuny latają...gwiżdze i furczy..
siadam na fotelu kierowcy a żona mi mówi że tapicerka za mną odpadła"ta na tyle siedzenia"
miał puknięty prawy tył.. gościu mówił zrobione i w ogóle ideał.. z ciekawości zaglądam pod uszczelke a tam błoto piach i rdza..
aha w drzwiach kierowcy uszczelka od okna dziwnie zawinięta .. też tajfuny...
silnik niby po przeglądzie w serwisie hondy w pile...moduły od gazu i bóg wie czego jeszcze luzem na kablach prowizorycznie przymocowane...silnik jak sie rozgrzeje to chodzi jak zimny to nie chce czasem palic na gazie ...,
i najważniejsze tak w nim capi fajkami że trasa 150km musiałem choinke kupować..


tak więc uważajcie na tego sprzęta

własnie go oddaje...

accord rok 1997 zielona perła z piły ...od 2000 roku w kraju

Maro
06-02-07, 20:04
To jak go patrzyłeś jak kupowałes??
A ciekawe czy teraz gościu weźmie go z powrotem,

Też kiedyś kupiłem szrota i też chciałem go oddać, ale sprzedawca postarał sie i wyszukał taki wzór umowy kupna sprzedaży ,że tam był taki paragraf już nie pamiętam dokładnie co w nim pisało,ale było coś takiego ,że: jestem dokładnie poinformowany o stanie samochodu ,wiem co kupuje i nie będe zgłaszał żadnych roszczeń co do stanu auta. I z taką umową to nawet w sądzie bym nie wygrał, auto pózniej sprzedałem, pare złoty było w plecy .
Pisz jak u ciebie sie zakończy ta sprawa.
Powodzenia ,pozdro.

zbyniu
06-02-07, 21:35
Jeśli sprzedawca=osoba fizyczna to niestety taki zapis oznacza co oznacza czyli widziały gały co brały w całej rozciągłości niestety.

W przypadku gdy sprzedawca=firma (komis itp.) to ten zapis oznacza, że gały widziały to co było widać bez rozbierania a wad ukrytych już nie musiały widzieć. Innymi słowy jest rękojmia. Czyli np. jak auto było puknięte i tak zrobione, że nie było to widoczne a wyszło później to można dochodzić swoich praw. Oczywiście komis zinterpretuje to tak jak w pierwszym punkcie -> wtedy sąd i sprawa do wygrania.

Znajomy kolegi tak miał. Kupił w salonie używanego Accorda VI gen. który był "nie bity" i klient zostawił go w rozliczeniu. Po pół roku zaczęła się łuszczyć farba na masce a potem na błotnikach. Jak się okazało auto było nieźle puknięte i naprawiane właśnie w tym salonie (więc musieli wiedzieć)...
Sprawa trafiła do sądu ale zanim się rozstrzygnęła doszło do ugody bo salon chyba zrozumiał, że nie wygra i nie ma co iść w zaparte. Zwrócili znaczną część zapłaconej kwoty w rok po zakupie. (nie wiem dokładnie ile - kolega też nie wie - coś koło 30 czy 40%).

Pozdr,
Zbyszek

dongibbon
12-02-07, 02:40
ale jelen, boze :D ja swojego accorda 1.8i odbieram w piatek od dilera honda, 40tys przejechane 2000rok, gwarancja na rok na wszytko, jeden wlasciciel, koszt 30tys.

A CZEGO TY SIE CHLOPIE SPODZIEWALES ?? ?? na muke sie latwo wjebac jak sie tylko oszczednosci szuka, ja zamierzam za auto placic tylko raz przy za zakupie :D i taka gwarancje da ci kazda dobra sprawdzona honda !!

pitt
12-02-07, 06:43
jak cie stać na 30tyś to sie ciesz.. pozatym buda z 97 to troche inna niz z 2000...a to że odbierzesz od dilera to nic ci nie gwarantuje..a gwarancja twoja to żadem przywilej bo fabrycznie honda ci daje na 10 lat gwarancji....

Wombat
14-02-07, 22:14
fabrycznie honda ci daje na 10 lat gwarancji....

Chyba na kolor podsufitki...