Zobacz pełną wersję : Brak oleju
fotomichal
26-02-11, 13:56
Mam autko, Civic 1.5 Vtec gaz, i sprawdziłem olej i mało, dolałem prawie 0,8l żeby był poziom na połowie.
Sprawdziłem czy bierze olej na wszystkie mi znane sposoby, i wszystko jest Ok.
Zastanawiam się, bo auto ma prawie 200,000km, a olej po poprzednim właścicielu to SYNTETYCZNY VALVOLINE 10W40
czy nie jest to za dobry olej? Czy to moze być wina tego ze oleju ubywa?
Wydaje mi sie ze trzeba zalac przynajmniej polsyntetyk przy takim przebiegu.
Prosze o opinie.
Uzupełnij poziom na max-a i pojeździj. Są dwie opcje : jeździsz i dolewasz oleju albo robisz remont.
Mam więcej przelatane niż Ty i tez powoli zaczyna coś wciągać ale to takie ilości że nawet nie zwracam na to uwagi.
Proponuje Motula 10w40 takiego do aut z wiekszym przebiegiem.
Mam autko, Civic 1.5 Vtec gaz, i sprawdziłem olej i mało, dolałem prawie 0,8l żeby był poziom na połowie.
Sprawdziłem czy bierze olej na wszystkie mi znane sposoby, i wszystko jest Ok.
Zastanawiam się, bo auto ma prawie 200,000km, a olej po poprzednim właścicielu to SYNTETYCZNY VALVOLINE 10W40
czy nie jest to za dobry olej? Czy to moze być wina tego ze oleju ubywa?
Wydaje mi sie ze trzeba zalac przynajmniej polsyntetyk przy takim przebiegu.
Prosze o opinie.
Oleju mało - czyli go bierze. Sprawdziłes czy bierze - nie bierze. Jak sprawdziłes? No chyba ze za mało wlali przy wymianie. Piszesz "wszystko ok" wiec po co kombinowac? Jakiś dziwny ten post ;P A w ogole juz to : "czy nie jest to za dobry olej?" to rewelacja :D Jak olej moze byc za dobry? Za mocno smaruje? ;O Jesli Ci go 'bierze' to moze byc za rzadki i moze trzeba zmienic na polsyntetyka, zeby go mniej żarł, choć to tez kwestia dyskusyjna.
skolopendra
26-02-11, 20:35
Wydaje mi sie ze trzeba zalac przynajmniej polsyntetyk przy takim przebiegu.
masz już pół syntetyk i lepiej przy nim pozostań
10W40
ewentualnie dolewaj odmiany MaxLife
Michał, jeżeli masz wątpliwości - trzeba własnie zalać tym co było i testować, sprawdzać w taki sam sposób i po kilkuset km będziesz już wiedział.
http://yourautoworld.com/images/Advanced_Parts/valvoline-maxlife-10w-40-synthetic-blend-moto.jpg
rozwiejcie nasz tajemnice to syntetyk czy pół syntetyk :confused:
za dobry olej w sensie że już przy taki przebiegu to albo pół syntetyk lub mineralny
sprawdziłem wczoraj u Michała czy są wycieki a tu nic, jeszcze dziś wgrzebałem się pod samochód i też czysto, a wiadomo nic w przyrodzie nie ginie ;)
to jest pół syntetyczny na moim max life polskim
też pisze ze ssynthetic blend ale na ich stronie jest informacja ze to olej półsyntetyczny
Zresztą wystarczy go powąchać ma bardzo ładny zapach jak mydło czy coś takiego a to własnie za sprawą organicznych lubrykantów
fotomichal
27-02-11, 17:19
W powrotnej drodze do Krakowa, wjechałem na kanał.
Zauważyłem dwa miejsca gdzie wiszą duże krople oleju :)
z lewej strony miski olejowej, nad rurą
i z prawej, koło paska.
Oleju raczej nie bierze, sprawdziłem na wszystkie możliwe sposoby.
Wydaje mi się że właśnie ucieka przez miskę.
Co do oleju, to sam nie wiem :D czy to syntetyk czy półsyntetyk... :)
ale jeśli syntetyk to wydaje mi się ze to ZA DOBRY olej :)
fotki
http://www.fotomichal.com/olej.jpg
http://www.fotomichal.com/olej2.jpg
Nie ma czegoś takiego jak za dobry olej, może być najwyżej nieodpowiedni przez wzgląd na klasę API i ACEA czy lepkość.
