Zobacz pełną wersję : zle wyregulowane zawory d16z6
Siemka. mam takie zapytanie do ludzi co znaja sie na rzeczy .A mianowicie chodzi mi o taka sprawę : w zeszłym tygodniu oddałem hanie do rzekomo najleprzego zakłądu w moim miescie MOTOCENTRUM ZABOROWSKI. oddałem na wyregulowanie zaworów w moim d16. bo tak jakos mi dziwnie poklekiwał ten silnik. tak było od poczatku jak go kupiłem.wiedz doszedłem do wniosku ze wyregulowanie zaworów cos napewno pomoze.Dodam ze silniczek igła wszystko na Oem uszczelkach do tego metalowe pod głowica itd. no silnik poprostu igła.w zime w te mrozy co było po -20 palił na dotyk odrazu . zero problemów no cud miód poprostu. tylko te klekotanie jakos tak mnie irytowało. wiedz go dałem na wyregulowanie. odebrałem fure tego samego dnia jak wiadomo robota na pare godzin po odebraniu auta nie zauwazyłem zadnej róznicy w kulturze pracy silnika poprostu miałem wrazenie ze wszystko jest tak jak by nie ruszali tam nic wogole. poznałem po pokrywie ze zdejmowana była bo brudasy ubrudziły mi.nie widze zadnej róznicy . a małe tego teraz po nocy jak jest mróz tam te -8 -10 to jak odpalam rano hanie to mi kreci rozrusznikiem ze 3 4 razy i odpala.. a tego nie było wczesniej dopiero jak zaczeli tam regulowac te buraki.:/ teraz moje pytanie . co mogli tam zpartoli? zna ktos moze odległosci jakie powinny bym ?? dolotowe wylotowe?? moze ktos zna te wartosci? i niech ktos powie cos konkretnego .. bo dosłownie doprowadzili mnie do szewskiej pasjiii te mechanioryy za dychee. i zgolili mnie 80 pln . jutro jade do nich z reklamacjami zobacze co beda gadac.
Było kupe razy na forum! Użyj wyszukiwarki następnym razem
Dolotowe: 0,18 - 0,22mm
Wydechowe: 0,23 - 0,27mm
Poza tym klekot wcale nie musi wynikać z tego, że zawory były niewyregulowane (najczęściej tak jest ale nie zawsze). Także możliwe, że masz już dobrze wyregulowane ale przyczyna tkwi gdzie indziej.
Wojtek Marki
17-02-11, 23:23
najlepsze to ta robota na parę godzin-raptem 30min[pół godziny]-,jak dla mnie ssący 0,20mm,wydech 0,25mm
szukałem na forum i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. dlatego napisałem ten temat. piszac pare godzin mialem na mysli dwie bo dwie to para. to widzisz ty robisz to w 30 min mi by zajeło 2 godziny jestem powolny. a pozatym nie mam kluczy :/ nie mam warunków zabardzo. Fajnie ze podaliscie wartsci jutro pojade i sie dowiem dokładnie jak oni to ustawili.a moze ktos wie czemu teraz p otej regulacji .. tak mi odpala gorzej . co mogli tam zpartolic ?
Było kupe razy na forum! Użyj wyszukiwarki następnym razem
Dolotowe: 0,18 - 0,22mm
Wydechowe: 0,23 - 0,27mm
Poza tym klekot wcale nie musi wynikać z tego, że zawory były niewyregulowane (najczęściej tak jest ale nie zawsze). Także możliwe, że masz już dobrze wyregulowane ale przyczyna tkwi gdzie indziej.
skoro mówisz ze nie koniecznie od zaworów moze klekotac to .. oświec mnie i powiedz od czego moze klekotac. skoro gilnik igła zero grama oleju nic .. poprostu igła.. a po tym ustawieniu teraz gorzej odpala na zimnym.
Wtryski brudne też moga halasować.
