Zobacz pełną wersję : zewnętrzna klamka drzwi w 5d
wojtek1963
13-02-11, 13:32
Witam, właśnie zauważyłem, że do wszystkich opisanych już przygód można dorzucić jeszcze jedną, a mianowicie zobaczyłem ostatnio, że odstaje ozdobna nakładka (srebrna) od zewnętrznej klamki w drzwiach przednich w 5D. Boję się że podczas jazdy mi odpadnie całkiem. Czy ktoś miał już taki przypadek, ewentualnie wie czy jest to przyklejane czy montowane w jakiś inny sposób ?
U mnie też zaczeła odstwać, samochód był jeszcze na gwarancji i w jej ramach zostało to naprawione, pamiętam że była to dosć skomplikowana opracja, która wiązała się z demontażem tapicerki, na szczeście dobrze wszystko z powrotem zamontowali :)
krystian84
13-02-11, 19:20
Ja też mam taki problem ze srebną nakładką. Z tego co widzę jak ją odginam to wygląda na to ze zostało wyłamane. Ale śrubki są od wewnętrznej więc też mi się wydaje że trzeba zdemątować wewnętrzną tapicerkę. Czy mogę prosić o jakieś instrukcję od czego zacząć przy demontażu tapicerki i jak to wykonać żeby jej nie porysować i nie uszkodzić:D
zglosic do ASO wymienia na gwarancji, tez tak mialem
krystian84
13-02-11, 19:27
Tylko że ja już nie mam gwarancji a samochód niedawno kupiłem i albo nie zauważyłem albo już sam uszkodziłem:(
wojtek1963
13-02-11, 21:18
Ja też już nie mam gwarancji i chyba podkleję to jakimś klejem.
Ja tez mialem taki sam problem, ale auto mialem jeszcze na gwarancji wiec wymienili na nowa. Probowalem skleic ale nie jest to takie latwe, poniewaz powierzchnia styku jest dosyc cienka. Jedyne co mozna zrobic to uzyc cos jak poxylina, bo klei np. kropelka to tego nie sklei.
krystian84
13-02-11, 22:48
No ja tez wlasnie czytalem ze Superglue nie ma co uzywac. Zamowilem juz poxiline wiec dam znac co z tego wyszlo.
wojtek1963
14-02-11, 10:29
Pytałem w serwisie. Podklejenie kosztuje 90 zł. ale od razu mówią, że wystarcza tylko na jakiś czas, a jeżeli chodzi o wymianę, to wymieniają tylko całą klamkę, koszt około 300 zł. z robocizną.
ha! dzięki za info! poleciałem do garażu zobaczyć czy też tak mam... i mam :(. Dzwonie do ASO.
Robili jakieś problemy z wymianą na gwarancji? PS. Piszecie o drzwiach kierowcy czy pasażera?
wojtek1963
14-02-11, 12:46
U mnie w drzwiach kierowcy, ale to tylko dlatego, że są częściej używane. W drzwiach pasażera jest ta sama konstrukcja, tak że to kwestia czasu.
Miałem ten sam problem, zarówno z lewej jak i z prawej strony. Za pierwszym razem wymieniono mi to na gwarancji w ASO w Szcecinie. Gdy srebrny plastik odłamał się z drugiej strony ponownie zgłosiłem to do tego samego ASO. O dziwo, tym razem próbowali mi wmówić, ze to ja sam, albo ktoś inny próbował oderwać ten plastik i go uszkodził. To był mój ostatni raz kiedy skorzystałem z usług ASO Hondy w Szczecinie. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ASO w Pile. Nie musiałem tam nawet jechać, żeby zgłosić problem. Wysłałem im mailem kilka zdjęć, a oni na tej podstawie dokonali zgłoszenia w systemie. Później tylko umówiłem się na wymianę i było załatwione. Cały ten problem z odpadającym srebrnym plastikiem jest spowodowany zbyt mocnym dokręceniem wkrętów mocujących elementy klamki. Powoduje to naprężenia i pękanie plastików przy tych wkrętach.
wojtek1963
14-02-11, 13:37
Jeżeli ktoś z kolegów kleił to osobiście to proszę o informację jakim klejem i w jaki sposób, bo nie mam już gwarancji a 90 zł. za klejenie w ASO i żadnej gwarancji, że wytrzyma dłuższy czas to nie warto.