Synthetic Blend to NIE jest olej pełno syntetyczny.
Pany nie bede zakladal nowego tematu podczepie sie.
U mnie jest taki problem iz 2 miechy temu wymienilem olej.
Generalnie wszystko jest ok troszke bierze.
Ale co mnie zastanawia jak sprawdzalem na bagnecie nic nie widze czy to jest normalne??
Bo jak dla mnie cos nie halo
skolopendra
27-02-11, 21:39
nic nie widze czy to jest normalne??
jesteś na dobrej drodze do zatarcia silnika :rolleyes:
jesteś na dobrej drodze do zatarcia silnika
No ale co moze byc nie tak skoro 2 miechy temu byl caly wymieniany na nowy to az nie mozliwe ze przez 2 miechy amba go wciela. Jeszcze w dodatku narazie tak nie jezdze poniewaz czekam na czesci do modzenia
Moj znajomy w coupecie ma podobnie i jezdzi juz 2 lata i jest ok wiec cos musi byc od radu nie halo?
skolopendra
27-02-11, 21:44
czekam na czesci do modzenia
tia ,chyba do remontu
Czlowiek ja sie pytam powaznie jesli nie masz zamiaru pomoc to lepiej nie pisz nic bo takim pisaniem
tia ,chyba do remontu mi nie pomagasz
Ale co mnie zastanawia jak sprawdzalem na bagnecie nic nie widze czy to jest normalne??
Potem nie ma się co dziwić że panewki padają :) Zapewne auto ostro wcina oliwe :) Dolej oleju do maks i kontroluj stan np co 400-500km, będziesz mógł ocenić jak dużo ubywa ;]
No ale co moze byc nie tak skoro 2 miechy temu byl caly wymieniany na nowy to az nie mozliwe ze przez 2 miechy amba go wciela. Jeszcze w dodatku narazie tak nie jezdze poniewaz czekam na czesci do modzenia
Moj znajomy w coupecie ma podobnie i jezdzi juz 2 lata i jest ok wiec cos musi byc od radu nie halo?
hooopie
przed wczoraj wlałem pół litra
dzisiaj patrze i sucho
a ty z 2 miechami wyskakujesz...
i wcale nie dymi jakoś specjalnie
hooopie
przed wczoraj wlałem pół litra
dzisiaj patrze i sucho
a ty z 2 miechami wyskakujesz...
i wcale nie dymi jakoś specjalnie
No dobrze ale juz pisalem wczesniej ze moj znajomy w coupe ma podobna sytuacje ze na bagnecie raz widac raz nie poziom oleju. Jezdzi juz nia od 4 lat i nic sie nei dzieje co iles tam km zdazy mu sie dolac z 0,5l
Dla tego nie rozumiem o co biego u mnei jest podobnie. Kontrolka sie nie zapala
Nie wiem sam ...
nie wiem jaki jest teren w ozorkowie , ale podejrzewam ze można znaleźć kawałek prostej ulicy i zmierzyć tam poziom oleju( tenmodel jest na to dosyć wrażliwy)
jeśli go w ogóle ni widać na bagnecie to podejrzewam dlatego ze jest go wch**********j za mało bo nawet na przecholonym aucie powinien byc widoczny
a i kontrolka to ci sie zaplai jak silnik bedzie do wyjeb*(a
Dobra moj temat zakoncze. Jutro jade do znajomego mechanika niech obluka co jest grane dopiero sie dowiem co jest nie tak i napisze jak cos.
Tak ze temat off
fotomichal
28-02-11, 00:34
czy ktoś przyjrzał się moim zdjęciom?
pytam o kogoś kto się zna, nie forumowi krzykacze
http://http://img.photobucket.com/albums/v240/theshodan/Avatars/WorfisFrustrated.gif
Dolej oleju... jak to mozliwe zeby bagnet raz pokazywal raz nie :D Pierwszy raz o czyms takim slysze
czy ktoś przyjrzał się moim zdjęciom?
a co tam się przyglądać? wali spod uszczelki pod miską i trzeba jej zmienić a właściciel samochodu albo się słucha bardziej ogarniętych albo twierdzi że ma za dobry olej i zamiast pisać głupoty radzi sobie sam:D
http://http://img.photobucket.com/albums/v240/theshodan/Avatars/WorfisFrustrated.gif
Dolej oleju... jak to mozliwe zeby bagnet raz pokazywal raz nie :D Pierwszy raz o czyms takim slysze
U mnie też bagnet słabo łapie.Trzeba go porządnie przetrzeć i dopiero sprawdzać.
