deys
14-02-11, 18:45
Witam,
od razu proszę o poprawienie działu, jeżeli temat nie pasuje tutaj.
Jestem właścicielem Hondy Civic V hb od połowy listopada. Jest to mój pierwszy samochód, a także pierwszy z silnikiem benzynowym jakim jeździłem(nie licząc L-ki).
Pierwsze moje pytanie dotyczy dużej zaszronienia wnętrza auta, mianowicie często przy temperaturze -5, -10*C Po około 10 minutach od wyjścia z auta występuje duże zaszronienie wszystkich szyb. Do tego po wczorajszej nocy zauważyłem także szron na podsufitce(jakkolwiek się to nazywa). W okresie późnojesiennym występowało także duże zaparowanie także wszystkich szyb, najbardziej dokucza to na szybach tylnych bocznych. Filtr powietrza założyłem nowy, wszystkie nawiewy są sprawne. Można jakoś to "naprawić"? Czytałem w manualu o "tricku" z klimatyzacją, ale jeszcze nie próbowałem.
Druga sprawa to spalanie - mam wersję silnikową 1.5 90KM z katalizatorem i spalanie często dochodzi do 14l/100km. Nie mam ciężkiej nogi, najczęściej zmieniam biegi przy 2500-3000 obrotów, nie przyśpieszam gwałtownie.
Trzecia sprawa to "szybko odpadający" akumulator. Podobno jest on nowy, a tej zimy odpadł mi już trzy razy. O ile przy mrozie -15* i nieodpalaniu prze 2-3 dni nie dziwiło mnie za bardzo, to już brak reakcji przy -7* i jednym dniu przerwy już mnie zaniepokoiło.
Miałem jeszcze tylko pytanie o strasznie sztywne zawieszenie, ale sprawdziłem i mam "sportowe", co rozwiało moje wątpliwości.
Na koniec tylko dorzucę zdjęcie swojej Hani(jeżeli ktokolwiek tutaj doszedł ;-) )
http://i.min.us/jlw9Q8.jpg (http://min.us/mveMqy7) (nie, nie była bita. Miała wstawiane reparturki, dlatego drzwi się odznaczają)
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
od razu proszę o poprawienie działu, jeżeli temat nie pasuje tutaj.
Jestem właścicielem Hondy Civic V hb od połowy listopada. Jest to mój pierwszy samochód, a także pierwszy z silnikiem benzynowym jakim jeździłem(nie licząc L-ki).
Pierwsze moje pytanie dotyczy dużej zaszronienia wnętrza auta, mianowicie często przy temperaturze -5, -10*C Po około 10 minutach od wyjścia z auta występuje duże zaszronienie wszystkich szyb. Do tego po wczorajszej nocy zauważyłem także szron na podsufitce(jakkolwiek się to nazywa). W okresie późnojesiennym występowało także duże zaparowanie także wszystkich szyb, najbardziej dokucza to na szybach tylnych bocznych. Filtr powietrza założyłem nowy, wszystkie nawiewy są sprawne. Można jakoś to "naprawić"? Czytałem w manualu o "tricku" z klimatyzacją, ale jeszcze nie próbowałem.
Druga sprawa to spalanie - mam wersję silnikową 1.5 90KM z katalizatorem i spalanie często dochodzi do 14l/100km. Nie mam ciężkiej nogi, najczęściej zmieniam biegi przy 2500-3000 obrotów, nie przyśpieszam gwałtownie.
Trzecia sprawa to "szybko odpadający" akumulator. Podobno jest on nowy, a tej zimy odpadł mi już trzy razy. O ile przy mrozie -15* i nieodpalaniu prze 2-3 dni nie dziwiło mnie za bardzo, to już brak reakcji przy -7* i jednym dniu przerwy już mnie zaniepokoiło.
Miałem jeszcze tylko pytanie o strasznie sztywne zawieszenie, ale sprawdziłem i mam "sportowe", co rozwiało moje wątpliwości.
Na koniec tylko dorzucę zdjęcie swojej Hani(jeżeli ktokolwiek tutaj doszedł ;-) )
http://i.min.us/jlw9Q8.jpg (http://min.us/mveMqy7) (nie, nie była bita. Miała wstawiane reparturki, dlatego drzwi się odznaczają)
Z góry dziękuję za odpowiedzi.