Mi też klekocze troche a mam silnik po remoncie, jest zdrowy i zawory DOBRZE wyregulowane :) Jak zobaczysz ze wszystko jest dobrze ustawione, wtryski czyste i dzwiek sie nie zmienil to olej temat, tak musi byc :)
Ktos kiedys napisal ze w D serii sie zdarza ze jest taki dzwiek mimo ze wszystko jest dobrze
Wojtek Marki: a nie pomyślałeś, że luzy reguluje się na zimnym silniku? (poniżej 40stopni). Co z tego, że sama regulacja trwa 30min jak auto stygnie o wiele dłużej. Moja fura przed regulacją stała też parę godzin na dworze, więc można powiedzieć, że robota na parę godzin tak jak napisał RadekNSZ.
U mnie regulacja też nie pomogła, jak klekotało tak jest dalej i też ten temat olałem.
no dobra wszystko sie sprawdzi jak bedzie trzeba. ale mi chodzi głównie o to czemu wczesniej odplał na zimnym silniku odrazu z dotkniecia. a po tej ich regulacji to teraz musi zakrecic ze 3 -4 razy. wtedy było chyba lepiej skoro odpalał odrazu a teraz po regulacji krecic musi . to znaczy ze oni cos zje..li:/ ? o tomi sie rozchodzi
Wojtek Marki
18-02-11, 07:18
Jacente: trozhę znam metody działania mechaników,siedzę w tym ponad 20 lat.Jeżeli po danej operacji,auto zachowuje się inaczej[coś nie bangla],to machanicy musieli coś zrobić
no dokładnie tak jak napisałem Wojtek . przed było wszystko OK . a po tej ich regulacji . kulawo odpala na zimnym po całonocnym staniu na mrozie:/ a wczesniej bło gicior. oni cos zje..li. tlyko co .. moze dali zaduze luzy ?? albo zamało . .nie weim . ide zaraz do nich wyjasnic to . a wy jak sadzicie co mogli zyebac? sa tylko dwie opcje według mnie albo dali zaduzyy luzz albo za mały.
na moje oko i z tego co sie dowiedziałem to za duzee luzyy dali . a powinno byc : dolotowe na 20 -- wylotowe na 25
Musisz nagrać dźwięk. Jeśli oczekujesz że silnik będzie pracował jednolitym dźwiękiem to kup odrzutowy :D W spalinowym conajmniej wtryski cykają. Dźwięk podobny w sumie do zaworów - może jesteś przewrażliwiony? Zaworów nie ustawia się trudno, jak ktoś jest mechanikiem, to musi się starać, żeby to spartaczyć. Ja np w starym aucie (8-zaworowy Ford Fiesta) miałem już wystukane popychacze zaworowe. Chodził gorzej od starego diesla, a benzynka 1.3 to była. Silnik też nazywałem świetnym stanem - jeździł co prawda na mineralu, miał ponad 400 tysięcy, ale nie palił nic a nic oleju (co 10 tysięcy zmieniany i tyle co zlewałem, tyle samo wlewałem nowego), był już wystukany, ale jeździł. Czasem nie tylko zawory hałasują :)
Ale takie rzeczy to raczej nie w hondzie i nie w takim silniku. Mogli dać za duży luz.
Musisz nagrać dźwięk. Jeśli oczekujesz że silnik będzie pracował jednolitym dźwiękiem to kup odrzutowy :D W spalinowym conajmniej wtryski cykają. Dźwięk podobny w sumie do zaworów - może jesteś przewrażliwiony? Zaworów nie ustawia się trudno, jak ktoś jest mechanikiem, to musi się starać, żeby to spartaczyć. Ja np w starym aucie (8-zaworowy Ford Fiesta) miałem już wystukane popychacze zaworowe. Chodził gorzej od starego diesla, a benzynka 1.3 to była. Silnik też nazywałem świetnym stanem - jeździł co prawda na mineralu, miał ponad 400 tysięcy, ale nie palił nic a nic oleju (co 10 tysięcy zmieniany i tyle co zlewałem, tyle samo wlewałem nowego), był już wystukany, ale jeździł. Czasem nie tylko zawory hałasują :)
Ale takie rzeczy to raczej nie w hondzie i nie w takim silniku. Mogli dać za duży luz.