Ja to kleiłem distalem i jak narazie trzyma a było to już ponad rok temu.
Ja też kleiłem. Klejem dwuskładnikowym Pattex Epoxy Repair. Trzyma 3 miesiące. Najlepiej robić to w garażu i po klejeniu podeprzeć czymś klamkę na czas wiązania kleju
wojtek1963
21-02-11, 17:03
Byłem w ASO. Zdjęli boczek drzwi, wymontowali całą klamkę, następnie skleili i po wyschnięciu zamontowali w drzwiach. Koszt 85 zł.
kedzior1231
22-02-11, 16:46
Ja tez tak miałem w listopadzie i użyłem taśmy dwustronnej ... póki co się trzyma, ale w każdej chwili może odpaść, jak odpadnie to trzeba wymienić....
Może ktoś wrzucić fotkę ? kończy mi sie gwara i szukam felerów.
PS.UWAGA sprawdźcie czy wszystkie ścieżki na tylnej szybie grzeją !!! u mnie jedna padła..
krystian84
26-02-11, 13:29
Ja sam skleiłem do kupy i jak narazie wygląda solidnie. No i zaoszczędzone 85zł.
Ja podkleiłem samodzielnie zwyklym Superglue... i trzyma się już ponad miesiąc.
Witam. Mam taka prozbe mogłbym prośić o zamieszenie jakis fotek???
miałem to samo z klamką od strony pasażera. Nie wiedziałem, że naprawiają to na gwarancji (dopiero teraz to tutaj wyczytałem). A z racji że o tym nie wiedziałem to sam to naprawiłem. Aby to naprawić, należy:
1) zdjąć tapicerkę drzwi
2) odkręcić klamkę (jest przykręcona na 3 śrubki - chyba klucz 10 lub 12)
3) wyjąć klamkę od zewnątrz i ją porozkręcać - kilka śrubek na śrubokręt krzyżak
4) odkręcamy 4 śrubki które trzymają srebrną osłonkę (zapewne 2 lub 3 śrubki są przykręcone do samych plastikowych 'łebków' oderwanych od srebrnej osłonki)
5) zawozimy plastikową osłonkę i te ulamane plastikowe łebki do firmy co klei plastiki samochodowe. Koszt naprawy 10-20pln
6) montujemy klamkę
Czas całej naprawy łącznie z klejeniem to około 1godz. Składanie idzie już szybko bo wiadomo co i jak...
Jeśli chodzi o klamki to podłącze się:
Mam taki problemik że klamka kierowcy otwiera mi się dość ciężko a pasażera bardzo lekko. Czym to jest spowodowane?
to chyba kolejne TTTM u mnie jest podobnie może nie ciężko ale wyraźnie ciężej niż ta u pasażera,
miałem to samo z klamką od strony pasażera. Nie wiedziałem, że naprawiają to na gwarancji (dopiero teraz to tutaj wyczytałem). A z racji że o tym nie wiedziałem to sam to naprawiłem. Aby to naprawić, należy:
1) zdjąć tapicerkę drzwi
2) odkręcić klamkę (jest przykręcona na 3 śrubki - chyba klucz 10 lub 12)
3) wyjąć klamkę od zewnątrz i ją porozkręcać - kilka śrubek na śrubokręt krzyżak
4) odkręcamy 4 śrubki które trzymają srebrną osłonkę (zapewne 2 lub 3 śrubki są przykręcone do samych plastikowych 'łebków' oderwanych od srebrnej osłonki)
5) zawozimy plastikową osłonkę i te ulamane plastikowe łebki do firmy co klei plastiki samochodowe. Koszt naprawy 10-20pln
6) montujemy klamkę
Czas całej naprawy łącznie z klejeniem to około 1godz. Składanie idzie już szybko bo wiadomo co i jak...
Śrubki w klamce nie są na krzyżak tylko na gwiazdkę.
Przykręcona jest do drzwi dwoma śrubami na 10 i jedną imbusową (lepiej ją po wykręceniu naciąć bo jakaś taka rozjechana była).
Z tym wożeniem do klejenia to lekka przesada. Sam pospawałem to przy pomocy lutownicy gazowej z różnymi końcówkami.