balek881008
28-02-11, 17:27
Kolego ja miałem podobną sytuacje ubywało a okazało się że leje z miski wymieniłem uszczelkę i wróciło do normy . Tzn muszę wymienić drugi raz bo składałem ją na sucho bez kleju czy silikonu i są małe wycieki. Więc najpierw ogarnij czy oleju nie ubywa przez wycieki a później sprawdzaj ewentualne ubytki. Pozdrawiam.
fotomichal
28-02-11, 18:51
Kolego ja miałem podobną sytuacje ubywało a okazało się że leje z miski wymieniłem uszczelkę i wróciło do normy . Tzn muszę wymienić drugi raz bo składałem ją na sucho bez kleju czy silikonu i są małe wycieki. Więc najpierw ogarnij czy oleju nie ubywa przez wycieki a później sprawdzaj ewentualne ubytki. Pozdrawiam.
jaki to mniej więcej koszt naprawy?
fotomichal
05-04-11, 20:41
Zauwazyłem tez takie coś, ze jak jezdze spokojnie, to oleju raczej nie ubywa, ale jak zaczynam katować auto do 7tys. obr to olej znika i w aucie czuć spalony olej... i po chwili zapach ginie, jak jade spokojnie to jest Ok, a jak jade ostro to czuc ten zapach.. :(
Yotomeczek86
05-04-11, 23:24
No to remoncik Ciebie niestety czeka lub dolewanko i kontrola stanu przynajmniej raz w tygodniu. Jak wymienisz uszczelkę pod miską to będziesz w stanie określić ile go pali. Może jeszcze lecieć z pod uszczelniacza wału korbowego i radzę to sprawdzić bo Ci pasek rozrządu zabryzga i nie muszę mówić co się może stać ;)
Zauwazyłem tez takie coś, ze jak jezdze spokojnie, to oleju raczej nie ubywa, ale jak zaczynam katować auto do 7tys. obr to olej znika i w aucie czuć spalony olej... i po chwili zapach ginie, jak jade spokojnie to jest Ok, a jak jade ostro to czuc ten zapach.. :(
mam to samo;( remoncik w czerwcu
sry za odkopanie tematu dopiero teraz loknalem z kedy to jest.
Zauwazyłem tez takie coś, ze jak jezdze spokojnie, to oleju raczej nie ubywa, ale jak zaczynam katować auto do 7tys. obr to olej znika i w aucie czuć spalony olej... i po chwili zapach ginie, jak jade spokojnie to jest Ok, a jak jade ostro to czuc ten zapach.. :(
to niesamowite ! kiedy publikujesz to w miesieczniku "SCIENCE"?
a i kontrolka to ci sie zaplai jak silnik bedzie do wyjeb*(a
Bzdura, nie raz mi się zapalała, gdy zapomniałem dolewać oleju i uszczelka pod miską była spieprzona, dolewałem 1-2L na raz i jeździ. Jak ktoś widzi na bagnecie, że np. ma poziom oleju poniżej dolnej kropki i już pędzi prędko do sklepu po olej bo niewiadomo co to już trochę nadgorliwość. Spokojnie.
vnv_nation
11-05-11, 14:37
Bzdura, nie raz mi się zapalała, gdy zapomniałem dolewać oleju i uszczelka pod miską była spieprzona, dolewałem 1-2L na raz i jeździ. Jak ktoś widzi na bagnecie, że np. ma poziom oleju poniżej dolnej kropki i już pędzi prędko do sklepu po olej bo niewiadomo co to już trochę nadgorliwość. Spokojnie.
Z tego co wypisujesz to bzdura powinienes miec na drugie imie. To ze ty miales szczescie i mimo 2litrow ubytku oleju twoj silnik jeszcze zyje nie znaczy ze kazdy bedzie mial tyle szczescia. Opowiadaj takie bzdury kolegom przy piwie a nie na forum.. bo jeszcze ktos poslucha twoich "madrych" rad i bedzie nowego silnika szukal
Czujnik oleju w prawie każdym aucie zapala się praktycznie wtedy, gdy oleju prawie nie ma, a nie gdy jest go zbyt mało.
skolopendra
11-05-11, 17:09
Z tego co wypisujesz to bzdura powinienes miec na drugie imie. To ze ty miales szczescie i mimo 2litrow ubytku oleju twoj silnik jeszcze zyje nie znaczy ze kazdy bedzie mial tyle szczescia. O
dokładnie tak jest :cool:
Zauwazyłem tez takie coś, ze jak jezdze spokojnie, to oleju raczej nie ubywa, ale jak zaczynam katować auto do 7tys. obr to olej znika i w aucie czuć spalony olej... i po chwili zapach ginie, jak jade spokojnie to jest Ok, a jak jade ostro to czuc ten zapach.. :(
wczoraj jechałem do krakowa .