hahaha nagrac dzwiek :D darujmy to sobie:D nie oczekuje ze nie bedzie go wogole słychac.no faktycznie moze jestem przewrażliwiony . nie porównuj hondy do fiety :D no ja nie nazywam silnika swietnym stanem . .ja wiem na 100000% ze on jest w swietnym stanie , mówisz o oleju ja smigam na Volveline VR1 10w-60 . sugerujesz ze mam wystukany silnik . :D niby wszystko gra ale juz swoje wyjezdizł niby ta??haha . .nie bede tego komentował .i tak na marginesie czytaj ze zrozumieniem.Mi teraz sie rozchodzi czemu po tej ich regulacji nie odpala odrazu za dotknieciem tlyko kreci . po cało nocnym staniu a wczesniej niew bło tego . napewno dali za duzy luz w poniedziałek jade zeby mi ustawili jeszcze raz. Dolotowe na 0.20 wylotowe0.25 . zobaczymy co bedzie. zdam relacje w poniedziałek
Widzę, że to nie ja nie umiem czytać ze zrozumieniem. Nie miałem na celu wyśmiewania, a pisząc o moim starym silniku sugeruję, że nie tylko luz zaworowy może wpływać na stukanie.... Ale widzę, że dałem Ci niezłą komedię, więc już nie będę pisał. I nie napisałem, że możesz mieć wystukany silnik!
Następnym razem pojedź do ASO na regulacje zaworów, zapłacisz tyle samo co w tym warsztacie :] Co do narzędzi to wiele ich nie potrzeba żeby ogarnąć temat samemu, ot klucz 10, śrubokręt, szczelinomierz no i pokrętło.
Ciekawe w którym ASO regulacja zaworów 80 zł :) Ja dzwoniłem do Honda Plaza i tam 150 zł
W Słupsku, Honda Igmar bodajże.
no bezz kituu ciekawe w którym ASO ustawiaja za 80 pl. jak kolega pisze cena wynosi 150pln. no nic zobaczymy co bedzie w poniedziałek bede tam stał przy samochodzie i sam patrzył na ten szczelinomierz zeby było ustawione dolot na 0.20 wylot 0.25.bo jestem przekonany ze spartolili jełopy. aa bym był zapomniał PYREK to nie jest Warsztat:D to jest renomowany zakład z 10 stanowiskami :D haha nie no sie brecham . Ale zakład nie jakis tam lipny pełna profeska tylko ze niestety nie dla silników HONDY. dissle i inne ople.
Jutro zrobię zdjęcie paragonu dla niedowiarków :]
skolopendra
18-02-11, 22:24
Jutro zrobię zdjęcie paragonu dla niedowiarków :]
to będzie ciekawe ,najtańsze aso w Polsce :)
Nie no dziś rano mało co nie wyszedłem z siebie:/ wszedłem go garażu odpalam hanke . odpaliła po tej ich regulacji tak jak pisałem za 3 -4 zakreceniem rozrusznika.wyjechałem z garażu zgasiłem silnik i poszedłem zamknać drzwi od garażu. poczym wsiadłem zpowrotem . no to moze max minute trwało. wsiadam chce odpalić ,kreci nic. znowu kreci nic.. znowu próbuje odpalić zakreciło dwa razy i stanął rozrusznik totalna cisza. tak jak by akomulator słąby był,ale jest dobry, az mi sie włosy zjeżyły na głowie:/ wysiadłem spaliłem szluga z tego wku...enia. wsiadam spowrotem odpalam zakreciła raz i zapaliła. ./ i wez to zkumaj?? na moje oko zamocno dokrecili zamały luz dali.rozrusznik tak jak pisałem stanął w pewnym momencie.. tak jak by nie miał siły przełamać tego oporu.a dodam ze jak rano był problem z odpaleniem po nocy. tak potem stała ze 3 godziny sprawdzałęm jak odpali odrazu z dotknieca.. w poniedziałek sie zobaczyc co panowie czarodzieje beda mówic . i zobacze jak ten mechanior to ustawiał moze nie miał blaszek0.20 to dał 0.18haha . a potem blaszke kombinerkami wyjmował bo wyjsc nie chciała:D poprostu DRAMAt rece mi opadaja:/
wątpię żeby to co mówisz miało związek z zaworami. Jeżeli były by za ciasno ustawione to miał byś problem z odpaleniem na gorącym silniku a nie na zimnym, natomiast za duży luz słyszał byś od razu bo to bardzo charakterystyczny dźwięk głośnego cykania metalicznego.