Koszt naprawy 0zł. Robota na spokojnie 1,5h.
mariusz_k25
20-04-11, 13:01
I ja się pochwalę. Klamka od strony kierowcy, wedlug mnie (poza oczywiście wymianą na nową) najlepszym sposobem podklejenia jest,.. i tu prosze o uwagę- Silikon dekarski bezbarwny;) zalety:
elastyczny, a więc odporny na drgania podczas jazdy,
dekarski czyli odporny na działania warunków atmosferycznych,
bezbarny czyli nawet jak gdzieś wyjdzie( u mnie nie wyszedł) to nie widać.
U mnie trzyma na bank:)
Kiedyś w innym aucie skleiłem dekielek przy kole i trzymał bardzo mocno.
Pozdrawiam
dzięki za info, muszę zastosować bo zainspirowany tym wątkiem dziś zajrzałem... i niestety osłona klamki odłamana :/ miesiąc temu skończyła się gwarancja i jestem pewien, że wówczas też to było, tylko nie zauważyłem :/ no nic, za gapowe się płaci ;)
mariusz_k25
21-04-11, 12:24
Dodam tylko aby po sklejeniu podeprzeć ale nie ściskać i zostawić najlepiej na całą noc do pełnego związania:)
Szczerze mówiąc to takie klejenie bez rozbiearania klamki jest druciarstwem. Jeżeli kiedyś przyjdzie wam dobrać się do klamki to jej nie rozłożycie bo będzie posklejana. Wychodzę z założenia ,że jak cos się robi to trzeba to zrobić dobrze. Robota prosta, instrukcje ściągania tapicerki bocznej ogólno dostępne.
może i tak... znalazłem firmę spawającą plastiki w okolicy, chyba się pobawię w święta ;)
mariusz_k25
21-04-11, 12:47
"Druciarstwo" może i tak. Co do rozłożenia to tu się nie zgodzę (jeśli to tyczy się również silikonu). Przy klejeniu tez należy postępować z precyzją. Nadmiar może spowodować więcej problemów niż korzyści. Kiedyś ktoś powiedział że jak w samochodzie nie ma czegoś skręconego na drut to nie pojedzie;)
Jeżeli chodzi o spawanie plastików to wystarczy zwykła lutownica transformatorowa lub oporowa tylko mała no i oczywiście trochę zdolności manualnych. ABS w pręcikach w OBI za jakieś 30zł całe pudełko (mi przydaje się do różnych napraw) i można działać samodzielnie.
Klamkę miałem na wierzchu rozłożoną na kwszystkie możliwe części dlatego wiem, że bez rozebrania nie ma mowy o precyzji sklejenia. Przy sklejaniu na samochodzi klej/silikon złapie do jednej z części, której potem nie da się oddzielić od reszty.
Oczywiście jeżeli ktoś poskleja wszystko do kupy i nigdy nie będzie miał potrzeby rozbierania klamki to będzie gitara (o ile klejenie nie puści po jakimś czasie).
A swoją drogą to ciekawe jak można przeoczyć, że ta badziewna osłonka odpada... hmmmm.
można, jeśli odchylenie jest niewielkie i nie ma symptomów. Generalnie traktuję auto zdroworozsądkowo i nie spędzam codziennie godziny na oglądaniu co gdzie odpada, staram się po prostu jeździć ;)
mariusz_k25
21-04-11, 13:09
A próbowałeś kiedyś oderwać coś przyklejonego na silikon?? Jest to jak najbardziej możliwe i wcale nie trzeba do tego nieludzkich zdolności, tak jak pisałem to też wymaga precyzji, jednak chylę czoła bo jeśli coś polutujesz tak jak ty o tym piszesz to na pewno jest to bardziej profesjonalne. Ja przyklejałem klamkę w przerwie na reklamę miedzy skokami Małysza;)
Ja tam nie wiem, ale z tej klamki korzysta się parę razy dziennie i czuć, że coś "klawiszuje" jak ją łapiesz. Nie musisz oglądać samochodu przez godzinę. Dobra zresztą mniejsza o to. U mnie też odłamała się tydzień po skończeniu gwarancji. Tylko mam wrażenie, że ktoś na parkungu dopomógł bo mam ślad od uderzenia na osłonce.