Przed jazdą dolałem litr oleju . Prędkość przlotowa to około 160-180 km km/h czyli obroty w granicach 5tys-5,5tys,
Na dystansie 250km wsiorbał cały litr!!! Czyli pobór oliwy na 10 000km 40 litrów oleju :Dahaha
Musiałem dokupić na orlenie b\o było poniżej minimum
Wracając po imprezie w obawie o moje prawo jazdy jechałem równo stajnie 140-150km/h przez całe 250km obroty 4,4 do 4,8 km rpm około w kazdym razie nie przekraczałem 5 tys
Oleju nie ubyło praktycznie nic !!
Minimalna różnica w obrotach a ilośc splaonego oleju kosmiczna!!
oczywiscie silnik jest do remontu tylko czekam na części
jakby tyle pił, to byś to czuł w powietrzu
no oczywiście że czuje
i widze jak przycisne do 6-7 tys jest spora chmura
widze jak przycisne do 6-7 tys jest spora chmura
:cool::cool::cool::cool::cool: ja jak przed remontem przycisnąłem to w lusterku nie widziałem którym pasem jadę :):):)a teraz i z Vteciem i nie pije :p
Dorzucę 3 grosze. Odnośnie tajemniczego zjawiska znikania i pojawiania się oleju na bagnecie. Na ciepłym silniku nie ma. Za zimnym jest. Ot całe czary :p
No to ja mam kolejne czary.
U mnie jest olej na bagnecie i na zimnym i na ciepłym. Różnice są może 1-2 mm.
No to ja mam kolejne czary.
U mnie jest olej na bagnecie i na zimnym i na ciepłym. Różnice są może 1-2 mm.
Pablo, to było dobre
No i czarodziejski kącik nam się zrobił;););););););)
A tak w ogóle co niektórym na tym forum radzę się zapoznać z podstawowymi prawami fizyki i mechaniki oraz jakie warunki muszą być spełnione oby sprawdzanie oliwy na bagnecie było miarodajne zamiast zachodzić w głowę dlaczego bagnet jest suchy lub w oleju.
Dokładnie to miałem na myśli pisząc o czarach :D
heh kolejne czary, przed odpaleniem załóżmy jest 1/2 stanu, odpalę na 10 sek i zgaszę, po godzinie będzie 1/4 stanu, po tygodniu będzie 1/4 stanu,nagrzeje silnik, sprawdzę ponownie i jest z powrotem 1/2 :rolleyes:
vnv_nation
16-05-11, 18:54
To raczej czary wymyslone przez ciebie i jest to mozliwe tylko w przypadku jak auto stoi na nierownym terenie. No chyba ze paliwo albo plyn z chlodnicy ci sie dostaje do oleju a potem sie spala...
vnv_nation
17-05-11, 15:11
No to szukaj przyczyny w tym co ci napisalem, bo w pelni sprawnym silniku nie ma teoretycznej mozliwosci zeby dzialo sie cos takiego jak opisales
Jasiek, idź do Mam Talent ;P
Przyczyny nie szukam bo auto zapie... znaczy dobrze jeździ i żadnych z płynów nie ubywa,nie wiem czemu ale olej po krótkim odpaleniu nie ścieka do miski :confused::confused:
fotomichal
18-05-11, 08:22
Auto w serwisie.
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów ...
Zobaczymy czy to byłą przyczyna ...
ale lało się tak, że ściekało na dół, i kapało ...
:)
Przyczyny nie szukam bo auto zapie... znaczy dobrze jeździ i żadnych z płynów nie ubywa,nie wiem czemu ale olej po krótkim odpaleniu nie ścieka do miski :confused::confused:
Ja widzę to tak - w filtrze oleju masz zawór przeciwzwrotny w postaci gumowej membrany która po zgaszeniu silnika w zasadzie uszczelnia tylko przylegając i tu pewnie znaczenie ma jakość filtra i tej membranki, nie wiem ale generalnie chodzi mi o to że gorący olej ma wyraźnie mniejszą lepkość przez co jest bardziej podatny na przesączanie, co może dawać taki efekt jak opisujesz. W sumie też kiedyś zauważyłem taką tendencję ale stwierdziłem że to w granicy błędu pomiaru i nie wnikałem dalej.