ja mam ustawione 0,15 i 0,20 bo przy większym luzie cyka...
wątpię żeby to co mówisz miało związek z zaworami. Jeżeli były by za ciasno ustawione to miał byś problem z odpaleniem na gorącym silniku a nie na zimnym, natomiast za duży luz słyszał byś od razu bo to bardzo charakterystyczny dźwięk głośnego cykania metalicznego.
ja mam ustawione 0,15 i 0,20 bo przy większym luzie cyka...
no słuchaj skoro wszystko było wczesniej dobrze . dopóki nie pojechałem zeby m ustawili te zawory. dopiero po ich regulacji tak sie dzieje .. czyli morał prosty .. oni cos zjeb....ali jak ustawiali zawory.......ty masz dolotowe na 0.15 a wylotowe na 0.20 ? no nie wiem nie bd tutaj tego komentował.jak działa i jest git to chwała panu za to :P
lar dobrze pisze, problem z odpalaniem to nie problem z zaworami, luzy by musiały być kosmiczne abyś miał jakieś problemy z odpalaniem, lar sprawdzaj częściej luzy bo sam kiedyś to testowałem i ssący się szybciej zacieśniał
sprawdzaj częściej luzy bo sam kiedyś to testowałem i ssący się szybciej zacieśniał
no ja sam tez podchodziłem do tego metodą testową najpierw wyregulowalem tak jak manual powiedzieli ale wg mnie cykanie bylo za duże nawet na mocno rozgrzanym wiec wyregulowłem jeszcze raz dla pewności na 0.20 i 0.25 podchodziłem do tego bardzo skrupulatnie różnymi szczelinomierzami zeby bylo jak najdokładniej ale - cyk cyk cyk cyk.... wkurzyłem sie i dałem na 015 i 020 i jest lepiej choć mam wrażenie ze jeszcze mozna mniej;p
A co do tego zacieśnienia to myślałem ze działa to w drugą strone, to znaczy ze z biegiem czasu robią sie większe luzy :confused:
A co do tego zacieśnienia to myślałem ze działa to w drugą strone, to znaczy ze z biegiem czasu robią sie większe luzy
nie zawsze, jak zawór wchodzi głębiej w gniazdo luz będzie mniejszy. Co do twojego cykania to pewnie kasowniki vteca nie zawory.
wyjechałem z garażu zgasiłem silnik
wysiadłem spaliłem szluga z tego
wsiadam spowrotem odpalam zakreciła raz i zapaliła
i wez to zkumaj
paliwko odparowało ze świec i zapaliła
sprawdzałeś chociaż raz ustawienie zapłonu ?
Hmm ja mam podobny problem u siebie :) i tez olałem temat zawory regulowalem sam dwa razy za peirwszym razem luz jak powinno byc za drugim razem to samo ale mocniej scisniete i troche zrobilo sie ciszej , z tego co wszyscy mówia wynika to z zuzycia materiałów np koniki moga byc przytarte albo cos z w tym stylu. wazne ze silnik nie stracil mocy pali na zimnym i ciepłym bez problemów a dodam ze przebieg w mojej hance to jest 100 tys i jestem prawdziwy , a do stukania mozna sie przyzwyczaic :) moja Honda stala kilka lat nie jezdzona podejzewam ze to jest przyczyna stuków u mnie
Ale przecież kolega napisał że ma silnik igła stan, przy okazji mnie wyśmiewając, więc w jego silniku na pewno wszystko jest sprawne na 101%, jest to wina zaworów, sam je obwinia, lecz nie pojedzie na ponowną regulację.... To teraz ja nie rozumiem.