Swoją drogą to tak badziewnego mocowania elementu dawno nie widziałem. Teraz boję się drzwi otwierać od pasażera (tam jeszcze się trzyma oryginał).
dobra, masz rację. Wiedziałem od dawna że jest złamana, tylko z premedytacją czekałem aż skończy mi się gwarancja i będę musiał zapłacić za naprawę :p
mariusz_k25
21-04-11, 13:19
Myślę że wiele takich lapsusów produkcyjnych można by się doszukać w naszych autach ale końcowy bilans i tak jak dla mnie jest na duży Plus:)
Wystarczyło odpowiednio przycisnąć żebyś sie przyznał ;)
zrezygnowałem z wszelakiej formy druciarstwa i załapawszy się na akcję serwisową -25% na części i -10% na robociznę wymieniłem klamkę w ASO za ~250 PLN
niestety 8 gen to troche druciarstwo, wiem bo mam ;)
się okazuje że chyba lepiej bym zrobił gdybym sobie przykleił. Po kilku dniach klamka dostała niezłego skoku, chyba mi jej nie dokręcili w serwisie. ASO Auto Gdańsk. W pon jadę na poprawę i już mnie wk$%#^ bierze że znów stracę godzinę. Co za syf. :mad:
I tu wychodzi stara prawda, że jak chcesz mieć zrobione dobrze to zrób to sam.
Czytając początek myślałem, że nowa Ci się odłamała.
mariusz_k25
13-05-11, 10:47
Ja co jakiś czas patrzę na tę swoją podklejoną klamkę i żadnych odchyleń od normy nie ma:D. Powiem więcej że nawet wydaje mi się bardziej przyjemna w dotyku niż ta od strony pasażera.
W dzisiejszych czasach dość, że robią tandetę to jeszcze nie potrafią jej dobrze zamontować:(
Teraz "manticore" musisz znów jechać tam, tracić czas i pieniądze bo przejazd też kosztuje i może się okazać że mechanik miał zły dzień i spapra robotę. Polecam tym razem być przez cały czas przy samochodzie
byłem cały czas i za pierwszym razem. Ale pewnych rzeczy i tak nie przypilnujesz...
mariusz_k25
13-05-11, 11:01
A więc ta klamka z założenia musi się psuć bo skoro ktoś wymienia ją z zachowaniem wszelkich norm( przykręca nie za lekko nie za mocno) i mimo wszystko szit z tego wychodzi.
Chyba ze masz szczególnego pecha i dali Ci wadliwą już od początku. Wielkiej filozofii przy wymianie klamki nie ma więc teraz obronie mechanika.
Do głowy przychodzi mi tylko dokręcanie kluczem dynamometrycznym ale to smiech:cool:
nie wiem Mariusz, z tego co obserwowałem mechanik w ogóle nie wiedział jak ją odkręcić (!) przez 10 min szukali odpowiedniego klucza (!!)
więc nie zdziwiłbym się, gdyby nie została odpowiednio przykręcona.
mariusz_k25
13-05-11, 11:13
Gdyby to był garaż "u Janka" to ok zrozumiem, ale w serwisie gdzie auto powinni znać na pamięć... Od 2006r mają z nim styczność a instrukcje dostali o wiele wcześniej i takie zonki robią, wstyd... Pracowałem kiedyś w aso forda i tam też zdażały się wtopy ale... dobrze że nie umówiłeś się na dzisiaj bo w piątek 13-go to wiele usterek tumaczą tym dniem.
tak, mnie też to szczerze zdziwiło - wyglądało, jakby instrukcji nie widzieli na oczy. Niestety amatorka, szkoda, bo najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Chyba się przeniosę do ASO do Gdyni...
mariusz_k25
18-05-11, 10:09
się okazuje że chyba lepiej bym zrobił gdybym sobie przykleił. Po kilku dniach klamka dostała niezłego skoku, chyba mi jej nie dokręcili w serwisie. ASO Auto Gdańsk. W pon jadę na poprawę i już mnie wk$%#^ bierze że znów stracę godzinę. Co za syf. :mad:
I jak po wizycie w serwisie?
Wymieni Ci bez problemu?
Witam,
Jestem tu nowy, ale po przeczytaniu kilku postów odnoszę wrażenie, że usterki się powtarzają.