Dziwi mnie natomiast jak ktoś nie przejmuje się stanem oleju poniżej poziomu minimalnego (kluczowe słowo - minimalnego) i w dodatku psioczy na silniki Hondy jakie to ujowe są bo szybko się zużywają i biorą olej :rolleyes:
fotomichal
27-06-11, 13:06
temat wraca... wymieniłem jakiś czas temu uszczelkę pod pokrywą zaworów, i jest sucho i pod miską olej. też sucho, czyli ściekał...
auto w ogóle nie kopci, nie dymi, a wystarczy 500-800km i 1.0l oleju nie ma.
czy winą może być olej ? VALVOLINE 10W40 ?
zmienić na inny ?
Yotomeczek86
27-06-11, 13:09
Pewnie jeszcze pierścienie, uszczelniacze? Jest od groma tematów czemu ubywa oleju... czy aż tak ciężko poczytać? Skoro masz kolego wyciek, zlikwiduj go... potem zalej do MAX i sprawdzaj stan raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie.
fotomichal
27-06-11, 13:14
Pytanie jest konkretne, więc prosiłbym o konkretną odpowiedź.
Czy winą może być olej?
czytałem że czasem zmiana oleju na inny pomagała.
a to że pierścienie, uszczelniacze itp. to wiem :)
a jak już zabierasz głos w sprawie, to czytaj całość.
Wyciek został zlikwidowany dawno.
Yotomeczek86
27-06-11, 13:15
Zmień na mineralny i moooże mniej będzie palić, lub Valvoline Max Life. Olej masz rzadki, silnik nie szczelny i wiadomo czemu ubywa
Skoro zlikwidowałeś wszystkie wycieki. (Grunt to czytac ze zrozumieniem)
I go ubywa dalej to niestety musi go spalać innej opcji NIE MA :/
fotomichal
27-06-11, 13:21
Ano nie ma ... czyli nie ma że boli, czas uszczelnić silnik?
zmiana oleju raczej nic nie da? ..
No przy poborze 1l na 500-800km to raczej po za remontem nic nie pomoże.
fotomichal
27-06-11, 15:58
remont, czy tylko uszczelnić?
czy ktoś byłby tak uprzejmy i napisałby koszta? i co należy kupić?
No, a jak chcesz go inaczej uszczelnić? Szmat napchać do środka?
Albo wiem motodoktor załatwi sprawę :mad::confused:
Koszt remontu ok. 1200-2000 zł. Zależy co będziesz robił.
Reszty poszukaj na forum bo temat wałkowany wielokrotnie był.
Wlej motodoktora to uszczeli ci silnik:D
A po drugie gdzie ty w PL smigasz 160-180km/h?;p jedz do 120 to ci nic nie zje:)
Poziom powinno się sprawdzić na "schłodzonym" silniku po godzinie od wyłączenia rozgrzanego. To najlepsza metoda.
taz666:
Na zimnym jest tylko ile go ? Na cieplym nie ma bo pewnie na zimnym jest ale malo i po odpaleniu wszedzie go rozchlapie ze na miarce nic nie bedzie.
Poziom powinno się sprawdzić na "schłodzonym" silniku po godzinie od wyłączenia rozgrzanego. To najlepsza metoda.
W książce "sam naprawiam" piszą co innego
vnv_nation
28-06-11, 18:24
Poziom powinno się sprawdzić na "schłodzonym" silniku po godzinie od wyłączenia rozgrzanego. To najlepsza metoda.
Czemu twoim zgadiem po godzinie na "schlodzonym" a nie na calkiem zimnym? Bo wlasnie wtedy pomiar wydaje mi sie bardziej wiarygodny.
Czemu twoim zgadiem po godzinie na "schlodzonym" a nie na calkiem zimnym?
Powiedzmy że masz średnią wtedy między schłodzonym a rozgrzanym. Nie ma przykazania wtedy a wtedy.
Jest tylko przykazanie, że na równym podłożu.
vnv_nation
28-06-11, 21:20
Powiedzmy że masz średnią wtedy między schłodzonym a rozgrzanym. Nie ma przykazania wtedy a wtedy.