ponowna regulacja moze nic nie dac :D tak jak i u mnie wyregluowane mam zawory najlepiej jak sie da uwierzcie mi , rozmawialem z kolega stwierdzil ze to jest wina konikow wiec po prostu albo nowa klawiatura albo stukot ktory na nic nie wpływa ;D a kolega skoro twierdzi ze ma silnik igłe sie zdziwic jeszcze :) nawet jezeli nie bierze oleju legitymuje sie moca o 2 KM wieksza niz w dowodzie to nie znaczy ze glowica musi byc sprawna w 100%
Obiecałem że dam foto więc daje
http://images40.fotosik.pl/629/1f561d57d0eb4594.jpg
Sory że oszukałem was o całe 3.45 zł :P
Ale przecież kolega napisał że ma silnik igła stan, przy okazji mnie wyśmiewając, więc w jego silniku na pewno wszystko jest sprawne na 101%, jest to wina zaworów, sam je obwinia, lecz nie pojedzie na ponowną regulację.... To teraz ja nie rozumiem.
nie pojade na ponowna regulacje :Dhahaha czytasz wogole co tu jest napisane:D jutro własnie to zrobie. nie wysmiałem cie tylko poprostu sie zasmiałem . bezz urazy Menn :)
lar dobrze pisze, problem z odpalaniem to nie problem z zaworami, luzy by musiały być kosmiczne abyś miał jakieś problemy z odpalaniem, lar sprawdzaj częściej luzy bo sam kiedyś to testowałem i ssący się szybciej zacieśniał
no ale to ja nie rozumiem tu jednej rzeczy . .czemu wszsytko było wczesniej dobrze. dopuki oni nie zaczeli tam regulowac. ? moze gamonie jakies lipne swiece mi wkrecili a moje dobre zkitrali hahaha:D no nie wiem juzz smiac m isie z tego chce.. bo wszystko bło wczesniej dobrze. . nie ma co tu debatowac ..w poniedziałek jade rano zeby ustwili na 20 i 25. sam wezme ten listekdo reki i bede przesuwał i sprawedzał opór . i przedewszystki msprawdze jakie teraz mam ustawione . skoro to nie wina zaworó to znaczy ze te mechaniory mi cos zepsuły . a co moze byc tego przyczyna skoro mówisz ze to nie zawory ? jak oni tylko to ruszali. a jak juz powtarzam wczesniej było git. palił z dotkniecia po całonocnym staniu przy -10 . a teraz kreci ze 3 razy i za 4 odpala.
[QUOTE=robinn_91;1255277]ponowna regulacja moze nic nie dac :D czemu moze nic nie dac.. skoro przed ta ich regulacja było wszystko okejj . to jest główny argument . to w takim razie jesli to nie zawory to oni musieli cos spartolic celowo . szukjac głupisz i liczac na ponowna wizyte klijeta i przyciecie go na sos..
to skoro jesteś taki obeznany to czemu nie poświęcisz kilkunastu minut i nie wyregulujesz sobie sam ?może robili coś oprócz regulacji zaworów
No i sprawa jasna.. poprostu dramat. pojechałem do tego warsztatu.. wjechałem na stanowisko.. i gadam z tym mechanikiem co mi regulował te zawory .i dowieduje sie czegos ciekawego :D mecahnik oznajmia mi dopiero teraz ze bawił sie tez aparatem załonu .. jego polożeniem.czy wy to kumacie.. po co gosc ruszał aparat jak mial zawory wyregulowac tylko .a gadał ze itak były prawie ze dobrze wyregulowane.i sie go pytam czemu ruszał ten aparat zapłonowy a ten do mnie gada tak . .jak kierownik wjeżdżał tym autem na stanowisko to mu zgasł 2 razy i on sie tym własnie zasugerował ze cos z zapłonem terza zrobic.. to ja sie brecham do tego ze człowieku tu jest sportowe sprzegło i twoj kierownik widac nie umie jezdzic na tkaim. i gadam ze mnie interesuje mnie to ma byc zrobione.. wziołstroboskopa i mi ustawił ten aparat tak jak powinien byc fabrycznie.. na wartosci 16 tak ?? dobrze pisze czy inna to jest wartosc bo tego akurat nie wiem jak usawic. wie ktos jaka powinna byc wartosc. ?? teraz tylko pozostał oczekac przez cała noc i rano zobaczyc jak odpali . jak bedzie kłopot to znowu jade niech mi ustawia ten aparat. tlyko mógłby ktos podac jak on ma byc prawidłowo ustawiony. dobrze tutaj ktos wspomniał zeby sprawdził aparat.no teraz juz wiem ze ten gamoń tak pchał łapy gdzie niepotrzeba
to skoro jesteś taki obeznany to czemu nie poświęcisz kilkunastu minut i nie wyregulujesz sobie sam ?może robili coś oprócz regulacji zaworów
nie mam zabardzo warunków do tego i musiał bym kupic listki. a i tez nie bd tez stał na mrozie -10 i regulował zawory.. nie mam warunków jak juz wspomnialem. no teraz jak sie przyznał gamon ze grzebał cos rpzy aparacie to sprawa jasna. tylko jakie powinno byc połozenie ?. jutro jak rano odpali żle .. w sesie nie za pierwszym zakreceniem to jade niech mi dalej ustawia ten aparat. tylko jakie wartosci ? 16 15 ?