Zewnętrzne, srebrne nakładki wymieniałem już w drzwiach kierowcy (rok po zakupie) i pasażera (dwa lata po zakupie). W ASO powiedzieli mi przy pierwszej wymianie, że czasami w Anglii za mocną przykręcą i plastik pęka pod wpływem naprężeń :). Przy drugim razie, próbowali mi zasugerować, że w zimę przy - 20 stopniach umyłem samochód i zamarznięta woda rozsadziła ten element.
urwała mi się zewnętrzna strona klamki od strony kierowcy - ta srebrna w kształcie strzałki, wygląda na to że urwały się mocowania wkrętów na których jest zamocowana i teraz potrzebuję pomocy ponieważ nie mam zielonego pojęcia jak rozebrać tapicerkę drzwi w tym samochodzie :(
Weź sobie odpal instrukcję serwisową do 5D.
Klikasz na Nadwozie->Drzwi->Drzwi przednie->Wymontowanie i zamontowanie boczka drzwi przednich. Tam jest to opisane
http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/kreska.jpg
Moje modernizacje...
http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/zabcia.gif (http://www.trafo.za.pl/honda)
hm, ja też miałem taki problem, i to nie dawno, jak myłem samochód na myjni ręcznej myjką ciśnieniową, to mi ta część klamki odskoczyła (ta w kształcie strzałki) również od strony kierowcy, nie mogłem jej wcisnąć, widocznie się coś oberwało ... ale przykleiłem skubaną na silikon bezbarwny, trzyma się pięknie :D
mariusz_k25
08-11-11, 13:53
Potwierdzam;)
Moja przyklejona na to samo trzyma już 8miesięcy :D
wojtek1963
08-11-11, 14:45
A możesz podać jaki klejem kleiłeś, bo ja próbowałem kropelką ale nie za bardzo trzyma.
silikon bezbarwny sanitarny marki TYTAN :) to akurat miałem w domu :D
urwała mi się zewnętrzna strona klamki od strony kierowcy - ta srebrna w kształcie strzałki, wygląda na to że urwały się mocowania wkrętów na których jest zamocowana i teraz potrzebuję pomocy ponieważ nie mam zielonego pojęcia jak rozebrać tapicerkę drzwi w tym samochodzie :(
Jeśli masz jeszcze auto na gwarancji to reklamuj w ASO. Miałem tak samo i bez problemu załatwiłem wymianę całej klamki w ramach gwarancji w ASO Hondy w Pile.
autko niestety po gwarancji już, tak czy siak przyszła do mnie dzisiaj klamka zakupiona na allegro - w opisie igła, w rękach też w sumie igła, ani jednego zadrapania... ale urwane 3 te mocowania i ta strzałka się też rusza, tym razem od przodu a nie od tyłu jak u mnie :|
mariusz_k25
09-11-11, 16:07
Na trzeciej stronie tego wątku wymieniałem zalety naprawy na "silikon" póki co wszystko trzyma, w 100% nie widać naprawy i najważniejsze, że połączenie jest elastyczne więc bardziej odporne na drgania. Pozdr
Echuu klej na silikon;)
pokleiłem to na 2 składnikowy poxipol ;)
zobaczymy jak się będzie trzymać, z zewnątrz nie widać żadnej naprawy ;)
mariusz_k25
10-11-11, 09:31
pokleiłem to na 2 składnikowy poxipol ;)
zobaczymy jak się będzie trzymać, z zewnątrz nie widać żadnej naprawy ;)
Muszę Cię trochę zmartwić, poxipol jest świętnym klejem , ale do połączeń metalowych a z plastikami słabo wiąże. Kleiłem kilka razy "Plastik" na poxipol i za każdym razem po kilkunastu stuknięciach odpadał:( pod3ejżewam że jakbyś przypadkiem spróbował pociągnąć za samą "strzałkę" to gwarantuję że zostanie w twojej dłoni.Albo nawet zimą jeśli woda dostanie się w szczelinę to mróz ją moment odsadzi. Tak samo jak za mocno ściśniesz ją w dłoni(a nie wszyscy pasażerowie odrazu wiedzą jak działa mechanizm otwierania w drzwiach). A Silikon z racji że po związaniu jest jak guma trzyma i takie połączenie jest odporne na wszelkiego rodzaju stuki, drgania, szarpania itp. I choć wielu nazywa taką naprawę "druciarstwem" to i tak uważam, że zaraz po wymianie na nową taki sposób naprawy jest najlepszy.
