Marci
20-01-07, 08:35
Witam,
Mam problem w swojej Hondzie. Jest to model 13B2 w budzie EG3 (1994 rok). Otóż założyłem niedawno zimówki (używane, kierunkowe Barumy 155/13/65 ale w bardzo dobrym stanie) i po ok 2 tys kilometrów zauważyłem że obydwie przednie opony zdarły sie po zewnętrznej stronie w stopniu bardzo znacznym (mniej więcej o 50% w stosunku do stanu w jakim je założyłem).Auto minimalnie "ciągnie" w lewo zwłaszcza przy przyspieszaniu ale czytałem na forum że to raczej "normalna" rzecz w tym modelu. Oczywiście pierwsze co zrobiłem to pojechałem na zbieżność i geometrie zawieszenia ale okazało się że wszystko jest OK, auto jest "proste", wszystkie kąty się zgadzają. (badanie było robione w autoryzowanej stacji obsługi, na porządnym sprzęcie- nie na "sznurki" lub na "światło"), moge spróbować zeskanować wydruk, który dostałem z badania) Nie wydaje mi się żeby na badaniu był jakiś wałek bo było robione 2 razy w mojej obecności i przez to że wszystko było w porządku to usługa była gratis. Przeglądnąłem oczywiście archiwum ale próbując hasła np. "zbieżność","zdzieranie opon" itp nic podobnego nie znalazłem. Dodam jeszcze że auto przywiozłem ok 2 mies temu z niemiec na letnich oponach ale były one "równo" wytarte, choć nie wiem ile ktos na nich zrobił kilometrów. Auto miało porządny przegląd po przywiezieniu, żadnych luzów, stukań, amory w porządku.
W takim razie dlaczego jeśli wszystko wydaje się być w porządku to na tak małym przebiegu auto tak zdarło opony po zewnątrz???
Wiem że opis sytuacji jest troche przydługawy ale chciałem dokładnie ją opisać żeby łatwiej było postawić diagnozę.
Z góry dzięki za wszystkie pomysły możliwego rozwiązania.
Pozdrawiam
Mam problem w swojej Hondzie. Jest to model 13B2 w budzie EG3 (1994 rok). Otóż założyłem niedawno zimówki (używane, kierunkowe Barumy 155/13/65 ale w bardzo dobrym stanie) i po ok 2 tys kilometrów zauważyłem że obydwie przednie opony zdarły sie po zewnętrznej stronie w stopniu bardzo znacznym (mniej więcej o 50% w stosunku do stanu w jakim je założyłem).Auto minimalnie "ciągnie" w lewo zwłaszcza przy przyspieszaniu ale czytałem na forum że to raczej "normalna" rzecz w tym modelu. Oczywiście pierwsze co zrobiłem to pojechałem na zbieżność i geometrie zawieszenia ale okazało się że wszystko jest OK, auto jest "proste", wszystkie kąty się zgadzają. (badanie było robione w autoryzowanej stacji obsługi, na porządnym sprzęcie- nie na "sznurki" lub na "światło"), moge spróbować zeskanować wydruk, który dostałem z badania) Nie wydaje mi się żeby na badaniu był jakiś wałek bo było robione 2 razy w mojej obecności i przez to że wszystko było w porządku to usługa była gratis. Przeglądnąłem oczywiście archiwum ale próbując hasła np. "zbieżność","zdzieranie opon" itp nic podobnego nie znalazłem. Dodam jeszcze że auto przywiozłem ok 2 mies temu z niemiec na letnich oponach ale były one "równo" wytarte, choć nie wiem ile ktos na nich zrobił kilometrów. Auto miało porządny przegląd po przywiezieniu, żadnych luzów, stukań, amory w porządku.
W takim razie dlaczego jeśli wszystko wydaje się być w porządku to na tak małym przebiegu auto tak zdarło opony po zewnątrz???
Wiem że opis sytuacji jest troche przydługawy ale chciałem dokładnie ją opisać żeby łatwiej było postawić diagnozę.
Z góry dzięki za wszystkie pomysły możliwego rozwiązania.
Pozdrawiam