i nie jestem az taki obeznany ale tez zielony nie jestem:)
16 +- 2 no i już jak ustawiać to najlepiej z wpiętą zworką.
16 +- 2 czyli moze byc 14,15 lub 16 . na stroboskopie
17, 18. ale trzymałbym się 16 jeśli nie masz nic grzebane przy silniku
ja nie przypinałem zworki .. bo przyznam sie ze nie ustawiałem połozenia aparatu zapłonu nigdy nie ustawiałem zawsze koleszka nmie w tym wyreczał. a dzis jak patrzyłem co on tam robi to zworki nie przypinał. wiedz pewnie zle. bo komp tego nie zapamieta krótko mówiac. nie?
jesli bez zworki to moze sie okazać ze zapłon źle o klika stopni bedzie ale nie koniecznie. Komputer jest w stanie przestawić zapłon o kilka stopni względem warunków w jakich silnik aktualnie pracuje a zworka powoduje brak ingerencji ecu w ustawianie zapłonu.
17, 18. ale trzymałbym się 16 jeśli nie masz nic grzebane przy silniku
Jesli nie mam nic gdziebane w silniku ? w sesie jakim ci chodzi ?? o mody taa?
jak o to ci chodzi bo nie wiem co przez to rozumiesz . Lekki zamach . kompletny przelot 2 cale z koncowym przelotowy WM. skrzynia 2i3 od crx-a hybryda. kolektor 4-2-1, stozek cały dolot kompletny z wlotem zimnego ze zderzaka, obudowany,no i to chyba wsio . ...
grzebane *
no skoro mam takie mody tak jak juz napisałem to co wartośc spadnie czy co . .bo nie rozumiem czym sie sugerujesz mówiac ze 16 bys sie trzymał jesli mam seryjny silnik w sensie nic nie modzone
nie no raczej chodziło o grzebanie przy silniku a nie jego osprzęcie, więc jak masz seryjny wałek, seryjne kółko itp. to spokojna dynia;]
no własnie bo tak nie zrozumiałem tego ze jesli masz grzebane przy silniku.no to wychodzi na to ze nie mam grzebane:P przy silniku nic. tylko osprzęnt. czyli powinno byc na wyswietlaczy stroboskopa wartosc 16. i 850 rpm.powinno byc ustawione na 16 ? ta
no kółko od rozrządu mam seryjne.wiadomo ze nie potrzebne mi regulowane przy tym stanie rzeczy.
to ustaw sobie na 16 i zrób kreskę i przy 18 sobie zrób kreskę (na aparacie) i będziesz mógł sobie pojeździć porównać
no ale pisałeś ze lepiej 16 ustawiac jak seria. to czemu mam 18 sprawdzac. ?
na 16 nadal jest ten sam problem .. zobaczymy jak bedzie na 18 . bo chyba mniej jak 16 to nie ma po co dawac
a jak z tymi zaworami dalej masz ten stukot ?