Pozdrawiam
mam taką sytuację, że cała klamka od strony kierowcy, jak za nią się pociągnie mocniej, to odchodzi od drzwi (nie ta srebrna nakładka, tylko cała klamka!).
czy jak zdejmę tapicerkę drzwi, to możliwe będzie dokręcenie jakoś mocowania tej klamki, czy tej przypadłości nie usunę w ten sposób?
Paluch_tcw
29-09-13, 12:15
Podejrzewam że ułamały się gniazda na śrubki, którymi dokręcasz klamkę od środka. Ale jedyna opcja to rozebrać i zobaczyć jak wygląda.
aby się dostać do klamki od środka to wiadomo, że trzeba zdjąć poszycie wewnętrzne drzwi. stąd pytanie: czy trzeba koniecznie odłączać linki od klamki wewnętrznej i połączenia elektryczne, czy wystarczy tylko odchylić to poszycie, nie demontując żadnych połączeń? i czy spinki w miarę łatwo puszczają? czym podważać to poszycie, żeby łatwo je odłączyć i nie połamać spinek?
Paluch_tcw
29-09-13, 16:43
Musisz odłączyć linki i kostki bo ciężko nawet rękę pod boczek będzie wsadzić a co dopiero coś zobaczyć. Z linkami i kostkami problemu nie ma. Natomiast spinki lubią pękać ale dopasujesz bez problemu uniwersalne, które kupisz w sklepie motoryzacyjnym.
Zacznij oczywiście od odkręcenia 2 śrubek pod zaślepką pod klamką wewnętrzną i 1 śrubką pod gumą w rączce do zamykania drzwi. Następnie podważ dół, później boki, wysuń lekko boczek do góry i odpinaj kostki i linki.
Paluch_tcw dzięki za rady! będę w wolnym czasie z tym walczył :)
a czy może być tak, że klamka wymaga jedynie dokręcenia od środka i luzy się zmniejszą całkowicie? czy jednak bardziej skłaniać się trzeba ku opcji, że coś tam się wyłamało?
Paluch_tcw
29-09-13, 21:55
śrubki z tego co pamiętam wchodzą w plastikowe gniazda z gwintem, więc bardziej prawdopodbne jest wyłamanie tego elementu niż odkręcenie. Zawsze możesz to reanimować np. zalać gniazdo z gwintem klejem i wkręcić/wcisnąć śrubkę.
Dodatkowo bębenek miał jeszcze chyba blokadę która również trzymała klamkę na swoim miejscu. Musisz rozłożyć i zobaczyć co jest. Bez tego ciężko coś doradzić.
P.S. przy odkręcaniu klamki uważaj na śrubkę, która ma łeb ma mały imbus - lubi się wyrobić. Zaopatrz się w dobry imbus najlepiej z kulką na końcu i mocno dociskaj przy odkręcaniu
sprawa luźnej klamki opanowana bez odkręcania klamki:) po zdjęciu panelu wewnętrznego drzwi okazało się, że odgięta jest lekko metalowa konstrukcja od dołu, ta do której przymocowana jest klamka. wystarczyło pod ten jej odgięty element (ten który powinien dotykać zewnętrznego poszycia drzwi) podłożyć (z użyciem kleju na wszelki wypadek, żeby się to nie wyślizgnęło w przyszłości) kawałek podkładki z gumy i klameczka się już wcale nie wychyla:)
dziękuję za pomoc!
Muszę Cię trochę zmartwić, poxipol jest świętnym klejem , ale do połączeń metalowych a z plastikami słabo wiąże. Kleiłem kilka razy "Plastik" na poxipol i za każdym razem po kilkunastu stuknięciach odpadał:( pod3ejżewam że jakbyś przypadkiem spróbował pociągnąć za samą "strzałkę" to gwarantuję że zostanie w twojej dłoni.Albo nawet zimą jeśli woda dostanie się w szczelinę to mróz ją moment odsadzi. Tak samo jak za mocno ściśniesz ją w dłoni(a nie wszyscy pasażerowie odrazu wiedzą jak działa mechanizm otwierania w drzwiach). A Silikon z racji że po związaniu jest jak guma trzyma i takie połączenie jest odporne na wszelkiego rodzaju stuki, drgania, szarpania itp. I choć wielu nazywa taką naprawę "druciarstwem" to i tak uważam, że zaraz po wymianie na nową taki sposób naprawy jest najlepszy.