Nie ma przykazania wtedy a wtedy, bo logicznych rzeczy sie nie pisze. Widocznie nikt madry nie wpadl na to ze ty mozesz to zinterpretowac po swojemu.
Coś mądrego napisałeś bo nie zauważyłem? Coś wniosłeś do tematu sensownego?
Prawda jest taka, że mierzymy poziom oleju przed rozpoczęciem jazdy bo komu chce się czekać po zgaszeniu silnika. Pisałem godzinę dlatego że chodzi o to by olej nie był rozchlapany wszędzie gdzie się da w silniku tylko ściekł żeby było można jego faktyczny poziom zmierzyć.
Właściwości termiczne cieczy i innych ciał stałych znasz "O Mega Mózgu vnv_nation" ? Poziom oleju nie powinien przekroczyć max. Ale jeśli na zimnym silniku wlejesz idealnie max to na rozgrzanym go już przekroczy. Zrozumiałeś coś ?
vnv_nation
29-06-11, 13:24
Pisałem godzinę dlatego że chodzi o to by olej nie był rozchlapany wszędzie gdzie się da w silniku tylko ściekł żeby było można jego faktyczny poziom zmierzyć.
Pisales tez i argumentowales dlaczego, jesli chcesz to przypomne. Bo pisales ze wg ciebie olej nie ma w calosci scieknac do miski, tylko ma byc wzieta jakas srednia ktora sobie w glowie uroiles. Nie wiem czemu nie potrafisz zrozumiec logicznej rzeczy, ze pomiar stanu oleju znajdujacego sie w misce jest wtedy prawidlowy, gdy caly olej ten co powinien scieknac z silnika - do miski olejowej scieknie. Nie wiem kto ci bzdur nagadal o jakiejkolwiek sredniej.. jeszcze ktos kto sie nie zna przeczyta takie twoje glupawe posty i sie poslucha.. brak slow...
Ale jeśli na zimnym silniku wlejesz idealnie max to na rozgrzanym go już przekroczy. Zrozumiałeś coś ?
Nie wiem czy dojdzie to do ciebie, ale uwierz ze ci co projektowali samochody byli madrzejsi od ciebie i napewno ta mozliwosc przewidzieli. Mam wrazenie ze twoim zdaniem nie ma nikogo madrzejszego od ciebie wiec moze cie to zabolec, wiec przykro mi jesli przezemnie sobie dzien popsules i bedziesz musial zyc z ta mysla ze jednak ktos byl kiedys od ciebie madrzejszy. Auta sa robione nie tylko dla mechanikow, ale tez dla przecietnych uzytkownikow, ktorzy nie zastanawiaja sie nad tym gdzie i kiedy olej zmienia swoja objetosc (pomijam fakt ze w tym przypadku to teoria ktora w praktyce by byla raczej trudna do zauwazenia ale skoro sie tak uparles...). Bagnet oleju ma wskazac wlasciwy poziom wlasnie przecietnym uzytkownikom samochodow to, ile tego oleju sie znajduje. Wiec swoje teorie i filozofie na temat zachowan cieczy w roznych temperaturach zostaw juz dla siebie bo rece opadaja...
Bo pisales ze wg ciebie olej nie ma w calosci scieknac do miski
Zacznij od nauki czytania ze zrozumieniem. Napisałem, że olej ma zlać się do miski a nie być rozchlapany. Chodziło tylko o temperaturę.
Nie będę się z Tobą wykłucać bo nie ma z kim.
vnv_nation
30-06-11, 00:14
Zacznij od nauki czytania ze zrozumieniem. Napisałem, że olej ma zlać się do miski a nie być rozchlapany. Chodziło tylko o temperaturę.
Czytam ze zrozumieniem. Napisales ze olej powinno sie sprawdzic godzine po zgaszeniu auta i ze trzeba obrac jakas srednia? Srednia ktora sobie w glowie uroiles. Jest to kompletna bzdura. Nie wiem po co sie klocisz nadal i wymyslasz argumenty z kosmosu, zamiast po prostu odpuscic i zrozumiec to ze racji w czyms jednak nie masz?
W książce "sam naprawiam" piszą co innego
Napewno nie piszą źle :)
Przestańcie baby z bazaru. Ogarnijcie się !!!
jeden i drugi marsz na karnego jeżyka a Ty Łukasz tworzysz nowe Dziady jak zwykle
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.