zapłon ustawiony teraz na 18. te gamonie tak mnie wkur...ły . bo nawet dwa zawory błyo zle wyregulowane dopiero na listku 0.30 był jakis opór. a tak to looznoo na maxa takze dwa zawory dolotowe mi tez zle ustawili. jełopy. swiece jak odkrecałem to na moje oko tez chyba dokrecał je inwalida bez palców. niewiele im brakowało zeby było luzne. no miejmy nadzieje ze bedzie dborze.. wszystko zobaczymy na kilkanascie godzin jak odpali tlyko niech wystudzi sie na amxa i zmrozi nawet troszke. a zawory chodza owiele lepiej .. jak oni ustawili to mi szarpało na 2ce o czym zapomniałem napsiac ale to juz był najmniejszy problem.
a jak z tymi zaworami dalej masz ten stukot ?
stukot to to raczej nie bł bardziej poklepywanie takie.a teraz juz dobrze chodzi trozske ciszej nie dokonca ale poprawiło sie.zobaczymy jak odpali
hahaha kup sobie szczelinomierz bo się nabawisz nerwicy, płacisz i powinno Cię nic nie obchodzić a tu takie cyrki :D:D:D:D zrób zdjęcie aparatu zapłonowego przy górnym mocowaniu tak z ciekawości czystej
lar sprawdzaj częściej luzy bo sam kiedyś to testowałem i ssący się szybciej zacieśniał
Na ciaśniejszych rzeczywiście było ciszej? Miało by sens ustawienie ssących na powiedzmy "luźne" 0,15 zamiast "ciasnych" 0,20 i analogicznie wydechowych? Nie mam listków pośrednich w stylu 0,18 i tak się zastanawiam czy można jeszcze coś pozytywnego uzyskać poprzez takie kombinacje, a widzę że próbowałeś dlatego pytam :)
"luźne" 0,15 zamiast "ciasnych" 0,20
Chyba chodzi Ci odwrotnie ;] ze względu na to że ssący na 0.15 wymagał częstszej regulacji zrezygnowałem z tego, za to brat jeździ teraz 0.2 na in i 0.2 na ex i trzymają wymiary.
Chodzi mi o opór przesuwania się listka, w sensie że albo na 0,15 listek miałby stosunkowo luźno więc takie 0,15+ ;) albo na 0,2 przesuwał się z oporem jak trzeba, dlatego pisałem w cudzysłowie. Obecnie mam dokładne in 0,2 / ex 0,25 i raczej tak zostanie, mimo pomysłów j.w. ;)
Jak ustawiasz zawory i listek włazi to jest na pewno większy luz niż grubość tego listka.
Krótko mówiąc jeśli chcesz ustawić 0,17 i masz listki 0,2 i 0,15 to listek 0,15 musi się zmieścić a 0,2 już nie.
Od wprawy/wyczucia zależy czy mechanior ustawi 0,17 czy 0,19.
Poza tym dostępne na przykład w OBI są listki 0,18.
Tolerancja jest więc czy będzie ciut luźniej czy ciaśniej to będzie dobrze i tego się trzymajmy :o
skolopendra
22-02-11, 19:16
Od wprawy/wyczucia zależy czy mechanior ustawi
to chyba w tym wszystkim najważniejsze
no dokładnie tak jak piszecie. ja jak ustawiałem na 0,15 to robilem tak ze listek 015 wchodzi z lekkim oporem a 0,20 z duzym oporem ale jednak da sie go na chama wcisnąc, i to samo na wydechowych, listek 0.20 wchodzi z lekkim oporem a 025 juz bardzo ciężko. To ze zawory chodzą ciszej to jestem tego pewien, choć na zimnym i średnio nagrznym silniku wciąż je słychać (i jestem 100% pewien ze to zawory cykają!) dopiero na goracym cykanie znika, choć teraz w zimie jeszcze zdarza sie ze sie odzywają. Nie wiem czemu ale w moim przypadku trzeba zawory ustawić deczko ciaśniej niz manual zaleca, moze ma na to wpływ np przytarty wałek lub coś innego...? nie wiem ale tak po prostu jest.
