Zobacz pełną wersję : Stukanie przy niskim poziome oleju EJ9
Mam taki problem a mianowicie stuki w silniku, ale tylko gdy Hanka chapnie trochę oleju i jego stan jest w okolicach minimum, po dolaniu oleju stuków nie ma, pojawiają się przy bardzo dobrze rozgrzanym silniku i słyszę je tylko stojąc, podczas jazdy nie słychać ale tak jak mówiłem TYLKO przy niskim poziomie oleju. Macie jakieś pomysły co to jest ?
draksson20
15-02-11, 17:05
wg mnie to zawory klepia!
Zawory klepały by cały czas.
draksson20
15-02-11, 18:35
tyle ze jak jest malo oleju to je wyrazniej slychac!ale reki sobie uciac nie dam ze u ciebie akurat jest to!
Ale stuki nie są że tak powiem cały czas takie same... tylko powiedzmy stuknie 3 razy za chwile 2 a za chwile 5 i tak co parę sekund słychać parę stuków.
Mogą się dawać we znaki panewki. Poszukaj np na youtubie jak słychać odzywające się panewki i porównaj
Na wszystkich stukanie jest mniej więcej równomierne i stuka cały czas. Czyli to chyba nie będzie to.
skolopendra
16-02-11, 15:34
przejedz się gdzieś pod górkę na wysokim biegu,i wsłuchaj się ,czy stuki się nie nasilą
...podczas jazdy nie słychać... Już pisałem coś na ten temat.
Wyszło że odgłosy lecą z alternatora (jutro jadę robić), ale co ma do tego niski poziom oleju to nikt nie ma pojęcia :/
mam świetny pomysł....
DOLEJ OLEJU a nie tyrasz silnik
Może spalanie stukowe? :D
mhh z alternatora i na biegu jałowym
lozek - błysnąłeś na prawdę.
A, zapomniałem, że na jałowym.
lozek - błysnąłeś na prawdę.
No bo co to ma być !? Oleju sie dolewa tylko jak jest przy minimum? Chyba logiczne ze jak nie ma dobrego smarowania to WSZYSTKO może Ci pukać. Życze powodzenia, odkładaj na remont / swap z takim dbaniem o silnik
Chyba nie bierze Ci litra na 100km, ze nie zdazysz zobaczyć a juz jest minimum... Po to jest bagnet, żeby sprawdzać stan oleju i dolewac gdy jest za mało.
Ojoj bez stresu, przecież przy minimum można spokojnie jeździć i nie ma krzywdy tym bardziej w zimie się silnik szybciej nagrzeje więc jest nawet lepiej niż jeździłbyś pod max :o
Kolego gówno wiesz jak dbam więc się nie udzielaj w tej sprawie, olej jest dolewany na bierząco, a chyba musiałem teraz doprowadzić do miminum żeby co kolwiek pokazać mechanikowi ? Myślałeś może o tym ? Nie wnosisz nic ciekawego do tego tematu więc jak masz jakieś ''cenne'' rady to napisz na PW.
Ciesz sie ze jak chcialeś pokazać mechanikowi zachowanie motoru z min. oleju, to Ci sie paneweczka nie odezwała... Choć wtedy byłby problem rozwiązany...
Od kiedy to jazda z minimum oleju jest bezpieczna? Jest niebezpieczna szczególnie w hondzie, która nienawidzi mieć mało oleju - sprawa z panewkami.
Poza tym 1 szybszy zakret i olej leci w ktoras strone czyli ogolnie jest go za malo i silnik nie ma smarowania.
Nadal uważacie, że mówie bez sensu?
Sprawdzałeś ew. regulowałeś zawory ?
Kolego gówno wiesz jak dbam więc się nie udzielaj w tej sprawie, olej jest dolewany na bierząco, a chyba musiałem teraz doprowadzić do miminum żeby co kolwiek pokazać mechanikowi ? Myślałeś może o tym ? Nie wnosisz nic ciekawego do tego tematu więc jak masz jakieś ''cenne'' rady to napisz na PW.
Nie powinno się doprowadzać do tego żeby mieć poziom oleju na minimum to po pierwsze a skoro na bierząco sobie to robisz żeby posłuchać stukania to przeanalizuj co mogło Ci się od tego rozjebać a nie masz do lozka pretensje że dobrze Ci radzi.
pozdro
Daglas nie masz racji tak samo jak Lozek. Obaj się mylicie niski poziom oleju nie ma znaczącego wpływy na stukanie zaworów. :cool:
Wiesz co ? chyba masz racje ! Mi się pojebało bo za dużo pochlałem. Jak jest mało oleju to lepiej bo wtedy nie ma co przepalać i nie bierze oleju. Na dodatek fura jest lżejsza o te 3 kg więc lepsze depnięcie ma. Generalnie najlepiej jest jak poziom jest poniżej ostatniej kropki !
daglas - owszem dobrze radzi lozek, ale dajcie spokój ja nie mam 10-ciu lat żeby ktoś musiał mi takie banalne pomysły podsuwać.