Pozdrawiam
zauważyłem, że ta srebrna osłona trochę się nie trzyma za dobrze od przodu i podkleiłem poprzez wyciśnięcie tam pomiędzy tą osłonę a klamkę masy uszczelniającej Reinzosil Victor Reinz. jest na bazie silikonu i używałem jej wcześniej z dobrym skutkiem do zamontowania pokrywy zaworów w motocyklu i w aucie.
trzyma jak narazie dobrze. jest odporna na temperatury ujemne i wyższe dodatnie i jest stale elastyczna, nie traci właściwości.
Chyba bede musial wyprobowac bo to samo mi sie stalo u pasazera oraz w 3 lata po wymianie (z tego samego powodu) znow u kierowcy. Jakas masakra.
Reinzosil dał radę, zobaczymy na jak dlugo. A w sprawie tych tandetnych mocowan napisalem do Honda Polska, przeciez to jest jakas zenada
Mnie natomiast bardzo irytuje to w jaki sposób "chodzi", "pracuje" klamka a raczej plastik który wciskamy otwierając drzwi...masakra chyba w żadnym innym aucie czegoś takiego nie widziałem.
Reinzosil dał radę, zobaczymy na jak dlugo. A w sprawie tych tandetnych mocowan napisalem do Honda Polska, przeciez to jest jakas zenada
Odpowiedza, ze maja Cie gdzies w bardziej marketingowych slowach ;)
Wiem wiem, ale musialem ;)
Mnie natomiast bardzo irytuje to w jaki sposób "chodzi", "pracuje" klamka a raczej plastik który wciskamy otwierając drzwi...masakra chyba w żadnym innym aucie czegoś takiego nie widziałem.
Mnie też drażni ten dźwięk, pytałem kiedyś tu na forum czy jest jakieś rozwiązanie, ale chyba nie ma.
Mnie też drażni ten dźwięk, pytałem kiedyś tu na forum czy jest jakieś rozwiązanie, ale chyba nie ma.
mowicie o samym dzwieku tej klamki? Czy chodzi tez o ciasne otwieranie drzwi,bo z tym chyba sobie poradzilem
mowicie o samym dzwieku tej klamki? Czy chodzi tez o ciasne otwieranie drzwi,bo z tym chyba sobie poradzilem
Tak, chodzi o dźwięk jakbym otwierał starą szopę :/
mowicie o samym dzwieku tej klamki? Czy chodzi tez o ciasne otwieranie drzwi,bo z tym chyba sobie poradzilem
Mógłbyś opisać, jak sobie poradziłeś z ciężkim otwieraniem drzwi?
Tak, chodzi o dźwięk jakbym otwierał starą szopę :/
Lepiej bym tego nie ujął :p
Mógłbyś opisać, jak sobie poradziłeś z ciężkim otwieraniem drzwi?
w sumie w bardzo nie skomplikowany sposob. Nie znalazlem tam zadnej regulacji na zamku wiec zdjalem ta blache na ktorej zamyka sie zapadka drzwi,czyli to ustrojstwo z karoserii co trzyma sie na dwoch srubach i okraglym pilnikiem (dobrze mi pasowal ten od ostrzenia lancucha pily) wypilowalem troche dziury od srub,tak ze to zblizylo sie do zamka drzwi,sroby tez trzeba wymienic bo sa stozkowe lby a trzeba ta blache odrobine przesunac wiec musza byc łby plaskie i lepiej troche wieksze a mialem akurat takie ladne sroby odrobine dluzsze . Nie wyglada to jakos brzydziej,wlasciwie to sie tego nie zauwaza jak ktos niewie a ze lby nie sa stozkowe nie zatapiaja sie w blache i sa jak by na niej ale o nic nie dotykaja przy zamykaniuu. i jest gitara,leciutko sie otwieraja i lekkie pchniecie palcem drzwi i ladnie domykaja. No i ten trzask plastikow jest mniejszy bo nie trzeba gniesc mocno klamki,wlasciwie to prawie go nie slychac. Najpierw docisnij drzwi i wez za klamke czy w takiej pozycji otworza sie luzno, zeby byla pewnosc ze przyczyna jest odleglosc zamka od blachy a nie np ze cos w samych drzwiach chodzi ciasno
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.