hahaha kup sobie szczelinomierz bo się nabawisz nerwicy, płacisz i powinno Cię nic nie obchodzić a tu takie cyrki :D:D:D:D zrób zdjęcie aparatu zapłonowego przy górnym mocowaniu tak z ciekawości czystej
no cyrki to mało powiedziane. szkoda gadac.. zaworyy ustawione 20,25 zapłon na 18 i gitara gra.. po całej nocy stania w garażu
przy -10 -15 stopniach.. odpalił za drugim zakręceniem . przed tą cała akcja palił tak jak by poł obrotu wczesniej. palił tak po połtorej obrotu . a teraz po dwóch odpalił za drugim juz poszedł. czyli według mnie jest dobrze . i do tego jaki mróz. narazie nic z tym juz nie bd kombinował .. poczekam az sie ociepli wtedy zobaczymy jak bedzie palił po nocy .
nie mam dobrego aparatu . .wiedz jakosc nie bedzie zadowalajaca tylko z fona moge zrobic 2.5 mgpx albo 5,0 mgpx :P słaba jakos zeby cos oblookac.. no ale moge zrobic. :) ni ma problema jutro zrobie i wrzuce
zrób, zrób fotke, ale tak zeby bylo widzać te "fasolki" gdzie reguluje sie aparat, tzn w którym miejscu na tej regulacji jest przykręcony. Sam sobie tak ustawie i zobacze czy lepiej pali:P
zrób, zrób fotke, ale tak zeby bylo widzać te "fasolki" gdzie reguluje sie aparat, tzn w którym miejscu na tej regulacji jest przykręcony. Sam sobie tak ustawie i zobacze czy lepiej pali:P
no zorbie zrobi dzis bedize po obiedzie.. bedize fotko. to ustaw na 18 i zobacz.. jak ci pali .. co ile ci ktreci po nocy ? czy to byla ironia:D
Ja to chcę tylko zobaczyć ile u Ciebie to jest te 18 bo znając tych twoich mechaników to.... , u innych to samo położenie nie musi odpowiadać idealnie 18 stopniom
Ja to chcę tylko zobaczyć ile u Ciebie to jest te 18 bo znając tych twoich mechaników to.... , u innych to samo położenie nie musi odpowiadać idealnie 18 stopniom
a kto ci powiedizał ze to moi mechanicy. napewno oni nimi nie sa.. byłem tam drugi i ostatni raz. keidys zbieznosci mi ustawiali . oni juz tam nic sie wiecej nie dotykali raz tlyko wystarczyło :/ :/ ogarnelismy z kumplem temat , akurat lampe miał zdak załatwic i jakos poszł osprawnie w miare , zawory sami regulowalismy i zapłon tez . także stwierdzenie twoje po czesci jest nie na miejscu ale okej::D fotek nie wrzuce bo cos mi załązcniki nie chca sie dodac na liste:/:/ jak ktos mocno chce zobaczyc to niech poda maila na pw to wysle tam w załączniku
wrzuć na http://imageshack.us/ i zapodaj linki
A wogole to jak wam pala teraz furyy ? przy takim mrozie po ile razu reci zanim odpali ? tak z ciekawosci pytam :P
http://my.imageshack.us/edit.php?url[]=20/8986/619957150/dsc00002jh.jpg/y
http://my.imageshack.us/edit.php?url[]=444/9296/619957069/dsc00001gh.jpg/y
Zdjecia sa zrobiona na wprost nic nie jest przekręcone .
http://w165.wrzuta.pl/film/aXQyGUUM3ze/rozruch_-12
nagrywałem zeszłej zimy, ale tej pali podobnie choć mam nowy aku mocniejszy 380A to i tak pali za 5-7 razem
nie no teraz to mi odpala za 2 -3 razem ale wczesniej to dosłownie palił odrazu pykk nawet dobrze sie nie zakręcił rozrusznik :P jestem ciekawe czemu teraz jest inaczej ?a i itak jest dobrze. ale mogło by byc jak wtedy . dla spokoju psychocznego :P
dopiero teraz zauwazyłem ze jakis error jest na tym imageshack. na maila wysle kto chce looknacc **** wie czemu to nie działczyy .
wymieniłem akomulator na bosh-a 45ah . i dzis rano odpaliła za pierwszym zakrecenie.. akomulator tez juz 3 zime u mnie siedział a wczesniej niewiadomo ile P jest gitara takzee temat jak dla mnie zamkniety:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.