To twoje stukanie to chyba zbieg okoliczności z małą ilością oleju ? A co do samego poziomo oleju to po kupnie samochodu zanim zorientowałem się w jakim stanie jest silnik i ile pobiera oleju zdarzało mi się niestety nieświadomie jeździć ze zbyt małą ilością oleju, czasem było to i 0.5cm poniżej minimum. Silnik został rozebrany, zrobiony remont i żadna panewka ani krzywka nie pracowała bez oleju więc nie gadajcie że jazda z olejem na minimum zabija silnik :mad::mad:
daglas - owszem dobrze radzi lozek, ale dajcie spokój ja nie mam 10-ciu lat żeby ktoś musiał mi takie banalne pomysły podsuwać.
a zachowujesz się jakbyś miał
Bo chciałem celowo doprowadzić do niskiego stanu oleju aby pokazać mechanikowi o co mi chodził ? Albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo nie wiem co z Tobą, twój argument jest w ogóle bezpodstawny.
a Myślałeś o tym że mając mało oleju zalanego może być po prostu słabe smarowanie i słyszysz wyraźniej całe mechanizmy jak pracują ? Tak jak w motorze - nasmarujesz łańcuch to przez pierwsze kilometry nic nie słyszysz bo ma *****iste ślizganie a potem smar się rozchodzi i znów słyszysz jak syczy. Po prostu zalej ten olej albo jedź do tego mechanika niech Ci doradzi co Ci się tam dzieje bo my nie słysząc doradziliśmy Ci tyle ile mogliśmy. I się tak nie bulwersuj na rady bo klawiature zapienisz
skolopendra
25-02-11, 13:27
o chciałem celowo doprowadzić do niskiego stanu oleju aby pokazać mechanikowi o co mi chodził ?
przyjedz do kraka to ci powiem co stuka ,inaczej jak sam widzisz się nie dowiesz
michalm320
25-02-11, 14:37
Zabawna awantura :)
Co do poziomu oleju...po to producent zrobił na bagnecie dwie kropki żeby poziom oleju utrzymywać między nimi, czyli nie przekraczać ani max. ani min. Proste jak *******...ie :D
Przecież pisałem że olej jest dolewany na bierząco, a sprawa jest rozpoznana a Ty dalej swoje, ogarnij człowieku bo chyba nie czytasz co do Ciebie piszę, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie nie słychać różnicy w pracy silnika przy odpowiednim poziome oleju i przy niższym, nie licząc alternatora który już jest zrobiony. Nie bulwersuj się na rady he... dobre ;)
Łożyska wymienione, wszystko śmiga git. Do zamknięcia zanim koledzy znowu wpadną z ekstra radami.
Twój pierwszy post zawiera informacje że przy niskim poziomie oleju słyszysz jakieś stukanie. Teraz piszesz że poziom oleju nie ma tutaj nic do rzeczy i nie słychać różnicy. To weź człowieku przeanalizuj to co piszesz bo zastanawiam się czy warto Ci w ogóle na posty odpisywać.
A co do mojego auta "kolego" póki co silnik oleju nie bierze co ogromnie mnie cieszy ale gdy zacznie brać to mój bagnet poziomu minimum nie zobaczy.
michalm320
25-02-11, 15:55
Kolego GT-R musisz chyba zacząć melisę pić bo jakiś taki nerwowy jesteś
...nie licząc alternatora który już jest zrobiony.....
Nadal nie czytasz moich postów ;)
A jeszcze mi napisz co pożytecznego wniosłeś do tego tematu ? Hmmm nic ?
Ja jestem spokojny ;) Wszystko odbieram na luzie ale bez jaj gość nie będzie mi mówił że zachowuję się jak 10-latek na podstawie 3/4 postów. Więc nie czepiaj się mojej osoby.
To skoro masz odpowiedź na swój wątek to po **** jeszcze w dyskusje się wdrażasz zamiast podsumować temat jaka była przyczyna aby ludzie mieli pożytek z tego tematu.
Ciągnąłeś temat to chyba zobowiązuje do odpisania ^^ Poza tym wszedłeś w rozmowę między mną a lozkiem więc o co Ci chodzi ? No i widać kto tu nerwowy :)
Zamknijcie bo już wszystko wyjaśnione a leci offtop, niski poziom oleju to był zbieg okoliczności. http://www.persen.pl/
Bo Ci chłopaczyna dobrze radził a Ty do niego z mordą
A Ty co adwokat ;) ?
Zamknąć bym prosił ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.