Mulenie przy najniższych obrotach

[Sagi80]

Coraz częściej mi się zdarza że jak mocniej wcisnę gaz przy 1500-2000 obrotów, to niezależnie na jakim biegu, samochód zamiast od razu wyrwać do przodu, na chwilę się przymula - i dopiero po chwili zaczyna wyrywać jak należy. Wkurzające zwłaszcza w mieście.
Już widzę tłumaczenie ASO: "Panie, bo to wysokoobrotowy silnik, on jest słaby na wolnych obrotach". A jak powiem "No tak, ale tego wcześniej nie było" to będzie "Po prostu pan tego nie zauważał!"

Pozdrawiam
:)

[Hoze]

hmm...może sprzęgło zaczyna się ślizgać?

[kucyk]

hmm...może sprzęgło zaczyna się ślizgać?

jak by mu sie sprzeglo slizgalo, to skakaly by obroty w gore :confused:

[Pabloss]

pewnie nie ma racji ..... ale trzeba zbadać po kolei wszystko co związane z zasilaniem silnika w paliwo i powietrze. Na końcu brał bym się za elektronikę. Zacznij od filtra powietrza, sprawdź czy jest czysty.

[Hoze]

No a jakie są objawy ślizgającego się sprzęgła, zwłaszcza w początkowej fazie zużycia jest to widoczne w zakresie niskich obrotów, dajesz gazu, obroty idą lekko w górę, a auto nie przyspiesza...Ale wiadomo, nie muszę mieć racji, to tylko jedna z hipotez...

[Sagi80]

To nie sprzęgło :) Chodzi o przymulenie silnika jakby brakowało mu tchu przez chwilę. Miałem tak kiedyś w gaźnikowej Skodzie Favorit. No nic może filtr jeden drugi ostatnio parę razy zdarzyło mi się jechać na oparach - może zassał jakieś syfy ze zbiornika.

[JosephB]

Coraz częściej mi się zdarza że jak mocniej wcisnę gaz przy 1500-2000 obrotów, to niezależnie na jakim biegu, samochód zamiast od razu wyrwać do przodu, na chwilę się przymula - i dopiero po chwili zaczyna wyrywać jak należy. Wkurzające zwłaszcza w mieście.
Już widzę tłumaczenie ASO: "Panie, bo to wysokoobrotowy silnik, on jest słaby na wolnych obrotach". A jak powiem "No tak, ale tego wcześniej nie było" to będzie "Po prostu pan tego nie zauważał!"

Pozdrawiam
:)

Myślę, ze może to być skutkiem jeżdżenia na zbyt niskich obrotach. Ten silnik ma coś takiego jak "zapamiętywanie" stylu jazdy. Jeżdzisz na niskich obrotach, zamulasz i taka jest reakcja silnika. Zacznij jezdzić dynamiczniej, zmieniając biegi przy ok. 4000 obr a silnik po jakimś czasie odżyje i będzie ok.

Pozdr

[Hoze]

No fakt, to też możliwe, wogle to nie wiem, jak można jeździć poniżej 2000 obr/min tym autem (benzyną). Wniosek jest jeden - NIE KIERUJCIE SIĘ TĄ DURNĄ STRZAŁKĄ ECO, BO SKATUJECIE MOTOR:).

[Sagi80]

Ale ja nie jeżdżę poniżej 2 tys - sam lubię wysokie obroty :) Ale po prostu zdarza się że mam obroty niskie i mocniej wciskając gaz zanim silnik sie zbierze, na chwilę się dławi. Szczerze mówiąc mam gdzieś ekologiczny styl jazdy - tak to bym kupił 60 konnego diesla. :)